Wysłałem Ci priv.Jarekbar pisze: ↑25 lut 2022, 19:27polecić
Warsztat Martynki
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Skończyłem kolejnego chińczyka, tym razem na 6N16B:Arkadyo pisze: ↑24 lut 2022, 15:476n2p
mam jeszcze porównanie do tego samego DAC'a na 6N2P oraz ECC81vi to zdecydowanie moja lampa. Najbardziej analityczna i najbardziej zrównoważona z najszerszą sceną a na wstęgach wychwytuję na górze i średnicy każdą najmniejszą różnicę. Lampa najmniej lampowa ale wciąż analogowa. Jakbyś z tranzystora usunął odcisk cyfry. Chyba zrobię jakieś przejściówki, żeby wkładać je do novala bez przeróbek.
-
- Posty: 877
- Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41
Re: Warsztat Martynki
Heh muszę swojego chińczyka zlampizować ale łazi mi po głowie żeby najpierw fiio tashiana dk03 wypróbować z lampąMartynka pisze: ↑26 lut 2022, 21:45Skończyłem kolejnego chińczyka, tym razem na 6N16B:Arkadyo pisze: ↑24 lut 2022, 15:476n2p
mam jeszcze porównanie do tego samego DAC'a na 6N2P oraz ECC81vi to zdecydowanie moja lampa. Najbardziej analityczna i najbardziej zrównoważona z najszerszą sceną a na wstęgach wychwytuję na górze i średnicy każdą najmniejszą różnicę. Lampa najmniej lampowa ale wciąż analogowa. Jakbyś z tranzystora usunął odcisk cyfry. Chyba zrobię jakieś przejściówki, żeby wkładać je do novala bez przeróbek.

Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Ja błądzę gdzieś po środku...
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Polecam,
a jakby ktoś zastanawiał się nad zakupem i nie wie jaki wybrać to tak wyglada srebrny:
a tak czarny:
no i te słodkie maleństwa w środku:
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Coś tu nudą wieje.... to może czas przedstawić mój home made "no compromise DAC"
Zaczęło się od zakupu starej PCB pod 1541:
Niestety cały układ nie był szczytem brzmiania. Analog choć ciekawie zrobiony z dyskretną konwersją i naprawdę dobrym wyjściem na AD797 dla mnie nadawał się tylko do ominięcia, oczywiście postawiłem na lampy o czym będzie zaraz.
Najpierw zająłem się PCB, wywaliłem wszystkie chińskie kondensatory. Wpadły nowe elektrolity oraz wszystkie MKP, zamiast plastikowych niebieskich prostokątów cały układ dostał nowe walce:
Doszło też parę poprawek w stabilizacji napięcia układów zasilania. Aktualnie napięcia są stabilne co do setnej volta.
Długie rozważania na temat analogu zaowocowały dwoma faworytami. Postanowiłem sprawdzić oba. Po pierwsze projekt Konrada czyli Muzg Audio:
MuFollower, układ hybrydowy, gdzie za wzmocnienie odpowiada zarówno MOSFET jak i lampa. Zdecydowałem się tutaj na ECC81 i użyłem bezkompromisowej lampy Telefunkena.
Drugim układem jest mój SRPP :
ale tym razem eksperymentalnie, zarażony jazz'em zdecydowałem sie na duże, stare Reflector'y 6N9S z 1962 znalezione na Litwie :
Skoro robimy bez kompromisu to w torze zasilania pojawiły się trzy wydajne toroidy: pierwszy to 2 x 18 V, drugi to 2 x 9 V oraz trzeci do układów lampowych z symetryzowanym żarzeniem i mocnym anodowym. To trzecie trafo jest bardzo ważne bo zasila dwa układy jednocześnie. Zasilamy więc ECC81, MOSFET''a i 2 x 6N9S. Oprócz większego niż zazwyczaj trafa pojawił się również zasilacz Muzg Audio w wersji Premium. Konrad zaleca do zasilania swojego układu 300V anodowego, Reflector'y przy tym napięciu też pracują bardzo dobrze, potrzebne więc było podniesienie potencjału grzania a zasilacz w wersji Premium dzwiga potencjał wraz ze wzrostem zasilania. Drugą sprawą jest to, że NOS Telefunken'a kosztuje mały majątek więc zalecana jest jego ochrona poprzez narastanie napięcia grzania, opóźnienie załączania napięcia anodowego po grzałkach oraz ochrona przed zanikiem zasilania, wszystko to realizuje również ten zasilacz. Całość podłaczona do próbnego odsłuchu:
Spradziłem oba analogi z myślą o wprowadzeniu zmian ale...oba analogi pozostały bez zmian. Zarówno MuFollower na ECC81 jak i 6N9S okazały się strzałem w "10" .
1) MuFollower - bardzo precyzyjny, bardzo szybki, bardzo dynamiczny, THD na poziomie dobrego tranzystora, gra czysto i równo. Dla mnie ta część mojego DAC'a jest odpowiednikiem i zamiennikiem dobrego OPA dyskretnego ale daje więcej niz jakikolwiek OPA do tej pory dał. Mówię o OPA bo nie jest to dzwięk czysto lampowy jaki po lampowym analogu się spodziewamy.
2) 6N9S - pierwszy raz miałem tą lampę w ręce po zakupie, i nigdy jej nie słyszałem wcześniej. Miała być eksperymentem a okazała się niesamowitym zaskoczeniem. Słuchając albumu "Kind of Blue" z 1959 roku masz wrażenie, wręcz pewność, że tak to brzmiało gdy było nagrywane. Ciepły z bardzo rozbudowaną przestrzennie sceną dzwięk, dużo basu i słodkie średnie umieszczone centralnie, góra bardzo przyjemna. Szkoda, że to duża lampa i w CD się nie mieści tak łatwo.
Całość zagrała lepiej niż myślałem, pozostał problem upakowania tego razem z zachowaniem funkcjonalności i estetyki. W ręce wpadła mi pozostałość po CD Yamahy :
pokrywa poszła do malowania proszkowego na czarny mat, środek postanowiłem podzielić na dwie oddzielne sekcje, z blachy zrobiłem osłone na sekcję zasilania, gdzie postanowiłem ułożyć wszystkie trafa i zasilacze :
i pozostałe 2/3 obudowy zajęła taka sama wyprofilowana blaszana "tacka" , która pomieściła zarówno PCB, i selektor wyjść, jak i oba układy analogowe :
Pojawiły się również jak widać diody sygnalizujące wejścia i ich aktywność, jest też włącznik który doczekał się osobnego układu w sekcji zasilania. Jak sie bawić to na całego. Układ ten poprzez małe trafo stale zasila podświetlanie przycisku power na czerwono a po włączeniu urządenia przekaźnik zmienia wejście na włącznik i mamy podswietlenie na zielono. Oczywiście włącznik oprócz zmiany koloru załącza napięcie na pozostałe trafa.
Z tyłu mamy wejścia : cyfrowe po RCA, optyczne, USB. Jest również przełącznik analogów oraz wyjścia na pre. Wyłacznik główny oraz gniazdo bezpiecznika:
Pozostało tylko wystrugać przedni panel. Wystrugać bo zdecydowałem się na dąb kalifornijski. Jak tylko doszła do mnie górna pokrywa po proszkowaniu do wymiaru kompletnej obudowy własnoręcznie wyheblowałem odpowiedni kształt i wywierciłem otwory pod przyciski i diody. Przy okazji ponieważ zasialcze Konrada mają złącze na przekaźnik, który odcina sygnał zanim lampy nie są rozgrzane, wykorzystałem ten sygnał również do zasilenia kolejnej diody, która włączając się sygnalizuje gotowość do pracy.
A tak wygląda calość:
Wyłączony
I podczas pracy
a jak brzmi....
EDIT: a jak brzmi... miało oznaczać że jeszcze lepiej niż wygląda
Zaczęło się od zakupu starej PCB pod 1541:
Niestety cały układ nie był szczytem brzmiania. Analog choć ciekawie zrobiony z dyskretną konwersją i naprawdę dobrym wyjściem na AD797 dla mnie nadawał się tylko do ominięcia, oczywiście postawiłem na lampy o czym będzie zaraz.
Najpierw zająłem się PCB, wywaliłem wszystkie chińskie kondensatory. Wpadły nowe elektrolity oraz wszystkie MKP, zamiast plastikowych niebieskich prostokątów cały układ dostał nowe walce:
Doszło też parę poprawek w stabilizacji napięcia układów zasilania. Aktualnie napięcia są stabilne co do setnej volta.
Długie rozważania na temat analogu zaowocowały dwoma faworytami. Postanowiłem sprawdzić oba. Po pierwsze projekt Konrada czyli Muzg Audio:
MuFollower, układ hybrydowy, gdzie za wzmocnienie odpowiada zarówno MOSFET jak i lampa. Zdecydowałem się tutaj na ECC81 i użyłem bezkompromisowej lampy Telefunkena.
Drugim układem jest mój SRPP :
ale tym razem eksperymentalnie, zarażony jazz'em zdecydowałem sie na duże, stare Reflector'y 6N9S z 1962 znalezione na Litwie :
Skoro robimy bez kompromisu to w torze zasilania pojawiły się trzy wydajne toroidy: pierwszy to 2 x 18 V, drugi to 2 x 9 V oraz trzeci do układów lampowych z symetryzowanym żarzeniem i mocnym anodowym. To trzecie trafo jest bardzo ważne bo zasila dwa układy jednocześnie. Zasilamy więc ECC81, MOSFET''a i 2 x 6N9S. Oprócz większego niż zazwyczaj trafa pojawił się również zasilacz Muzg Audio w wersji Premium. Konrad zaleca do zasilania swojego układu 300V anodowego, Reflector'y przy tym napięciu też pracują bardzo dobrze, potrzebne więc było podniesienie potencjału grzania a zasilacz w wersji Premium dzwiga potencjał wraz ze wzrostem zasilania. Drugą sprawą jest to, że NOS Telefunken'a kosztuje mały majątek więc zalecana jest jego ochrona poprzez narastanie napięcia grzania, opóźnienie załączania napięcia anodowego po grzałkach oraz ochrona przed zanikiem zasilania, wszystko to realizuje również ten zasilacz. Całość podłaczona do próbnego odsłuchu:
Spradziłem oba analogi z myślą o wprowadzeniu zmian ale...oba analogi pozostały bez zmian. Zarówno MuFollower na ECC81 jak i 6N9S okazały się strzałem w "10" .
1) MuFollower - bardzo precyzyjny, bardzo szybki, bardzo dynamiczny, THD na poziomie dobrego tranzystora, gra czysto i równo. Dla mnie ta część mojego DAC'a jest odpowiednikiem i zamiennikiem dobrego OPA dyskretnego ale daje więcej niz jakikolwiek OPA do tej pory dał. Mówię o OPA bo nie jest to dzwięk czysto lampowy jaki po lampowym analogu się spodziewamy.
2) 6N9S - pierwszy raz miałem tą lampę w ręce po zakupie, i nigdy jej nie słyszałem wcześniej. Miała być eksperymentem a okazała się niesamowitym zaskoczeniem. Słuchając albumu "Kind of Blue" z 1959 roku masz wrażenie, wręcz pewność, że tak to brzmiało gdy było nagrywane. Ciepły z bardzo rozbudowaną przestrzennie sceną dzwięk, dużo basu i słodkie średnie umieszczone centralnie, góra bardzo przyjemna. Szkoda, że to duża lampa i w CD się nie mieści tak łatwo.
Całość zagrała lepiej niż myślałem, pozostał problem upakowania tego razem z zachowaniem funkcjonalności i estetyki. W ręce wpadła mi pozostałość po CD Yamahy :
pokrywa poszła do malowania proszkowego na czarny mat, środek postanowiłem podzielić na dwie oddzielne sekcje, z blachy zrobiłem osłone na sekcję zasilania, gdzie postanowiłem ułożyć wszystkie trafa i zasilacze :
i pozostałe 2/3 obudowy zajęła taka sama wyprofilowana blaszana "tacka" , która pomieściła zarówno PCB, i selektor wyjść, jak i oba układy analogowe :
Pojawiły się również jak widać diody sygnalizujące wejścia i ich aktywność, jest też włącznik który doczekał się osobnego układu w sekcji zasilania. Jak sie bawić to na całego. Układ ten poprzez małe trafo stale zasila podświetlanie przycisku power na czerwono a po włączeniu urządenia przekaźnik zmienia wejście na włącznik i mamy podswietlenie na zielono. Oczywiście włącznik oprócz zmiany koloru załącza napięcie na pozostałe trafa.
Z tyłu mamy wejścia : cyfrowe po RCA, optyczne, USB. Jest również przełącznik analogów oraz wyjścia na pre. Wyłacznik główny oraz gniazdo bezpiecznika:
Pozostało tylko wystrugać przedni panel. Wystrugać bo zdecydowałem się na dąb kalifornijski. Jak tylko doszła do mnie górna pokrywa po proszkowaniu do wymiaru kompletnej obudowy własnoręcznie wyheblowałem odpowiedni kształt i wywierciłem otwory pod przyciski i diody. Przy okazji ponieważ zasialcze Konrada mają złącze na przekaźnik, który odcina sygnał zanim lampy nie są rozgrzane, wykorzystałem ten sygnał również do zasilenia kolejnej diody, która włączając się sygnalizuje gotowość do pracy.
A tak wygląda calość:
Wyłączony
I podczas pracy
a jak brzmi....
EDIT: a jak brzmi... miało oznaczać że jeszcze lepiej niż wygląda

Ostatnio zmieniony 16 kwie 2022, 11:46 przez Martynka, łącznie zmieniany 2 razy.
- Cichy5000
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lis 2019, 13:55
- Gramofon: Technics SL-1610MK2
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Warsztat Martynki
A już myślałem, że kolega zamknął warsztat
A tu taka niespodzianka gratuluje
Wygląda zacnie...mam nadzieję, że przez święta się osłuchasz i dokończysz to "jak brzmi..."
A konkurs na nazwę już ogłoszony?


A tu taka niespodzianka gratuluje

Wygląda zacnie...mam nadzieję, że przez święta się osłuchasz i dokończysz to "jak brzmi..."
A konkurs na nazwę już ogłoszony?

Sony PS-X4, 205ED B-SAS od Jico,
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
A dziękuję Darku. Zależało mi na tym sęku w górnym lewym rogu dla oddania indywidualności ale jak zacząłem robić to porzałowałem. Sam strugałem ten kawałek dębu aby uzyskać płaską powierzchnię, dąb jest twardy a dąb z sękiem twardy jak stal. Zacząłem żałować, że wybrałem akurat ten kawałek drewna ale udało sie wyheblować do końca. Dwa noże w heblu wyszczerbiłem a ręce jak u galernika po rejsie wyglądały ale efekt końcowy mnie powalił. Dąb kalifornijski delikatnie przyciemniony olejem Osmo Cognac. Po świętach jak dojdę do siebie i nie zniknę ( z Litwy przywiozłem coś "pozytywnego" i od wtorku starciłem już 5 kg wagi leżąc praktycznie tylko ) nałożę jeszcze olej bezbarwny z woskiem.
Nazwy jeszcze nie ma. Mówię na to DAC. A jak brzmi uzupełniłem w poprzednim wpisie.
Nazwy jeszcze nie ma. Mówię na to DAC. A jak brzmi uzupełniłem w poprzednim wpisie.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Cichy5000
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lis 2019, 13:55
- Gramofon: Technics SL-1610MK2
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Warsztat Martynki
No to nie źle trzymaj się chłopie dużo zdrowia!!!
A sęk w tym, że sęk robi robotę

Brawo Ty

Sony PS-X4, 205ED B-SAS od Jico,
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Pozytywów jest więcej, minie mnie śniadanie wielkanocne u teściowej, no i miałem od maja redukcję zacząć a tu parę kilo samo bez diety i kardio zejdzie
Co do sprzętu dwa DAC''i to za dużo, myślę którego "oddać" w dobre ręce.

Co do sprzętu dwa DAC''i to za dużo, myślę którego "oddać" w dobre ręce.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Jakiś czas temu, tak w sierpnu
trafił do mnie Luxman 405, przeszedł paromiesięczną kwarantanne w pudełku po czym przyszła na niego kolej. Właściciel zlecił:
- przegląd ogólny
- recap
- regulację
- wymianę gniazd głośnikowych
Pierwszy wgląd ujawnił przyjazną dla serwisu konstrukcję, masę kurzu i pierwsze poitencjalne newralgiczne miejsca.
jak w większości Lucków diody Zenera położone na samej płycie głównej podczas lat pracy i wydzielania ciepła po pierwsze ulegają uszkodzeniu, po drugie potrafią podsmażyć płytę główną, zostały wymienione na nowe o większej mocy i oddalone od PCB
stare kondensatory zaczęły już puszczać elektrolit, wszędzie pojawiły się więc nowe w gradacji audio Nichicon Muse, KA, FG, Elna Silmic II
a na zasilaniu mocne Nichicony GU
Po recapie czas na regulację. Pomiary pokazały dużą rozbieżność pomiędzy kanałami. Jeden wysterowany na 9 mA
drugi na 19 mA
Może dlatego jedna strona grała ciszej. Na obu kanałach bias został ustawiony na 15mA co daje czysty i zrównoważony dzwięk. Teraz brak róznic w głośności i scena wróciła na środek.
Końcówki oprócz regulacji wymagały również zmiany termopasty, wszystkie 4 sztuki miały dużo wyższą temperaturę niż duży radiator który biegnie przez cały środek Luxmana.
Po zabiegu, temperatura na końcówkach wyraźnie spadła skutecznie rozpraszana przez radiator. Przy okazji zmiany termopasty pod końcówki trafiły nowe mikowe podkładki.
Z kosmetyki zostały do zrobienia lampki. W podświetleniu głośności siedziała żarówka, która wieczorem mogła służyć za lampkę nocną wydzielając przy tym ciepło które wzmacniacza lampowego. W jej miejsce trafiła biała dioda, która daje delikatne podświetlenie po włączeniu. Na zdjęciach wychodzi niebieska, w rzeczywistości jest przyjemnie biała.
Lucek nie posiadał też oświetenia wyboru żródła, wpadły więc nowe diody i obnizono napięcie zasilania aby aktywne wejście tylko sygnalizowały a nie wypalały dziury w siatkówce
Na deser pozostała kwestia terminali, każdy kto zna Luxmana z tej serii wie jakim te gniazda są koszmarem.
nie przyjmują nic poza cienkimi kabelkami, wprawdzie tan wzmacniacz wiele od kabli nie wymaga, ale ja chcąc sprawdzić jego działanie przed serwisem miałem problemy aby podłączyć moje przewody.
Stare terminale zostały więc zdemontowane a w ich miejsce wskoczył zestaw przygotowany przeze mnie specjalnie pod obudowę i PCB 405'tki
Teraz można użyć dowolnych gołych przewodów, widełek lub bananów. Całość trzyma bardzo dobrze.
Sam Luxman po serwisie i regulacji brzmi bajecznie, aktualnie gra pod moim nowym DAC'iem. Infinity trochę za dużo prądu od niego wymagały gra więc na Snell'ach E3 tworząc piękną scenę, idealny do jazz'u.

- przegląd ogólny
- recap
- regulację
- wymianę gniazd głośnikowych
Pierwszy wgląd ujawnił przyjazną dla serwisu konstrukcję, masę kurzu i pierwsze poitencjalne newralgiczne miejsca.
jak w większości Lucków diody Zenera położone na samej płycie głównej podczas lat pracy i wydzielania ciepła po pierwsze ulegają uszkodzeniu, po drugie potrafią podsmażyć płytę główną, zostały wymienione na nowe o większej mocy i oddalone od PCB
stare kondensatory zaczęły już puszczać elektrolit, wszędzie pojawiły się więc nowe w gradacji audio Nichicon Muse, KA, FG, Elna Silmic II
a na zasilaniu mocne Nichicony GU
Po recapie czas na regulację. Pomiary pokazały dużą rozbieżność pomiędzy kanałami. Jeden wysterowany na 9 mA
drugi na 19 mA
Może dlatego jedna strona grała ciszej. Na obu kanałach bias został ustawiony na 15mA co daje czysty i zrównoważony dzwięk. Teraz brak róznic w głośności i scena wróciła na środek.
Końcówki oprócz regulacji wymagały również zmiany termopasty, wszystkie 4 sztuki miały dużo wyższą temperaturę niż duży radiator który biegnie przez cały środek Luxmana.
Po zabiegu, temperatura na końcówkach wyraźnie spadła skutecznie rozpraszana przez radiator. Przy okazji zmiany termopasty pod końcówki trafiły nowe mikowe podkładki.
Z kosmetyki zostały do zrobienia lampki. W podświetleniu głośności siedziała żarówka, która wieczorem mogła służyć za lampkę nocną wydzielając przy tym ciepło które wzmacniacza lampowego. W jej miejsce trafiła biała dioda, która daje delikatne podświetlenie po włączeniu. Na zdjęciach wychodzi niebieska, w rzeczywistości jest przyjemnie biała.
Lucek nie posiadał też oświetenia wyboru żródła, wpadły więc nowe diody i obnizono napięcie zasilania aby aktywne wejście tylko sygnalizowały a nie wypalały dziury w siatkówce
Na deser pozostała kwestia terminali, każdy kto zna Luxmana z tej serii wie jakim te gniazda są koszmarem.
nie przyjmują nic poza cienkimi kabelkami, wprawdzie tan wzmacniacz wiele od kabli nie wymaga, ale ja chcąc sprawdzić jego działanie przed serwisem miałem problemy aby podłączyć moje przewody.
Stare terminale zostały więc zdemontowane a w ich miejsce wskoczył zestaw przygotowany przeze mnie specjalnie pod obudowę i PCB 405'tki
Teraz można użyć dowolnych gołych przewodów, widełek lub bananów. Całość trzyma bardzo dobrze.
Sam Luxman po serwisie i regulacji brzmi bajecznie, aktualnie gra pod moim nowym DAC'iem. Infinity trochę za dużo prądu od niego wymagały gra więc na Snell'ach E3 tworząc piękną scenę, idealny do jazz'u.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Cichy5000
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lis 2019, 13:55
- Gramofon: Technics SL-1610MK2
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Warsztat Martynki
No to właściciel już pewnie wrócił z urlopu i będzie zadowolony...

Gratuluje właścicielowi i Tobie dobrej roboty

Sony PS-X4, 205ED B-SAS od Jico,
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
PreamP Dyskretniok.
HiFiBerry Digi2 Pro +, ubp-x700, Dac MFD 6N3P; Yamaha M 4, C 4 ;Ayon Audio Scorpio,
Tellurium q ultra black ll, 2497 Mogami.
Tellurium Q Silver,Harbeth C7ES-3
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Jak widać tylko Ty

Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- kukiz 30
- Posty: 2089
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Warsztat Martynki
Właściciel to już przestał liczyć miesiące
. Ale już prawie jest u mnie 

Mission Cyrus One,Sony PS-X6,2xPCM56 DAC by Martynka,Yamaha cdx-10,Infinity RS-4000.
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Warsztat Martynki
Na
puszczam muzykę z mojego nowego DAC'a więc Luxman brzmi niesamowicie 
Na razie słucha on-line


Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- kukiz 30
- Posty: 2089
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Warsztat Martynki
Luxman jak Luxman ale to co ten Dac potrafi to już inna bajka 

Mission Cyrus One,Sony PS-X6,2xPCM56 DAC by Martynka,Yamaha cdx-10,Infinity RS-4000.