MMCF10 Przedwzmacniacz gramofonowy.

[ahaja]

W 1 stopniu jest aktywna korekcja w pętli NFB 50 i 500Hz. Potem pasywka 2122Hz (kuriozalny 75k+100p).
Generalnie wartości rezystorów jak do lampy ... tylko po co ...

[koscidogitary]

jak do lampy

Ano, mi się wydaje, że właśnie dlatego MMCF brzmi fajną "analogową" barwą

[Jaculek]

Potem pasywka 2122Hz (kuriozalny 75k+100p).

Hmmm, mi wychodzi cut-off 21220Hz
No ale faktycznie przeoczyłem drugi filtr. Czyli jednak bynajmniej nie prymitywna korekta
Z wymianą opampów ostrożnie, bo (przynajmniej na schemacie) nie ma kondensatorów sprzęgających i opki z dużym IB mogą narobić szkód (NE5534 ma go z 10000x większy od OPA134)

[koscidogitary]

(NE5534 ma go z 10000x większy od OPA134)

Dlatego pisałem, że te OPA134 pasują do tej aplikacji a korekcja mimo, że nieszablonowa spisuje się naprawdę bardzo przyjemnie

[wydra]

https://ssl.diyaudio.pl/showthread.php/ ... chomieniem kiedyś robiłem coś nawet podobnego i jakoś to nawet grało takie pierwsze buphono

[gravediggie]

Wydra, czy Ty przypadkiem nie uprawiasz tu trochę czarnego PRu ?

[wydra]

Nie rozumiem ale odpowiedz brzmi nie Pisze poprostu że kiedyś coś podobnego robiłem

[Jacek 1972t]

jakoś to nawet grało takie pierwsze buphono

Osobiście nie miałem przyjemności
odsłuchu bubphono.
Ale mógłbym na podstawie postów dotyczących testów pre bubphono,
a śledzę je z uwagą, śmiało napisać "jakoś to nawet gra"
Tylko po co.
Po mnie to spływa.

[wydra]

Ale ja mówię że to co ja kiedyś zrobiłem jakoś grało były inne elementy inne opampy był tez mocno niedopracowany, więc jakoś grał ten może grac naprawde fajnie - a użyte opampy są dobre, ale mógłbyś się pobawić z np innym jfetowym na wejsciu a bjt w drugim stopniu. albo nawet prądowym w drugim stopniu. Chyba zostałem źle odebrany

[wydra]

na wejsciu np opa604, opa627, opa1641, opa827 opa828, ADA4627 grunt żeby miał jak najmniejszy szum wyjsciowy i kolano szumowe jak najniżej żeby drugi stopnień za bardzo tego nie wzmacniał. drugi stopień to juz bjt bo mają sporo mniejsze szumy niz fet i są szybsze. Np Lm6171, Lm7171, THS4051, Lme49720, lt1028, lt1115, lt1360 te wymienione są fajne ale też jest duzo innych którymi sie nie bawiłem.

[Jaculek]

Nie znam się, więc się wypowiem: pierwszy z brzegu na drugi stopień Lm6171: IB=3uA, rezystor w pętli SZ: 75kOhm, to daje napięcie stałe na wyjściu 0,21V

[wydra]

Hmm no a to jakiś problem? jest mnóstwo sposobów na składową na wyjściu można dać konda na wyjściu w najgorszym przypadku lub Potka na minus i sobie dokompensować wiadomo też że w niektórych przypadkach trzeba by dodać konda na sprzężenie żeby zwolnić opampa. Ja wymieniłem fajne opampy, a nie zawsze wszystko jest plug&play

[Jaculek]

Tyle, że nie każdy "żongler opampowy" musi to wiedzieć. A potem płacz i pretensje.

[wydra]

LM6171 to opamp prądowy a z nimi trzeba uważać tak jak z Lm7171. Mi się wydaje że jak już ktoś bierze lutownice w rękę to wie co robi i zanim coś podłączy to chociaż zmierzy DC na wyjściu a tutaj kolega to wszystko całkiem zgrabnie poskładał to chyba wie co się dzieje

[ahaja]

Ano, powinienem napisać: powinno być 2122Hz ... a ażeby tak było to R=7k5 i C=10nF.

Te LM'y 6171 etc to rodzina bardzo szybkich, wydajnych prądowo wzmacniaczy napięciowych. Można je kompensować w Nfb w przeciwieństwie do prądowych. Ale lepiej zadbać by śmieci nie wchodziły na wejście. No i nieco inaczej (wartości C) blokuje się w nich kondami gałęzie zasilania.

Opampy z wejściami fet mają relatywnie większe szumy w porównaniu do bipolarów, ale ze źródłami o wysokiej oporności wyjściowej (MMki vs MC) mniej szumią. W przypadku doboru do wkładki MC (wejście) lepiej dać bipolara.