Podziałka przeciwwagi w gramofonach Fonika

[Obywatel]

Ekspresowe pytanie: ponieważ gramofony Foniki nie mają na przeciwwadze podziałki wyskalowanej z podaniem liczby gram a jedynie kreski, moje pytanie zatem brzmi - jaką wartość w gramach stanowi przeskok od krótkiej do długiej kreski, 0,5g?

[Wojtek]

Oj Obywatel, jakieś zdjęcie by nam tu bardzo pomogło

[Obywatel]

Oto jak wygląda Fonikowska przeciwwaga:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... x=52&ty=45
Mamy naprzemiennie kreski krótka/długa. I teraz się zastanawiam o jaką wartość zwiększam/obniżam wartość nacisku przekręcając ciężarek od kreski do kreski - tzn. od krótkiej do długiej. Myślę, że to 0,5g, ale chcę być na 100% pewny.

DODANO:
A więc wg instrukcji do Daniela (a Daniel i Fryderyk mają chyba taką samą przeciwwagę) odległość między najbliżej położonymi kreseczkami to 0,25g zmiany nacisku. A zatem jeden pełny obrót ciężarka da zmianę o 2g.

Trochę jestem tym zdziwiony bo to by oznaczało, że do tej pory słuchałem na 2x za małym nacisku Ale z drugiej strony jak wykonałem te 0,75 obrotu od punktu "0" (niby 1,5g) to ramię opada mi jakoś tak ciężko. Oczywiście winda to niweluje, ale ja jakoś nie dowierzam, że tak ma być. Czy ktoś posiada jakieś doświadczenie z Unitrą?

[Wojtek]

W jakim sensie ramię opada jakoś tak ciężko? Chodzi o to, że opada szybko?
W co nie dowierzasz? Że tak się zachowuje winda? Może jest to tylko kwestia przesmarowania jej.

[Obywatel]

Nie, nie - z windą jest wszystko OK. Ramię opada ciężko w tym sensie, że jak je uniosę do góry i puszczę to jakoś tak 'jebut' ciąży do dołu jak worek kartofli. Oczywiście pozwalam mu opaść na podniesionej windzie, żeby nie zaryć igłą.

W sumie nie mam doświadczenia w ustawianiu nacisku, ale gdybym miał oceniać 'na oko', to powiedziałbym, że nacisk jest za duży (wg podziałki jest 1,5g).

A czy jeśli igła łapie już kontakt z płytą, to powinno być widoczne gołym okiem jej minimalne ugięcie, czy absolutnie nie?

I jeszcze jedno pytanie kontrolne: czy krzywizna płyty rzędu 2-3 mm - i w związku z tym lekko skaczące ramię - może powodować problemy z trackingiem? Czy też przy prawidłowo ustawionym nacisku nie powinno być problemów z odtwarzaniem przy takiej krzywiźnie?

[markoss]

Witam
[.....A czy jeśli igła łapie już kontakt z płytą, to powinno być widoczne gołym okiem jej minimalne ugięcie, czy absolutnie nie? ....]- ZDECYDOWANIE TAK, powinno być widoczne

[.....I jeszcze jedno pytanie kontrolne: czy krzywizna płyty rzędu 2-3 mm - i w związku z tym lekko skaczące ramię - może powodować problemy z trackingiem? Czy też przy prawidłowo ustawionym nacisku nie powinno być problemów z odtwarzaniem przy takiej krzywiźnie? ......]- NIE POWINNO BYĆ ŻADNYCH PROBLEMÓW, u mnie niekiedy płyty falują jak diabli na wszystkie strony a nie zdarzyło mi się żeby coś przeskoczyło.

powyższe na podstawie własnych obserwacji

pozdrawiam

[Obywatel]

markoss, dzięki za wskazówki. Przekonały mnie one, że słuchałem na zbyt małym nacisku a teraz mam ustawiony właściwy - pomimo moich subiektywnych obiekcji.

[Wojtek]

Nie, nie - z windą jest wszystko OK. Ramię opada ciężko w tym sensie, że jak je uniosę do góry i puszczę to jakoś tak 'jebut' ciąży do dołu jak worek kartofli.

Drugie zdanie jest tutaj zaprzeczeniem pierwszego
No ale może po prostu tak to działa w Fonikach, bez żadnego opóźnienia/tłumienia opadania.
Dobrze, że w takim razie kontrujesz to zachowanie poprzez "opadanie na podniesionej windzie"

Zgadzam się z markossem, aczkolwiek nierówność płyty w pewnym stopniu ma oczywiście wpływ na tracking. Wystarczy trochę wyobraźni
Jednakże przy tak małych odchyłach jest to raczej bez znaczenia.

[Obywatel]

No tłumienie jest, ale tylko w zakresie działania windy. W momencie, kiedy uniosę ramie wyżej - poza zakres działania windy - to rzeczywiście tłumienia nie ma. Ramię opada bezwładnie i zatrzymuje się dopiero na podpórce windy.