Dobrze, że nie mam żadnych regulatorów, bo a nuż by mnie kusiło

Chodziło mi o to że trudno jest zrobić, o ile to jest możliwe, dwa identyczne przetworniki różniące się tylko np. pasmem. Zawsze będzie to powiązane z innymi parametrami. A pasmo, jest jednym z niewielu parametrów podawanych w ogólnie dostępnych opisach. Poza tym, jeśli mam do wyboru dwa modele, jeden tańszy z mniejszym pasmem i drugi, droższy z większym pasmem, to naturalnym jest że ten droższy zwykle zagra lepiej. - mimo że według specyfikacji producenta różni się tylko pasmem.
Ależ oczywiście, napisałem że są obecnie produkowane - można znaleźć - modele kondensatorów mające lepsze parametry, choćby przez większą dokładność i powtarzalność kondensatory (między innymi) niż te najbardziej nawet topowe, z epoki. Nie mówię, tak jak zrozumiałem z Twojej wypowiedzi że wszystkie obecnie produkowane są takie.
Kiedyś finalna cena produktu była pochodną kosztów produkcji. Dziś jest pochodną tego jak marketingowiec zdefiniuje oczekiwania klienta wobec wartości postrzeganej produktu. Czyli ceny produktów wysokiej jakości są absurdalnie wysokie nie ze względu na koszty produkcji, a ze względu na to że klient z grubym portfelem chce płacić więcej, żeby móc się odróżnić od tych, których uważa za pospólstwo.
Sugerujesz jakoby "zdrowy wolnorynkowy" był już niedzisiejszy? Czyli, że już go nie ma? Passé?
Globalne korporacje nie są za bardzo zainteresowane konkurowaniem na wolnym rynku. Raczej połknięciem wszystkich mniejszych graczy i podzieleniem tortu pomiędzy siebie. To wyłącza wiele mechanizmów rynkowych.
Zgadza się, nie wszystkie branże w równym stopniu zostały w ten sposób przeorane, ale niestety proces postępuje.
Może i tak ale z drugiej strony kiedyś rynek hifi był wielki teraz jest malutki. Jak jest malutki to trzymają się głównie firmy garażowe a te żeby przeżyć muszą mieć marżę dużą. Korporacji to już tu dawno nie ma, one są już tylko co najwyżej w szufladce szeroko pojęte audio.
W audio też kupisz tanio chińską wiertarkę. A że nie chcesz to już Twoja perspektywa.
No i nie ma nic po środku - Jest Auna i... nowa UNITRA.