Gramofonik - 1971MalKow na allegro

[eu4yaon]

On Coś sprzedał, Ty kupiłeś i wszyscy sa zadowoleni

[pitcage]

W tym okładzie on jest elementem mało istotnym - ważne ,że to ja potrzebowałem i ja kupiłem a czy od niego czy od kogoś innego nie ma to znaczenia ja przede wszystkim kupuje to co potrzebuje i nikt mi tego nie będzie ograniczał bo mu się tak podoba lub nie . Chodzi o sam fakt przełamania jego widzi mi się i cwaniactwa - ja jestem zadowolony ale to właśnie jet najważniejsze a czy on jest czy nie to mało istotne - a sposób to recepta dla wszystkich , których zbanował

[Piterski]

On przeczytał to od razu i mnie skreślił zanim coś kupiłem i tym właśnie zrobił choć jeden dobry uczynek bo nie zdążył mnie oszukać . Chodzi jednak o sam fakt nie będzie mi jakiś dzban cebulowy podskakiwał . Narobię mu tak koło pióra , że będzie miał uraz do oszustw handlowych do końca życia zrobię mu taką podpuchę zamiast siedzieć na forach będzie siedział na stronach ustawami i kodeksami żeby wybrnąć . Już raz to zrobiłem i wiem jak to zrobić

W tym okładzie on jest elementem mało istotnym - ważne ,że to ja potrzebowałem i ja kupiłem a czy od niego czy od kogoś innego nie ma to znaczenia ja przede wszystkim kupuje to co potrzebuje i nikt mi tego nie będzie ograniczał bo mu się tak podoba lub nie . Chodzi o sam fakt przełamania jego widzi mi się i cwaniactwa - ja jestem zadowolony ale to właśnie jet najważniejsze a czy on jest czy nie to mało istotne - a sposób to recepta dla wszystkich , których zbanował

Najpierw się odgrażałeś, że mu zaleziesz za skórę a teraz od niego kupujesz?

[pitcage]

Tak ponieważ on miał coś czego nigdzie nie było więc z z czystego egoizmu i chęci posiadania kupiłem od niego lecz tak jak wspomniałem nie ma znaczenia to czy kupuje od niego czy od kogoś innego ważne aby moja sprawa była załatwiona i moje ego zaspokojone . Lecz nadal jest to własnie oddzew na to , że nie będzie mi podskakiwał i ja zrobię to co ja chcę czyli np: kupie od niego pomimo jego dziecinnego banowania a oprócz tego "narobie mu koło pióra " bo taka jest moja chęć i wola, której on nie jest w stanie mi ograniczyć. Za skóre juz mu zalazłem . To że od niego kupuje nie znaczy, że go lubię czy szanuje - nie myl pojęć.

[pitcage]

Napisał , że "od niego NA PEWNO już nic nic nie kupię" więc udowodniłem mu co znaczą jego blokady i głupie gadanie . Mniej by mnie wkurwił gdyby zakończył aukcję i napisał mi spierdalaj niz próbował mnie ograniczać i dyktować co będę robił a czego nie będę - jestem typowym polaczkiem jeśli powiedzą ,że czegoś mi nie wolno lub czegoś nie zrobię to.. hehe no może nie do końca

[Piterski]

Ok, pozostawię to bez komentarza bo widzę, że mamy odmienne światopoglądy.

[Wojtek]

Skoro "ego zaspokojone", to nic nam do tego, ale też się dziwię że ostatecznie nie masz problemu moralnego by dać zarobić komuś na kogo plujesz i kto Ciebie tak potraktował.

Do gestu Kozakiewicza bym tego nie przyrównywał

Szczególnie że powątpiewam iż ten bardzo pożądany towar był tak wielce unikalny że nie było innych opcji.
Pewnie było najtaniej po prostu

[pitcage]

Akurat rzeczywiście było duuużo taniej ale znalazłem wtedy tylko dwa pasujące kosze ( nie wspominam o ebayach czy amazonach bo tam nie chce kupować) więc byłbym naprawdę głupi jeśli tylko dlatego , że mnie wkurza kupiłbym wkładkę ze stratą dla siebie i to o 70% i rzeczywiście nie mam z tym problemu - pomimo wkurwa , którego mam na niego - kupiłem od niego i właściwie cieszę się z tego bo nie jest w stanie mnie ograniczyć . Zważ jednak na słowo kupiłem użyte celowo w czasie przeszłym ponieważ to były pierwsze i ostatnie zakupy u niego .

[Peter007]

Ależ go kara spotkała. Zarobił ale nie musiał wysyłać. Jesteś prawdziwym demonem, nie ma co zadzierać

[pitcage]

Ok, pozostawię to bez komentarza bo widzę, że mamy odmienne światopoglądy.

Swiatopogląd ogólnie jest taki : czy Trump i Putin sie lubią? czy zaprosili by się nawzajem na grilka z żonkami? A interesiki ze sobą robia i rączke sobie ściskają ... A nie o karanie mi chodziło powtarzam w kółko tylko o pokazanie , że nie on tu rządzi - Wojtek tez za bardzo go nie ukarał banując go na portalu ale pokazał mu gdzie jest jego miejsce

[pitcage]

A czy jetem demonem czy nie tego się nie dowiesz bo się nie znamy a poza tym nie zależy mi na tym czy " jestem demonem " ( chyba nie bo rogi mi nie urosły ani od podobieństwa do demona ani z innych powodów) ani czy " ma co zadzierać czy nie " - dziwna odpowiedź - nie zależy mi czy ktoś mnie widzi jako demona czy wróżkę chodziło mi tylko o to aby pokazać mu - powtórnie powtórzę albo raczej napiszę - , że nie on będzie dyktował warunki a jeśli chodzi o zarabianie ze mnie niewiele zarobił może na waciki a i z innych też już wiele nie nazarabia bo ma coraz mniej klientów a ja również starałem się porozgłaszać gdzie się da jakim jest dobrym sprzedawcą.

[pitcage]

Zauważyłem na tym forum pewien trend - twoje wypowiedzi są drobiazgowo analizowane rozkładane na sylaby po to aby spróbować potem Ci w jakiś sposób dogryźć lub ewentualnie wyśmiać lub przynajmniej ironicznie obniżyć wartość wypowiadającego się - czy to jest zasada na tym forum czy po prostu jest tu kilku podobnych do gramofonika , którzy maja zaniżone poczucie własnej wartości i tym samym chcą pokazać reszcie jaka to ich właśnie wypowiedź była przekozacka i cwana? Czy warto tu się udzielać jeśli większość Twoich wypowiedzi zostanie albo skrytykowana albo przynajmniej podważona jako słaba bądź zironizowana w taki sposób aby spróbować cię w jakiś sposób ośmieszyć przed innymi użytkownikami ? To co tu się dzieje jest bardzo słabe i na inteligentnych ludziach nie robi wrażenia poz tym jednym tylko , że nie warto się tutaj wypowiadać a już nie daj Boże zwierzać w jakimkolwiek temacie - dzięki ludzie jesteście jak większość..

[Regsoft]

aby spróbować potem Ci w jakiś sposób dogryźć lub ewentualnie wyśmiać

O rrrany ... pitcage ... wyluzuj trochę ... nie o Ciebie w tym wszystkim chodzi ... nie wiem czy miałeś okazję czytania tych wszystkich wypowiedzi Pana Darka (które Szeryf słusznie stara się szybko wykasowywać) ... masz do czynienia ze kompletnie nieetycznym sprzedawcą, dla którego każdy klient jest po prostu zwykłym frajerem, ot mięsem dostarczającym pieniędze ... te "czarne listy" są tylko po to aby mu nie wpływać na sprzedaż ocenami i opiniami na sklepie ... Ciebie ma on gdzieś ... byle towar schodził ... wielokrotnie wyśmiewał forumowiczów twierdząc, że skoro z jednej strony obsmarowujemy go na forum aby z drugiej po cichu kupować od niego bo wystarczy dobra cena to jak to o nas świadczy? ... w jego mniemaniu po prostu każdego da się kupić więc na pewno jako klient nie zasługujemy na szacunek

[pitcage]

Ok rozumiem rzeczywiście gadanie o tym jaki to on nie jest a potem kupowanie od niego to trochę hipokryzja ale może jedynie tłumaczy mnie to, że tak naprawdę nie potrzebowałem aż tak tego co od niego kupiłem jedynie chciałem pokazać mu jak bardzo mam w dupie jego "marsz na czarną " i jak bardzo jest w błędzie jeśli myśli że to mnie powstrzyma a to mnie najbardziej rozsierdziło i nie zamierzam u niego nic kupować bo wiem ( przeczytałem wszystkie komentarze jakie są dostępne) , że to oszust i frajer jeszcze do tego mądraliński a tak naprawdę wiedzę z tego co tu przeczytałem wyssał z rury kanalizacyjnej . Poza tym strach i duże ryzyko kupować coś droższego bo można się nieźle nadziać . A co do jego szacunku to naprawdę bardziej by mi zależało żeby płytka chodnikowa miała do mnie szacunek niż on - frajer i dzban to nie jest ktoś na kogo szacunku mi zależy i mam gdzieś co sobie o nas , Was ,mnie myśli . Błagam Cię Regsoft na PANA to trzeba mieć wygląd pieniądze i ogładę a on to jest pan z małej bo jest taki mały i nic nie znaczący .

[lulek]

Szanowny Panie Wojciech Kubiak
Proponuję aby pan zastanowił się nad tym co pan robi.
Tym razem skończyło się, oby skończyło się, na karalnych pogróżkach, ale następnym razem, może trafić się jakiś idiota, który nakręcony wątkiem na pana forum takie pogróżki może zrealizować. Tym razem, jeszcze tego nie zgłosiłem na Policję, ale w końcu będę musiał, w trosce o swoje bezpieczeństwo.
To już nie jest zabawa, gdy zaczynają pojawiać się karalne groźby.

1971MalKow