Technics SL-D3 - obroty, czyszczenie, itd

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
ODPOWIEDZ
Trey
Posty: 11
Rejestracja: 15 sty 2013, 01:23

Technics SL-D3 - obroty, czyszczenie, itd

#1

Post autor: Trey »

Hej

Pacjent jak w temacie, w piątek odebrany od sprzedawcy, nowa AT95 założona, wszystko skalibrowane i gra super. Ale - musiałem podkładać zwinięty papier albo zapałkę pod przełącznik obrotów 33/45, bo kompletnie ich nie trzymał. Po podniesieniu przełącznika troszkę do góry na zapałce zaczął trzymać obroty bez zarzutu. Myślę sobie - dobra, na razie niech ten papierek zostanie, a ja się nacieszę przynajmniej przez weekend muzyką. Przed chwilą jednak przełącznik znowu dał o sobie znać, więc napsikałem do środka nieco płynu do czyszczenia potencjometrów, i "powachlowałem" przełącznikiem dłuższą chwilę. Jest teraz niebo lepiej, nie trzeba papierka, ale przy delikatnym nacisku na przełącznik obroty nadal lubią "zwariować". Wniosek - niedługo i tak trzeba będzie dziada rozebrać i wytrzeć syf z okładzin przełącznika, albo wymienić cały przełącznik. Wstępnie ściągnąłem mu pokrywę od spodu i oceniłem ile będzie roboty w środku, niestety płyta drukowana jest elementami do dołu, i jest jedna, duża, zachodząca pod elementy mechaniczne automatyki i napędu. Żeby ją wyciągnąć i odwrócić trzeba pół gramofonu rozbierać. Nie żeby to miała jakaś tragedia być, tragedią dla mnie był kiedyś dual 701, w przypadku tego technicsa będzie raczej z górki niż pod górkę. I teraz pytanie, bo jak go już mam rozbierać to chciałbym za jednym zamachem załatwić inne czynności konserwacyjne. Gramofon ma prawie 40 lat, zapewne za parę lat coś huknie, ktoś ma SL-D3 i mógłby doradzić na co zwrócić uwagę/co mu się zepsuło w trakcie użytkowania ? Na pewno go przesmaruję i sprawdzę kondensatory, wymieniając ew. spuchnięte. Z góry dziękuję !
ODPOWIEDZ