Jaki polski gramofon?
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Jaki polski gramofon?
Panie i Panowie, wiem że polskie gramofony na tym forum są mocno krytykowane za platikowatość i kiepskie rozwiązania techniczne (w różnych wątkach są odradzane...) ale "podobno" były jakieś udane konstrukcje. Warte uwagi ze względu na niezawodność napędu i przyzwoite ramię.
Tylko nie udało mi się znaleźć ich symboli...
Słowem, który z polskich gramofonów jest wart uwagi?
Tylko nie udało mi się znaleźć ich symboli...
Słowem, który z polskich gramofonów jest wart uwagi?
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Jaki polski gramofon?
Adam, Daniel. To najpopularniejsze i zdaniem wielu najlepsze, choc każdy z nich ma swoje problemy.
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
Też tak myślałem, ale jeśli w obu padną elementy elektroniki (między innymi czujnik magnetyczny w Adamie), bądź pęknie plastik, zostanę z dużym przyciskiem do papieru. Poza tym dokładność i poprawność ramion w w/w gramofonach też była poddawana pod dyskusję:(
Daniela długo chciałem mieć, ale po bliższym zapoznaniu się z nim, zrezygnowałem. Adam w jasnym drewnie był też moim faworytem, ale poczytałem sobie o możliwych usterkach i problemach z częściami zamiennymi, no i znowu wracam do sony/technicsa
Innych modeli nie było polecanych ? Zwłaszcza łatwiejszych do naprawy?
Daniela długo chciałem mieć, ale po bliższym zapoznaniu się z nim, zrezygnowałem. Adam w jasnym drewnie był też moim faworytem, ale poczytałem sobie o możliwych usterkach i problemach z częściami zamiennymi, no i znowu wracam do sony/technicsa
Innych modeli nie było polecanych ? Zwłaszcza łatwiejszych do naprawy?
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Jaki polski gramofon?
No to wiesz wszystko. Tak jak napisałeś, Adam może się popsuć w sposób definitywny. Daniel jest skomplikowany, ale raczej zawsze naprawialny. Nie ma tam jakis nietypowych elementów. Dokładność wykonania oczywiście tez jest problemem. Dlatego właśnie wielu tutaj ich nie poleca. Ja mam Daniela, ale służy raczej za eksponat.
Były jeszcze inne przed Danielowe modele, ale wyleciały mi teraz symbole z głowy.
Były jeszcze inne przed Danielowe modele, ale wyleciały mi teraz symbole z głowy.
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Jaki polski gramofon?
G-601 był dobry.
Generalnie consensus jest taki, żeby ewentualnie rozglądać się za egzemplarzami z lat 70-tych, natomiast omijać te produkowane po "wojnie polsko-jaruzelskiej", bo wtedy kontrola jakości leżała już dokumentnie, a najlepsze egzemplarze szły na eksport.
Generalnie consensus jest taki, żeby ewentualnie rozglądać się za egzemplarzami z lat 70-tych, natomiast omijać te produkowane po "wojnie polsko-jaruzelskiej", bo wtedy kontrola jakości leżała już dokumentnie, a najlepsze egzemplarze szły na eksport.
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
Jak by miał pokój do słuchania, nie odpuścił bym historii - Daniela i Radmora. Ale z uwagi na kompromisy, muszę się ograniczyć do dwu drapaków (i może kota w przyszłości
).
G-601 - o właśnie, też słyszałem pozytywne opinie o tym roczniku i modelu
ps. miałem uprzednio Bernarda - wymieniłem wszystkie żarówki i stroboskop i puściłem dalej - nie pasowało mi ramię bez demontowalnego headshella

G-601 - o właśnie, też słyszałem pozytywne opinie o tym roczniku i modelu

ps. miałem uprzednio Bernarda - wymieniłem wszystkie żarówki i stroboskop i puściłem dalej - nie pasowało mi ramię bez demontowalnego headshella

- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
Te kolumienki mieli moi koledzy... Ja wtedy grałem na głośnikach wyjętych z telewizorów ... 
Teraz trzeba na nie szykować średnio od "pińcet" w górę.
Fajnie że Ci się udało

Teraz trzeba na nie szykować średnio od "pińcet" w górę.
Fajnie że Ci się udało

- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Jaki polski gramofon?
G-601A Marku miałem tzw deck od nowości, bodaj parę lat od 1977/8 do 83 jakoś
Plastikowe tylko przyciski. Drewniana (płyta jakaś) plinta, dobre ramię klon MicroSeiki, regulacja VTA (ampule), wkładka Shure. "A" powinien być zdaje się ze wzmacniaczem, a "B" bez, ale u mnie było odwrotnie. (piszę z pamięcie i nie chce mi się teraz sprawdzać dokładnie). Do tego Elizabethka i hajda na koń! Co za czasy
Młody byłem i głupi, to sprzedałem i potem P-100 Altus..go zamienił - zamienił stryjek siekierkę na kijek, ale taka moda była wówczas na wieże i mini.
Szukaj Fonomastera w ładnym stanie.


Młody byłem i głupi, to sprzedałem i potem P-100 Altus..go zamienił - zamienił stryjek siekierkę na kijek, ale taka moda była wówczas na wieże i mini.
Szukaj Fonomastera w ładnym stanie.
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
Zobaczymy
Cena nie jest zaporowa, a i pole do popisu przy plincie - można nawet pomyśleć o drugim ramieniu na dorobionej podstawce.
Co do oznaczeń, wiem że f - pierwszy model miał być idlerem, zaś to ramię micro-seiki jest problematyczne - wielu twierdzi że to legenda. Albo że kopia - w każdym razie, dla mnie OK.

Co do oznaczeń, wiem że f - pierwszy model miał być idlerem, zaś to ramię micro-seiki jest problematyczne - wielu twierdzi że to legenda. Albo że kopia - w każdym razie, dla mnie OK.
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Jaki polski gramofon?
Marku, osobiście nic mi o tym nie wiadomo. Hm.. nawet, a może zwłaszcza z autopsji

Oj TAK. Wielu w internecie. Wielu, którzy nigdy nie mieli tego ramienia i wielu, którzy nawet go nie widzieli.

Jest to klon wykonany na podstawie MSieiki, co nie jest tajemnicą. Ramię bdb. Ramiona w tych gramofonach za 250 - 500, a i niejednokrotnie droższych z epoki nie mają do niego skoku. Poważnie.
Czasem gdy oglądam niektóre z nich, jeśli trafią w moje ręce, to ogarnia mnie śmiech nad amatorszczyzną ich wykonania.
Pisaliśmy o tym w wątku poświęconym Unitrze/Fonice razem z Tollo@ swego czasu posługując się przykładem starszego modelu, niejako prekursora serii.
Istota wyszukania tego modelu tkwi w znalezieniu egz., który nie był modyfikowany przez myśl twórczą róznych posiadaczy-grzebaczy, a jeśli już to przez kogoś kto miał pojecie o tym co robi.
Jest parę dobrych modyfikacji sprzętowych tego modelu do wykonania.
W mojej opinii najlepiej zrobić go na oryginał w wygladzie zachowując oryginalny design z zastosowaniem ww upgrade (m.in wyciszenie trafo, wymiana okablowania itp - inny temat w sumie). W omawianym modely w zależnosci od roku produkcji występują drobne różnica, jest ich kilka np wykończenie rantu talerza / czarny oraz strobo, szerokość plinty itd.. natomiast chassis zawsze było w jednej płaszczyźnie z plintą i to jest bardzo charakterystyczna cech wyglądu tego gramofonu.
Sam napęd nie jest najwyższych lotów i tu można coś pomyśleć w kierunku silnika zapewne. Tym się nie interesowałem jakoś specjalnie nigdy, bo mój był wprost ze sklepu i w czasie kiedy grał przez parę lat nie odczuwałem potrzeby żadnych jego modyfikacji. Zwłaszcza z tym ramieniem.
- Obywatel
- Posty: 4052
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Jaki polski gramofon?
Co to, to nie. Polskie gramofony Hi-Fi nie były plastikowe. Kiepskie rozwiązania techniczne, brak powtarzalności i słaba kontrola jakości to niestety fakty.
Poza wymienionymi tu modelami można się zainteresować jeszcze Fryderykiem i niektórymi Bernardami / Bernardowatymi.
Problem z polskimi gramofonami polega na tym, że te godne uwagi - w dobrym stanie i/lub po rzetelnym serwisie osiągają ceny niewspółmierne do tego, co oferują.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
Darku, no właśnie mi chodziło o to że ramię to klon a nie oryg. produkcja - ta klonowatość miała być w sferze domysłów 
Ale właśnie o to mi chodziło - o dobre ramię - w miarę oczywiście, bo na docelowe mnie jeszcze nie stać

Ale właśnie o to mi chodziło - o dobre ramię - w miarę oczywiście, bo na docelowe mnie jeszcze nie stać

- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Jaki polski gramofon?
Nie jest tajemnicą, tylko internetowym mitem, który żyje własnym życiem

Z polskich gramofonów, odrzuciłbym Daniela, ze względu na automatykę i Adama z powodu napędu. Jesli brać to tylko G601A deck /ewent. Fonomaster, czyli wersja ze wzmacniaczem/ lub G620 Fryderyk - ramię bardzo bliskie danielowemu, napęd właściwie to Daniel. Jeśli będziesz dbał o stan silnika i smarowanie napędu, to obroty nie będą pływały w stopniu większym niż przewidział producent.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaki polski gramofon?
A jak wygląda sprawa z przedziałem użytkowym wkładek w ramionach polskich gramofonów? Np. jakieś MC jest sens zakładać, biorąc pod uwagę jedynie masę i podatność takiej wkładki?