Czołem,
Po przeczytaniu na forum opinii o wzmacniaczach Marka zapisałem się na "listę odsłuchową" wzmacniaczy: SE na ECC83 i EL34 oraz PP na JAN6U8A i EL36. Cieszyły one jednak kogo innego, więc Marek zaproponował mi na testy "mały" wzmacniacz na PCL86. Skorzystałem z okazji, chociaż nie byłem do końca przekonany, gdyż moje czteroomowe kolumny napędza Atoll IN100SE. Przecież lampa o mocy +/- 2W nie napędzi moich czteroomowych kolumn, prawda? Faktycznie nie napędzi tak jak Atoll, ALE... podanie dźwięku jest tak "organiczne", że nie chce się przestać słuchać. Atoll jest oczywiście szybszy, bardziej w punkt, ale i też przez to bardziej suchy. Lampa Marka dodaje środka, brzmienie staje się bardziej soczyste a jednocześnie nie gubi szczegółów. Wokale, wszelkiego rodzaju przeszkadzajki (dzwonki, trójkąty, talerze) brzmią świetnie. Intro do "Once upon a time in the west" Dire Straits... oooooo TAK.
Reasumując wiem, że lampa jest dla mnie i wiem, że Atoll będzie szukał nowego właściciela.
Miłego.
Wzmacniacz lampowy MISSE na PCL86
- Hebi
- Posty: 18
- Rejestracja: 15 lut 2018, 11:29
- Gramofon: Ad Fontes
- Lokalizacja: Gdańsk
Wzmacniacz lampowy MISSE na PCL86
Nagaoka MP150 -> Ad Fontes -> EAR -> SE EL34 -> AA Phoebe III (Akkus mod).
- Obywatel
- Posty: 3831
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Wzmacniacz lampowy MISSE na PCL86
Z dawnych czasów pamiętam, że PCL86 była bodaj najczęściej padającą lampą w telewizorach, przez co w latach '80 stanowiła mocno deficytowy towar.
Fajnie przeczytać, że ludziom nadal chce się coś konstruować na lampach dając im drugie życie.
Fajnie przeczytać, że ludziom nadal chce się coś konstruować na lampach dając im drugie życie.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII