
Plastikowy model, ale plastik równie solidny co w ps-x50

Talerz co prawda wielkości płyty winylowej, ale mata - gruba - ciut mniejsza od talerza. Talerz na tzw błysk, a nie szaro-bury jak w X50

Na odwrotnej stronie maty, podziałka do ustawienia wkładki
Zawiasy montowane do pokrywy na zatrzaskach.
Automatyka bardzo fajnie działa, zamontowana latarnia steruje automatyką w zależności od wielkości wybranej płyty, podnoszenie i opuszczanie ramienia chyba na silniczku, elektronika, chyba, odcina sygnał z wkładki gdy ramię jest podniesione, stabilizacja obrotów przy zmianie obrotów, poniżej sekundy - magicznie to działa. W moim egzemplarzu brakuje dodatkowej przeciwwagi, a ta od X50 nie pasuje.
Zamontowana wkładka to jakiś prosty eliptyk Ortofona VMS 10E II, ciekawe czy można zamontować w tej wkładce igły od wyższych modeli?
Jak to gra w tej konfiguracji?. Jak dla mnie gra bardzo ładnie, jest ok. Można stukać w obudowę - oczywiście z umiarem - i nie przenosi się na to na brzmienie.
Bardzo fajny automacik.....