I po co ja to czytałem.
Teraz człowiek ma psychiczny mus posłuchania tego jego A klasy i porównania do swojej RS-Tube-Amp.
Miałem okazję słuchania ich kompletnego zestawu i…. dłuższa cisza….nie wiem czy to wina ich kolumn czy całości ale po usłyszeniu dwóch numerów opuściłem widowisko. Godzinę słuchałem od prezentera jakie to cudo, jak dobrze zaprojektowane, jakie to wyświetlacze jako jedyni, że ramiona i napędy dla innych producentów. Trwało to godzinę. Później został naciśnięty play i trzeciego numeru już nie uniosłem bo uszy mnie wyprowadziły z sali
Nie ciesz się gdy niosą na rękach... mogą iść na cmentarz...
Spoko, de gustibus... są różne gusta, ja kilka razy słuchałem różnych sprzętów czy zestawów, zarówno w salonie, jak i w domu sprzedającego. U mnie zawsze brzmiały inaczej. Jak na razie, bawi mnie ta cała sytuacja, zobaczymy, jak długo jeszcze będzie firma istniała i jak się rozwinie.
Spoko, de gustibus... są różne gusta, ja kilka razy słuchałem różnych sprzętów czy zestawów, zarówno w salonie, jak i w domu sprzedającego. U mnie zawsze brzmiały inaczej. Jak na razie, bawi mnie ta cała sytuacja, zobaczymy, jak długo jeszcze będzie firma istniała i jak się rozwinie.
Oczywiście!!!!! Zgadzam się z Tobą ja mówię z mojego punktu widzenia. Jakbym to puścił w domu to mógłbym szukać nowego domu razem z unitrą
Nie ciesz się gdy niosą na rękach... mogą iść na cmentarz...
Tak z ciekawości, których kolumn słuchałeś? 801/802 podlogówki czy podstawkowe? Podlogówki zrobiły na mnie bardzo niekorzystne wrażenie - to nie grało, ale jakiś czas później słuchałem podstawkowych i to już było już granie na ciekawym poziomie.
Ciekawe, czy komukolwiek jeszcze - oprócz mnie - pojawił się cień skojarzenia z B&W 801 lub 802? Z punktu widzenia marketingowego nie byłoby głupie takie skojarzenie podpierające. Ot, aspiracje...
Tak z ciekawości, których kolumn słuchałeś? 801/802 podlogówki czy podstawkowe? Podlogówki zrobiły na mnie bardzo niekorzystne wrażenie - to nie grało, ale jakiś czas później słuchałem podstawkowych i to już było już granie na ciekawym poziomie.
To były podlogiwki. Jakiś nowy poprawiony model z tego co zrozumiałem prowadzącego
Nie ciesz się gdy niosą na rękach... mogą iść na cmentarz...
Ocenianie udanej elektroniki na spieprzonych głośnikach, zaprojektowanych przez ludzi, którzy jak wynikło z rozmowy z nimi, to się na tym nie znają to jak szukanie na siłę argumentu, że ta elektronika jest zła.
Ja słuchałem tego wzmacniacza i nie uważam by odstawał od innych producentów zagranicznych z tej półki cenowej, a nawet może się przebić bo potrafi zagrać bardziej muzykalnie. Wszystko zależy od tego jakie są czyje oczekiwania.
Gdybym ja się kierował do końca filozofią, że tylko vintage zagra to nigdy bym nie zamienił mojego zestawu na Gryphona.
Patrząc ze swojej obecnej perspektywy, gdybym miał składać zestaw od zera, miałbym bardzo duży dylemat czy oprzeć go na wzmacniaczu lampowym i sprzęcie z epoki, czy na nowym setupie Unitry.
Ocenianie udanej elektroniki na spieprzonych głośnikach, zaprojektowanych przez ludzi, którzy jak wynikło z rozmowy z nimi, to się na tym nie znają to jak szukanie na siłę argumentu, że ta elektronika jest zła.
Tylko cały problem że na tych prezentacjach producent nie dał innej możliwości. Dlatego dziwiło mnie to podejście. No ale cóż, chcieli mieć produkty od góry do dołu od razu na starcie.
Backu, ja się bardziej odniosłem to tego co napisał Linu666.
Ciebie mam wrażenie, że przez forum zdołałem trochę poznać i wiem, że nie ferujesz swoich opinii i osądów bez głębszej analizy przyczyn.
