Daniel- problem z ramieniem???

[janjan]

Witam kolegów z większą wiedzą. Mam problem dla Was może banalny ale ja nie dam rady sam go rozwiązać. Rzecz dotyczy Daniela. Po ustawieniu ramienia nad płytą i opuszczeniu, gra jedną sekundę po czym zawsze powtarza ten sam fragment. Czyli że ramię tak jakby nieruchomieje w miejscu osadzenia na płycie mimo że podniesione jest luźne i daje się dowolne ustawiać na płycie.Ramię jest luźne.nic je nie blokuje.po opuszczeniu można je swobodnie podnieść i przestawić na inne miejsce na płycie.Ale po opuszczeniu ono nie płynie po płycie samo TYLKO tak jakby zatrzymuje się w miejscu opuszczenia i odtwarza ten jeden sekundowy fragment wytłoczonego rowka płyty na który zostanie opuszczone.nie płynie po płycie tylko magluje wciąż ta sama sekundę płyty.Przy przestawianiu ramienia w inny punkt robi to samo. Problem nr 2.Po wciśnięciu przycisku 33/ 300 ramię zasuwa na koniec płyty zamiast na początek. Najczęściej dzieje się tak po wcześniejszym ciśnieniu 33-250 ale to może być czysty przypadek bo na pewno nie jest tak za każdym razem. Po paru razach wciśnięcia 33-300 to ustawienie wraca do normy Nie wiem czy znaczenie ma to że gramofon jest podniesiony do góry i ma odkręcony spód tak jak na foto. Odnośnie przeskakiwanie igły Próbowałem z wymianą headshella ,wkładki jak i samej igły w różnych konfiguracjach . Wyważenie między 1,75 a 2 g-nic z takich podstawowych zabiegow "na skróty" nie pomaga.W Mechanizmie Wszystko wydaje się być ok Nie widzę żadnych nieprawidłowości nic nie wygiete ,wszystkie sprężynki na miejscu. I jeszcze dodatkowo po podniesieniu ramienia nie zostaje ono w tym miejscu gdzie zostało podniesione tylko samoistnie lekko przesówa się w stronę swojego uchwytu. Pomoże ktoś??Pozdrawiam

[Obywatel]

I jeszcze dodatkowo po podniesieniu ramienia nie zostaje ono w tym miejscu gdzie zostało podniesione tylko samoistnie lekko przesówa się w stronę swojego uchwytu

Jest to jak najbardziej powiązane z głównym problemem, czyli nieśledzeniem rowka. Czy nie masz zbyt mocno ustawionego antiskatingu?

Chociaż nie sądzę, żeby można było za pomocą oryginalnego ciężarka tak ustawić AS, żeby aż odpychał on ramię. Coś jest nie tak. Daniel to skomplikowane mechanicznie ustrojstwo, bardzo specyficzne w serwisowaniu. Raczej nie obędzie się bez pomocy kogoś, kto przerobił co najmniej kilka tych gramofonów.

[janjan]

Zapomniałem dodać A może to być bardzo istotne ,że te wszystkie spostrzeżenia dotyczą gramofonu ,który jest na tą chwilę podniesiony i ma odkręcaną dolną klapę. Czyli że cały mechanizm wisi tak jak by na zawieszeniu gramofonu. Nasmarowałam poziome łożysko ramienia i zauważyłem że lekko podniesione o milimetr w górę zaczęła zachowywać się prawidłowo. No może nie jest idealnie ale jest na pewno lepiej. Zobaczę jak to działa w normalnej konfiguracji czyli z przykręconą spodnią klapą ale to dopiero za jakiś czas najpierw muszę wymienić żaróweczkę odpowiedzialną za powrót ramienia. Może się orientujesz Ilu watowa jest taka żaróweczka w Danielu?? Chodzi mi o to czy mogę w zastępstwie zamienić taką żaróweczkę Z podobną samochodową do oświetlenia kokpitu?

[janjan]

Z AntiSkatingiem Próbowałem różnych konfiguracji.nie Tu tkwi problem jak słusznie zauważyłeś.szukam dalej.

[chudy_b]

A może to być bardzo istotne ,że te wszystkie spostrzeżenia dotyczą gramofonu ,który jest na tą chwilę podniesiony i ma odkręcaną dolną klapę

To nie ma żadnego znaczenia.

cały mechanizm wisi tak jak by na zawieszeniu gramofonu.

Tak właśnie ma być. Jak się o coś opiera to jest źle.

Nasmarowałam poziome łożysko ramienia

Które łozyska uważasz za poziome? Te od poziomej osi obrotu? Ramię góra dół?Jesli tak, to duzy błąd. Tam są ceramiczne łozyska igłowe. Ceramiczna panewka + regulowana igła. Tego się nie smaruje!!!! Za to ceramiczne panewki bardzo łatwo zniszczyć. W wielu egzemplarzach Danieli są zniszczone. I to może być przyczyną kłopotów z naciskiem i w konsekwencji ze śledzeniem rowka.

[arturromarr]

Może winda się do końca nie opuszcza? Sprawdź czy jest widoczna szczelina przy opuszczonej.
Druga rzecz , że opór w osi ramienia może być słabo wyczuwalny a mimo wszystko przeszkadzający. Zdejmij talerz, uruchom jakby była płyta ale oprzyj igłę na czymś gładkim np pudełko na CD. Ruszając tym pudełkiem w kierunku osi napędu i przeciwnie ramię powinno się przesuwać razem z nim.

[janjan]

No to teraz się boje ,że coś naprawdę uszkodziłem w tych łozyskach
.Z windą O>K od niej zacząłem walkę.Test z pudełkiem CD przeprowadzę i zobaczymy