Technics SL-BD20D - jak smarować?

[Tarkus]

Pisałem już w innym wątku, ale tu jest chyba właściwsze miejsce. Mam gramofon Technics SL-BD20D, bodajże z 1997, który od nowości nie był smarowany. Niestety, nie wiem, jak dostać się pod oś. Talerz zdejmowany jest bez bolca i osi, a sama oś jest zablokowana od góry obudową i chyba od spodu ma jakąś sprężynę, w każdym razie coś elastycznego. Silnik natomiast jest zabudowany, wystaje "szpulka" na pasek i kawałek obudowy.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Sam gramofonu raczej nie odważę się rozkręcić, ale mam znajomego, który mógłby pomóc.

[Wojtek]

Niestety, nie wiem, jak dostać się pod oś. Talerz zdejmowany jest bez bolca i osi, a sama oś jest zablokowana od góry obudową i chyba od spodu ma jakąś sprężynę, w każdym razie coś elastycznego.

Od takich informacji są instrukcje serwisowe
http://www.vinylengine.com/library/tech ... d20d.shtml

Silnik natomiast jest zabudowany, wystaje "szpulka" na pasek i kawałek obudowy.

To prawda. Producent nie przewidział potrzeby smarowania silnika, stąd też jest to szczelnie zabudowana puszka.

Powiem Tobie wprost, że ja akurat póki co nie upatruję źródła Twojego problemu w zjechanym silniku, który trzęsie talerzem (tym bardziej że to napęd paskowy), ale spróbować można