Daniel G-1100 fs Unitra

[mnn]

Posiadam taki gramofon wraz ze wzmacniaczem RADMOR
Czy jest to sprzet warty uwagi i pieniedzy wlozonych w ewentualne naprawy?
Mam sporo plyt, ktore chcialbym w koncu posluchac w domowym zaciszu

POZDRAWIAM!!!

[zbyszek1982]

Daniel jest spoko, zwłaszcza w konfrontacji z Arturem

[mnn]

no tak
wolalem sie upewnic zeby nie trtacic kolejnych stowek... dzieki!

[Winters]

Ty serio remontowałeś Artura mając Daniela?

B O R Z E

[mnn]

no niestety... jak sie czlowiek nie zna to tak jest.
mam mnostwo fajnych plyt jazzowych i szybko chcialem ich posluchac. i wyszla lipa bo ten artur okazal sie strasznym rzechem. w zestawieniu z oryginalnym glosnikami gra ale tylko jak na nagraniu jest wiecej dzwiekow to sie przesterowuje . nawet jak jest cicho

[Wojtek]

Czy jest to sprzet warty uwagi i pieniedzy wlozonych w ewentualne naprawy?

Wg mnie nie, ale to też zależy od tego co jest walnięte i ile środków trzeba byłoby włożyć w naprawę.

[Madzia]

Daniel - kupiony jako bezawaryjny, po przeglądzie, wymianie pasków, wkładki, igły, wszystko (chyba?) cacy.
Nacisk igły i siła antyskatingu wyregulowana zgodnie z instrukcją (2 G)
Pierwsza próba opuszczenia ramienia - nie powiodła się.
Druga próba - wszystko było w porządku, ramię opuściło się na płytę.
Kolejne próby - ramię stoi w miejscu i ani drgnie.

Co robię źle? Albo co jest do naprawy?

[chudy_b]

No to niestety tak jest z tymi przeglądami. Najczęściej ten przegląd to tylko na papierze. Jeśli ramię przesuwa się nad plytę i wraca to pasek jest OK. Pewnie wypadałoby przesmarować windę.

[JacK]

...albo parę razy nią ruszyć.

[Madzia]

poruszałam, zmieniłam trochę nacisk igły i już śmiga prawidłowo

[chudy_b]

Nacisk igły nie ma tu nic do rzeczy. Ustaw go prawidłowo.

[Madzia]

Poprzednio ustawiłam go na 2 G (jedno przekręcenie w prawo do talerza, po ustawieniu ramienia równolegle). Przesunęłam o nie całe 0,25 g, również w prawo. Powinnam w takim razie wrócić do poprzedniego 2 G i szukać innej przyczyny?

[chudy_b]

No na pewno 0,25G nie uruchomiło windy. Winda powinna opaść nawet jakbyś przytrzymała ramię ręką.

[Madzia]

Przed przekręceniem o niecałe 0,25 g, położyłam na wkładce dwie torebki z herbatą (:D) - opuszczało się prawidłowo i płynnie. Po przekręceniu nacisku o te niecałe 0,25 g zaczęło się bez problemu płynnie opuszczać. (Najpierw przekręciłam o jeszcze mniej - ramie zatrzymywało się w połowie.)

Po kilkukrotnym użyciu z tym lekko zwiększonym naciskiem, spróbowałam wrócić teraz do poprzedniego ustawienia (2 g) i też już jest okej (może schodzi minimalnie wolniej), więc zostanę przy takim ustawieniu.
Może wina tkwiła właśnie w tym, że trzeba ją było kilka razy ruszyć?

(Odnośnie ewentualnego problemu z windą - podnoszenie do góry ramienia od samego początku było w porządku - czy to wyklucza ten problem?)

[JacK]

Wygląda to na zastałą windę, czyli problem chwilowo rozwiązany.