Sony PS-X60 - kłopot z autostop

[darkman]

to może nie być lekarstwo,

Um, ano. Sprawdzę doraźnie.

Do prawidłowego działania automatyki zwykle kondensatory nowe trzeba i regulacja napięć wedle manuala przy danym położeniu ramienia.

Pewnie już sobie na to zasłużył.
Hm, tego to nie zrobię. Rezerwuj mi proszę kolejkę w takim razie może już czas na SPA.

to przy okazji podrzucę do Łukasza na remont.

Reymont to noblista taki. OK, chyba tak jakoś się to skończy pewnie Cię poproszę, bo ja i tak się nie wyrobię nim będziesz. Mam kupę roboty i jeszcze dwa mniejsze dachy ..eh szkoda gadać.
No to pograłem qr'de, muszę Pioneera z piwnicy wyciągnąć, a tam wilgoć Panie i straszno bo ciemno woda po kostki

[Regsoft]

żarówka jest migająca

Jak ta neonka od stroboskopu co na zdjęciu to jakby poza tematem (i też warto coś z tym zrobić dla samego bajeru) ...
A jak ta od blendy to do wymiany ...
Jeśli zaczyna niedomagać (migocze, okopcona itd.) to nie ma co regulować blendą ...
Jasne, że odkręcić pokrywę z dołu i obejrzeć w jakim jest stanie ...
No ale sprawdź też ten przełącznik co pokazałem tu: viewtopic.php?f=64&t=9542
Popstrykaj go energicznie czy coś to zmienia ...
Tam też opisałem jak ustawiać blendę jeśli to potrzebne po wymianie żarówki ...

Rezerwuj mi proszę kolejkę w takim razie może już czas na SPA

No i może to słusznie kompleksowe podejście

[darkman]

Zrobiłem j.w., działa. Egzekucja odroczona. Tnx! To może być doraźne tylko, ale chodzi już OK.
Tak czy siak kompleksowo też podejdę do tematu, bo już pewnie czas.

[sponaa]

Reg ożywił 2gi autostop w tym wątku! Ależ Ty masz czujkę do "tych spraw" . Wiem - to nie żadna czujka, ino wiedza i doświadczenie. Szacun!

[darkman]

"A bo ja wiem czy buty"

Swego czasu w zamierzchłych latach 70tych ubiegłego wieku, pewien mój znajomek przyjechał na Rygiel (skała w Podlesicach, mekka polskiego wspinania skalnego), a na nogach miał krótkie kozaczki zimowe jakoś w pełni lata.
Się pytamy, Dave co to masz na nogach? On, kozaczki dorwałem na mikrogumie, świetnie trzymają. I pyk przeszedł najtrudniejszą wówczas drogę, daleko wykraczającą poza to co się dało zrobić w tym czasie (wtedy 5.9 w skali łódzko zawierciańskiej dziś VI.3+ w krakowskiej).
No to my "loża szyderców": Um Dave to dobre te buty masz!
On: Bo ja wiem czy buty?