Grawerka na sprzecie audio

[nadzorca2]

Podczs renowacji sprzetu audio, głównie gramofonów szukalem firmy zajmujacej się grawerowaniem precyzyjnym napisów na sprzecie i na Messengerze zaproponowano mi skorzystanie z uslug Łukasza z firmy Lucarto Audio. Zrobil mi pierscienie mosiężne do WLM Monitor Diva i wielu uważa , że wyglądają lepiej niż oryginalne, to samo z napisami na gramofon Victor QL-Y55F. Piszę o tym, ponieważ od 2 miesiecy szukałem takiej firmy bo te duże nie chcialy przyjmowac zamowień jednostkowych a ta firma robi praktycznie wszystko zwiazane z grawerowaniem rownież obwodów do sprzętu audio.

[Wojtek]

Nie wiem czy to kwestia foty, ale u Victora literki są tak jakby rozjechane trochę.

Teraz jeszcze powiedz ile płaciłeś

[nadzorca2]

To moja wina bo za delikatnie szlifowałem i nie zaznaczyłem rantów liter... poprawię. Jeżeli chodzi o koszty to płaciłem za więcej elementów, bo były cztery pierścienie do głośników, plakietki na standy i na tego Vectora, razem robocizna + materiał to 400zł

[nadzorca2]

Dzień przed Wigilią przywiózł mi Wykonawca Sebastian standy... jak Wam się podobają?

[Pawelec]

Teraz chyba czas na regał, by ustawić pozostałe zabawki (przede wszystkim gramofon)

[Peter007]

Fajne. Widać, że bardzo solidne

[Myszor]

Jakoś tak funeralnie mi się kojarzą ale ważne że ciężkie i stabilne

[nadzorca2]

Jakoś tak funeralnie mi się kojarzą ale ważne że ciężkie i stabilne

...bo robił to pomnikarz

[nadzorca2]

Fajne. Widać, że bardzo solidne

Juz nie pamietam ale cos kolo 45kg albo 48kg sztuka, jak wnosilem na gorę to musialem zlapac oddech

[kriss]

Jakoś tak funeralnie mi się kojarzą ale ważne że ciężkie i stabilne

Haha mnie trochę też podjeżdża grobowcem. Ale ogólnie fajne, ciężkie i solidne

[nadzorca2]

Jakoś tak funeralnie mi się kojarzą ale ważne że ciężkie i stabilne

Haha mnie trochę też podjeżdża grobowcem. Ale ogólnie fajne, ciężkie i solidne

Mam swoje lata i muszę myslec o przygotowaniu sobie kwaterki jak Kiepski przygotowywal kwaterkę babce...zaczynam od kolumn. Dobrze, że nie walnąłem zlotej grawerki bezposrednio na kamieniu jak niektorzy "tworcy standow" to robią...