

PS: Kupuję płyty po to, by je słuchać, a nie postawić na półkę i patrzeć

Chyba szukałeś tylko w polskim necie, skoro tak piszesz.grummer pisze:W necie niestety opinie są skrajnie różne i nie ma ich za dużo.
Szukałem też na zagranicznym, ale jak mówię opinie są bardzo podzielone. Twoja jak najbardziej mi wystarczaWojtek pisze:Chyba szukałeś tylko w polskim necie, skoro tak piszesz.grummer pisze:W necie niestety opinie są skrajnie różne i nie ma ich za dużo.
Tutaj wywiązała się kiedyś nieco Off-topowa gadka na temat tej serii wkładek: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=8&t=2648
Trudno mi ocenić czy brzmienie AT-95 będzie dla Ciebie lepsze od brzmienia Ortofona F15. To nie jest zła wkładka.
Raczej opłaca się sięgnąć po dobrą igłę do niej.
Jak się już zużyje to już jest za późnogrummer pisze:W takim razie jak igła już się zużyje
Przy nowych produktach to i tak cena samej nowej igły to zwyczajowo 2/3 czy 3/4 ceny całej nowej wkładki.grummer pisze:a w dodatku nie przekraczają ceny wkładki z igłą
grummer pisze:Myślę nad Ortofonem OM 5E i AT95 E. Niestety na żywo nie nie miałem okazji ich posłuchać, ale są filmy na youtube i bardziej podoba mi się brzmienie OM5.
Głupota.grummer pisze:Nie chciałem nowego tematu zakładać, by niepotrzebnie nie śmiecić.
Uszy nie są równe, więc i opinie mogą być różne.grummer pisze:Oczywiście, że czytałem nawet parę wątków co do tych wkładekOpinie są podzielone, na temat samej OM 5E nie dowiedziałem się zbyt dużo. O AT-95E wiem już chyba wszystko.