Technics SL 5310 problem po skończeniu płyty.

[Winylowypapcio]

Cześć
Dostałem od syna jego gramofon Technics SL 5310 do wyczyszczenia, bo coraz większe problemy sprawiała winda.
Jednym z większych problemów było, że po skończeniu płyty talerz nie zatrzymuje się i ramię nie wraca na pozycję. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu prawie całego gramofonu w środku pominąłem potencjometr, który chyba właśnie odpowiada za powrót.
Wszystko działa dobrze, ale ta funkcja po skończonym odtwarzaniu płyty dalej nie działa.
Na zdjęciu zaznaczyłem kolorem czerwonym potencjometr, który nie wyczyściłem i (tak mi się wydaje) odpowiada za tę funkcję.
Kolorem żółtym jest zaznaczona śrubka, którą reguluje się ustawienie miejsca, gdzie płyta się kończy i ramię podnosi się i wraca. Dodam, że kręcą śrubką nie można dalej ustawić miejsca kończenia się płyty, ale jest taki moment, że wycisza całkowicie sygnał i nie słychać muzyki.
Czy aplikując do tego potencjometru np. WD-40 SPECIALIST CONTACT CLEANER coś to pomoże, czy jest jeszcze coś innego co odpowiada za ustawienie powrotu ramienia?

[Ukaniu]

To jest przełącznik zwierający wkładkę, odpowiada za wygłuszenie sygnału.
Z tego co pamiętam automatyka powrotu jest całkowicie mechaniczna i leży w elementach których nie widać na zdjęciu. Są zdemontowane razem z częścią elementów ruchomych.
Warto go poskładać, podnieść i obserwować pracę od spodu.

[Winylowypapcio]

Ten element ze zdjecia był rozebrany, wyczyszczony i nasmarowany i nic się nie zmieniło.
Zdaje się że mówisz o przełączniku krańcowym (mikrowyłącznik) który nie styka tylko jak to rozebrać?
Wyczytałem że czujnik optyczny może być zabrudzony ale nie wiem który to, czy jest widoczny na zdjęciu?

[syko]

Optyczny to gdzieś bliżej talerza?

[Winylowypapcio]

Problem rozwiązany wszystko działa jak w nowym gramofonie.

[pavlos]

Podziel się co zrobiłeś, że działa. Może ktoś akurat skorzysta.

[Winylowypapcio]

Do córki, która jest we Włoszech zadała na jakimś forum też takie pytanie i ktoś odpisał jej, żeby poskładać cały gramofon i go poskręcać następnie jedną z dwóch śrubek która jest przy ramieniu (ta na dole) przekręcić tak żeby nie było słychać muzyki, pod talerzem (najlepiej go zdjąć) po prawej stronie w otworze jest następne miejsce do regulowania pozycji końca płyty.
W zależności co chcemy uzyskać z ramieniem śrubokrętem delikatnie przekręcamy w lewo lub prawą stronę. W moim przypadku trzeba było całkowicie przekręcić w lewo.
Po założeniu talerza wyregulować ostatecznie za pomocą śrubki na dole przy ramieniu odległość końca płyty i powrotu ramienia.
Po za czyszczeniem potencjometrów nie ingerowałem w elektronikę.