Fryderyk reanimacja

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Unitra Fonica
ODPOWIEDZ
slasro
Posty: 2
Rejestracja: 07 gru 2014, 15:57

Fryderyk reanimacja

#1

Post autor: slasro »

Wiajcie,
To mój pierwszy post tutaj, więc wybaczcie jak coś już było a nie doszukałem
Zreanimowałem Fryderyka - wymieniłem w nim wkładkę i pasek.
W gramofonie ciężko było ustawić obroty na stroboskopie, więc wymieniłem profilaktycznie potencjometr z czoła gramofonu oraz diodę zenera
Trochę to pomogło, ale do końca nie jestem zadowolony - efekt stroboskopu uzyskuję dopiero na końcu skali potencjometru dla 33rpm i na 3/4 skali dla 45rpm. Być może musiałbym pogrzebać przy potencjometrach montażowych na płytce
Gramofon na koniec płyty nie wyłącza się i nie podnosi ramienia. Zauważyłem, że żarówka przy fotokomórce nie pali się. W instrukcji serwisowej znalazłem, że jest to żarówka całoszklana 12V z bańką R5 i trzonkiem W2x4,6d, dalej jest nieczytelne w instrukcji 30mA czy 50mA?
Poszperałem trochę i znalazłem zarówkę z kodem EAN5907758806340, czyli moc 30mA, 9-12V, trzonek W2x4,6d, bańka R5. Wszystko wskazuje, że to jest to, czego szukam. Problem w tym, że znalazłem 1 sklep internetowy, gdzie można to kupić ale zamówienia powyżej 80zł - http://www.interlumen.pl/pdf_datasheet. ... s_id=24247

Czy możecie doradzić, jaką żarówkę można tam wsadzić oraz gdzie można to kupić w detalu (najlepiej Poznań). Czym różni się bańka R5 od T5?
Może macie inne pomysły, dlaczego ramię nie wraca? Idę dobrym tropem?
Co można jeszcze ulepszyć przy poprawie obrotów?
Nie mam osyloscopu, a miernik którym dysponuję ma na tyle spory błąd, że pomiary napięć na płytce wskazane przez producenta są przeze mnie bez sensu
Będę wdzięczny za pomoc i wskazówki
pozdrawiam
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Fryderyk reanimacja

#2

Post autor: kaf »

Nie wiem jakim dysponujesz miernikiem, ale napięcia stałe na schemacie były mierzone sprzętem o klasie dokładności 1,5 i Rwe=20k. Dziś byle marketowy miernik za 20zł ma lepsze parametry od powyższego.

Żarówka i fotorezystor to dwa kluczowe elementy dla działania układu wyłącznika ramienia. Zamontuj żarówkę R5 12V 30 mA i powinno działać. T5,5 to jest żarówka telefoniczna a R5 całoszklana.

Jeżeli masz pewność, że pasek, łożysko talerza oraz sam silnik są w nienagannej kondycji, to możesz wykonać korektę obrotów PRkami wg metodyki zapisanej w instrukcji serwisowej.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
slasro
Posty: 2
Rejestracja: 07 gru 2014, 15:57

Re: Fryderyk reanimacja

#3

Post autor: slasro »

Dzięki Kaf za odpowiedź
kaf pisze:Dziś byle marketowy miernik za 20zł ma lepsze parametry od powyższego.
Właśnie takim dysponuję - błąd dokładności przy DC 0,8%. Przy próbie pomiarów na płytce byłem zbliżony do tych schematowych
kaf pisze:Zamontuj żarówkę R5 12V 30 mA i powinno działać. T5,5 to jest żarówka telefoniczna a R5 całoszklana.
Dzięki
kaf pisze:Jeżeli masz pewność, że pasek, łożysko talerza oraz sam silnik są w nienagannej kondycji, to możesz wykonać korektę obrotów PRkami wg metodyki zapisanej w instrukcji serwisowej.
Pasek nowy, co do łożyska i silnika ciężko się wypowiedzieć - jak to sprawdzić? Pracuje cicho i nie buczy
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Fryderyk reanimacja

#4

Post autor: kaf »

Silnik pod obciążeniem, czyli w czasie normalnej pracy napędzając talerz, powinien pracować cicho, talerz startować w miarę szybko i "bez pomocy pchania". Sam silnik zaś bez obciążenia, gdy beczkę osi silnika zatrzymamy lekko w palcach, to silnik nie powinien się zatrzymywać.

Jakby co zawsze można profilaktycznie nasmarować oś talerza smarem maszynowym, uprzednio przemywając ją w celu odtłuszczenia powierzchni.

Ostatecznym testem sprawności napędu jest pomyślność wykonania regulacji obrotów wg metodyki z instrukcji.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
mintay
Posty: 3
Rejestracja: 07 sty 2015, 12:22

Fryderyk reanimacja

#5

Post autor: mintay »

Witajcie! Chciałbym się podłączyć pod temat.
Dzisiaj odgrzebałem Fryderyka z piwniczengo lochu (kurz i wilgoć - kilka śrubek pokrywy przykorodowało, ma parę usterek jeśli chodzi o dźwigienki). Potrzebuję jednak pomocy z czymś zupełnie nietypowym (bo nie moge nic znaleźć w googlach na ten temat). Po przesłuchaniu kilku płyt silnik gramofonu zaczął dzwonić. Dzwoni jak retro dzwonek rowerowy który przystawia się do opony. Jak budzik sprężynowy po prostu. To na pewno od silniczka, bo zdjąłem już luźnawy pasek (ale sprawny) i dalej to samo. Przyspieszam obroty - dzwoni szybciej. Ruszyłem osią góra-dół (1mm) to dzwonienie na trochę znikło, ale gdy silnik odczuł opór płyty z igłą to dzwonienie wróciło. Czy wiecie co może być przyczyną i jak temu zaradzić? na marginiesie: czy ten gramofon ma jakiś głośniczek? Cichutko gra po umieszczeniu igły na płycie (bez włączania wzmacniacza). To normalne?

tak wygląda na foto przełożenie napędu. pociągnąłem z oś i na trochę ustało dzwonienie. Jest donośne.
http://www.technique.pl/mediawiki/index ... :Fry_9.JPG

Proszę Was o pomoc!
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4007
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Fryderyk reanimacja

#6

Post autor: chudy_b »

mintay pisze:Dzwoni jak retro dzwonek rowerowy który przystawia się do opony.
Zacznij od wymiany paska. Piszesz że jest luźnawy. Guma się starzeje. Nawet jeśli to nie jest główny powód problemów, to i tak warto go wymienić.. Dzwonienie silnika niestety wskazuje na to, że ten silnik szlag trafił, tym bardziej że wspominasz o korozji na śrubach. Wygląda na to, że gramofon przeleżał parę lat w niekorzystnych warunkach. Obawiam się, że z ekonomicznego punktu widzenia naprawa jest nie opłacalna. Taniej kupisz sprawny. Jeśli chcesz się pobawić w naprawę, to pewnie da się go przywrócić do pełnej sprawności, ale koszty będą spore. Jesli rdza zjadła silnik, to pomyśl co się dzieje w łożyskach ramienia.
ODPOWIEDZ