Kalibracja GS 461

[Kusma]

Niby bernard niepierwszy, niby kilka gramofonow ustawiałem ale problem mam. A poniewaz kto pyta ten nie bładzi, no to zalozylem temat.
"Niby" forum przeczytane od deski do deski te tematy o kalibracji ramienia przerobione, ale mam wątpliwości:

Zdjęcie0035.jpg (21.39 KiB) Przejrzano 3498 razy

Do czego jest to zakreslone pokretelko?

Bede wdzieczny za pomoc,
Pozdrawiam!

[negate]

to jest tzw. wkręt pociągowy. służy to ustawienia równowagi ramienia w poziomie.

generalnie - najpierw ustawiasz balans ramienia przeciwwagą do 0, tj. tak żeby po zdjęciu z wspornika bujało się swobodnie i nie opadało na wkładkę ani na przeciwwagę. potem w unieś przód gramofonu o parę cm (instrukcja mówi o 10) i zobacz, czy ramię zdjęte ze wspornika nie ucieka. jak ucieka w lewo czy prawo, regulujesz wkretem pociągowym tak, żeby stało w miejscu. potem ustawiasz docisk przeciwwagą (przy tym gramofonie sugeruję użyć wagi), na końcu antyskating.

[Kusma]

to jest tzw. wkręt pociągowy. służy to ustawienia równowagi ramienia w poziomie.

generalnie - najpierw ustawiasz balans ramienia przeciwwagą do 0, tj. tak żeby po zdjęciu z wspornika bujało się swobodnie i nie opadało na wkładkę ani na przeciwwagę. potem w unieś przód gramofonu o parę cm (instrukcja mówi o 10) i zobacz, czy ramię zdjęte ze wspornika nie ucieka. jak ucieka w lewo czy prawo, regulujesz wkretem pociągowym tak, żeby stało w miejscu. potem ustawiasz docisk przeciwwagą (przy tym gramofonie sugeruję użyć wagi), na końcu antyskating.

też mam do tego instrukcję i niestety muszę Cię powiadomić że nic to nie daje. Niezależnie od regulacji tego pokretla(maks w prawo czy w lewo) ramie sobie swobodnie wisi(oczywiście na zero).

[negate]

też mam do tego instrukcję i niestety muszę Cię powiadomić że nic to nie daje. Niezależnie od regulacji tego pokretla(maks w prawo czy w lewo) ramie sobie swobodnie wisi(oczywiście na zero).

hmmm. o ile dobrze sięgam pamięcią, to ja w swoim gs464 chyba też nie musiałem kręcić, tyle że ja używałem fabrycznej wkładki mf101 więc kalibracja sprowadziła się do ustawienia VTF. chociaz coś mi sie majaczy, że jak się bawiłem trochę sprzętem, to po zmianie ustawienia tego odciągu ramię po podniesieniu przodu gramo uciekało.

musialbym wyciągnać sprzęt z szafy i sprawdzić.

nie wiem, czy to nie sluży do regulacji HTA. może przyłożenie wkładki do szablonu i pokręcenie tą śrubą pozwoli zauważyć jakies zmiany w geometrii? bo faktycznie instrukcja niczego nie wyjasnia.

[Kusma]

nie wiem, czy to nie sluży do regulacji HTA. może przyłożenie wkładki do szablonu i pokręcenie tą śrubą pozwoli zauważyć jakies zmiany w geometrii? bo faktycznie instrukcja niczego nie wyjasnia.

że niby jak, mam użyć szablonu używanego do odpowiedneigo ustawienia wkladki w koszyku?

[Wojtek]

że niby jak, mam użyć szablonu używanego do odpowiedneigo ustawienia wkladki w koszyku?

Też się dziwię, tak szczerze mówiąc

i pokręcenie tą śrubą pozwoli zauważyć jakies zmiany w geometrii?

Moim zdaniem to takie zmiany jeśli by zachodziły to byłyby zauważalne już gołym okiem, a nie tylko z szablonem.

Tylko w GS 461 jest takie ramię?

[negate]

Też się dziwię, tak szczerze mówiąc

pomysł na czuja, potrzeba matką wynalazku

Tylko w GS 461 jest takie ramię?

chyba cała seria 46X miała.

w 42X, 43X tego nie spotkałem.
może ma to związek z kształem ramienia

[Kusma]

Tylko w GS 461 jest takie ramię?

Nie tylko cała seria 46x oraz 47x mają takie ramiona czyli w znanym 464 także ten "pierdolnik" występuje.

w 42X tego nie spotkałem.
może ma to związek z kształem ramienia (bernard I/adam J)

sam sobie odpowiedziałes "Adamy" to inny segment inne rozwiązanie konstrukcyjne, ale mój problem jest troche mniej "dywagacyjny"
czyli:
jak to pokrętło wpływa na kalibrację ramienia, a jeśli tak to jak to ustawic? Bo oryginalna instrukcja, jest jak to zwykle w PRL-u bywalo napisana jest pseudnaukowym bełkotem...

gs 464(moj przypadek to 461) był na tym forum omawiany kilkukrotnie, ja także miałem z bernardami dużo do czynienia, ale jakos to pokretełko nie przykuwało mojej większej uwagi aż do teraz...

[Kusma]

Podbijam postem, bo mi temat umarł. Kurczę, przecież to jest tak popularne ramię w "komuszkach". Byłbym wdzieczny za pomoc.

[Wojtek]

Też się dziwię. Myślałem że trochę więcej jest u nas "speców" od polskich gramofonów