[Inny Sprzęt] Myjka do płyt DIY

[tollo]

Mój pierwszy projekt DIY. W tym temacie chciałem opisać sukcesywne prace z wykonywania myjki do winyli DIY. Inspirowałem się myjką Pro-Ject "Spink Clean". Szczotki są w każdej chwili wymienialne, wystarczy śrubokręt. Możliwość założenia nawet 13cm. Ochrona na lable wykonana również z płyty PCV.

Materiały: Profil okienny, pleksi 6mm, silikon bezbarwny, szczotki do maszyn dziewiarskich z końskiego włosia 10cm długości, pręt gwintowany, motylek, pełno śrubek i nakrętek.
Czas wykonywania: Około 3 dni po 3-4h
Działanie: Dowiem się jak myje dopiero gdy sporządzę forumowy preparat.
Koszt produkcji myjki: 0zł (wszystko miałem na stanie)

Jak na razie miałem okazje tylko wypróbować myjkę na sucho. Mam zjechaną płytę, którą wcześniej umyłem w wodzie destylowanej i przetarłem ściereczką, na oko była czysta. Efekty mycia na sucho przerosły moje oczekiwania. Po wykonaniu około 10 obrotów i wyjęciu płyty - na odcinku 1cm i na szerokość wszystkich nagrań pełno kurzu i brudu!

Załączam zdjęcia aktualnego wyglądu myjki. W weekend zostanie obklejona czarną folia na wysoki połysk. Jednak nie wiem czy będzie to całkowite obklejenie czy zostawię sobie miarkę do sprawdzania wysokości stanu płynu.

[Darek]

Mój pierwszy projekt DIY. W tym temacie chciałem opisać sukcesywne prace z wykonywania myjki do winyli DIY. Inspirowałem się myjką Pro-Ject "Spink Clean". Szczotki są w każdej chwili wymienialne, wystarczy śrubokręt. Możliwość założenia nawet 13cm. Ochrona na lable wykonana również z płyty PCV.

Materiały: Profil okienny, pleksi 6mm, silikon bezbarwny, szczotki do maszyn dziewiarskich z końskiego włosia 10cm długości, pręt gwintowany, motylek, pełno śrubek i nakrętek.
Czas wykonywania: Około 3 dni po 3-4h
Działanie: Dowiem się jak myje dopiero gdy sporządzę forumowy preparat.
Koszt produkcji myjki: 0zł (wszystko miałem na stanie)

Jak na razie miałem okazje tylko wypróbować myjkę na sucho. Mam zjechaną płytę, którą wcześniej umyłem w wodzie destylowanej i przetarłem ściereczką, na oko była czysta. Efekty mycia na sucho przerosły moje oczekiwania. Po wykonaniu około 10 obrotów i wyjęciu płyty - na odcinku 1cm i na szerokość wszystkich nagrań pełno kurzu i brudu!

Załączam zdjęcia aktualnego wyglądu myjki. W weekend zostanie obklejona czarną folia na wysoki połysk. Jednak nie wiem czy będzie to całkowite obklejenie czy zostawię sobie miarkę do sprawdzania wysokości stanu płynu.

No No Gratuluje

[tom-tom]

Jakby dodać kilka DIY - patentów, mogłaby konkurować z takim cudem.

[Reymont]

I nawet można postawić gdzieś w zasięgu wzroku!
Nie to co ohydna Knosti...

Jaki koszt?
Czy dociski z pleksi dobrze zabezpieczą labele?

[Wojtek]

I nawet można postawić gdzieś w zasięgu wzroku!
Nie to co ohydna Knosti...

A kto Ci każe trzymać ją poza pudełkiem?

[Reymont]

O tym nie pomyślałem
Następny wzmacniacz kupuję obity i z pourywanymi gałkami (będzie tanio) i umieszczam w zamykanej szafce.
Dzięki za radę!

[Wojtek]

Nie ma sprawy, choć zupełnie nie wiem dlaczego piszesz tak jakby głupia prosta myjka miała być częścią zestawu audio, a przynajmniej nie rozumiem tego przyrównania do obitego wzmacniacza
Ja lewarka samochodowego też nie trzymam na dachu po to by wszyscy widzieli jaki jest fajny. Od tego mam skrzynię narzędziową w bagażniku.

[cezi]

To nie moja sprawa, aby dyskusja toczyła się po własciwych torach, ale przechodząc ad rem to mi sie myjka bardzo podoba i myslę że jest bardziej funkcjonalna niż Knosti. Gratuluję pomysłu.

Cezi

[Wojtek]

To nie moja sprawa, aby dyskusja toczyła się po własciwych torach

Daj spokój

Jak dla mnie główna różnica w odniesieniu do Knosti to korbka. Sam jestem ciekaw jak osłona na label sobie poradzi z płynem.
Chyba lepiej byłoby dorzucić tutaj klasycznie gumowe uszczelki.

[Pawelec]

Super, że cieszy Cię zabawa DIY. Podzielam obawy Wojtka i dołożę jeszcze. Zwróć uwagę na zachowanie profili stalowych kiepsko ocynkowanych oraz wkrętów montarzowych. Za chwilę zaczną korodować i jedne i drugie. Możesz mieć odwrotny skutek . Pomyśl o wyklejeniu rynny w całości z pleksi? ............ Dasz radę.

[Pilot]

Na temat blaszanych profili z wkrętami w plexi nie bedę się wypowiadał. Interesuje mnie jak kręci się korbką? Kręcąc w dół, ok, płytę dociskamy a kręcąc w górę? Nie wyskakuje płyta z urządzenia?

[Kocewicz]

A kto Ci każe trzymać ją poza pudełkiem?

Pudełko też jest brzydkie, mogłoby być drewniane

[tollo]

Jak dla mnie główna różnica w odniesieniu do Knosti to korbka. Sam jestem ciekaw jak osłona na label sobie poradzi z płynem.
Chyba lepiej byłoby dorzucić tutaj klasycznie gumowe uszczelki.

Na leble jest specjalna uszczelka, nie zamieściłem jej z roztargnienia na zdjeciach, zakłada się ją w okół krążka PCV. W 100% zdaje egzamin.

Na temat blaszanych profili z wkrętami w plexi nie bedę się wypowiadał. Interesuje mnie jak kręci się korbką? Kręcąc w dół, ok, płytę dociskamy a kręcąc w górę? Nie wyskakuje płyta z urządzenia?

Zakładam gumkę w okół, na jedną stronę korbki, wokół urządzenia i na drugą stronę, nic nie wyskakuje, korbka przy kręceniu do góry nie wyskakuje z prowadnic.

Super, że cieszy Cię zabawa DIY. Podzielam obawy Wojtka i dołożę jeszcze. Zwróć uwagę na zachowanie profili stalowych kiepsko ocynkowanych oraz wkrętów montarzowych. Za chwilę zaczną korodować i jedne i drugie. Możesz mieć odwrotny skutek . Pomyśl o wyklejeniu rynny w całości z pleksi? ............ Dasz radę.

Mogę zagwarantować, że nie zacznie rdzewieć. Profile są dobrze ocynkowane. Pomysł też ułatwia bardzo dużo mocowanie szczotek.

Pudełko też jest brzydkie, mogłoby być drewniane

Nie robię gramofonu, okleję to czarną taśmą samoprzylepną na wysoki połysk i będzie ładnie wyglądać.

[Pawelec]

Kocewicz miał na myśli pudełko od Knosti . Wrzuć fotę jak owiniesz taśmą

[JoJo]

Cześć, jestem dosyć nowy na forum więc z góry przepraszam za głupie pytanie (choć podobno takich nie ma)
Z racji tego że nie stać mnie na myjkę do płyt chciałem wykonać sam takie proste ustrojstwo, coś na wzór znanej Knosti. Tylko pytanie w sumie jedno:
Jak to dokładnie działa? xD
Wiem że jest pojemnik z płynem i się obraca płytę, ale czy tam są jakieś specjalne szczotki czy coś? Jak to po prostu wygląda.
Widziałem także inne ze starego gramofonu. Ktoś polewał płytę miksturą, mył szczotką a potem włączał jakąś rurę która była zamiast ramienia. Co ona robi, wsysa, czy może suszy jak suszarka?