Dual 601 - Zmiana obrotów

[pawel1210]

Cześć,

od jakiegoś czasu czytuję forum i niedawno stałem się posiadaczem gramofonu Dual 601 (trafiłem tutaj szukając oczywiście gramofonu nowego ).
Udało mi się zakupić sprzęt od kolekcjonera w naprawdę dobrym stanie. Wg sprzedawcy gramofon jest po serwisie, wszystko oryginalne itp. Wg mnie gra bardzo ładnie, wszystko działa. Ostatnio zauważyłem jednak problem ze zmianą obrotów. Tzn. po przełączaniu z 33 na 45 RPM gramofon potrzebuje "chwilę" czasu, żeby wejść na 45. Pasek zdaje się zatrzymywać na chwilę pomiędzy dwoma przełożeniami po czym, po kilku obrotach wskakuje na swoje miejsce. Problem nie występuje przy zmianie z 45 na 33.
Pytanie do Was czy zmiana powinna następować natychmiast? I jeśli tak, co może być przyczyną obecnego zachowania?
Załączam film ukazujący problem (https://youtu.be/l7fdkh0fLXE). Dodatkowo ostatnio przy uruchamianiu automatycznym pojawił się słyszalny dźwięk "szorowania", który dochodzi z wewnątrz (https://youtu.be/I0isoStouRk). Problemy raczej ze sobą nie powiązane, ale zapytam przy okazji tego postu czy ktoś może spotkał się z czymś podobnym? Szurania nie słychać przy manualnym uruchomieniu talerza poprzez przesunięcie ramienia.

Pozdrawiam

[Jaculek]

Pytanie do Was czy zmiana powinna następować natychmiast?

Miałem 1237 i tam zmiana też trochę trwała aczkolwiek u Ciebie wydaje się to być zsynchronizowane z pracą automatyki. Dodatkowo ten szorujący dźwięk prawdopodobnie pochodzi od steurpimpla podczas jego przesuwania się po głównej belce sterującej. Wyraźnie widać, że jak ustaje szuranie pasek wchodzi na większą średnicę. Wydaje mi się, że automatyka powoduje zbyt duży opór i zbyt mocno obciąża pasek. Zbyt napięty pasek będzie z większą trudnością wchodził na większą średnice rolki napędowej. Przy zejściu na mniejszą (45>33) efekt będzie mniejszy.
Można z tym żyć. Można sprawdzić jak wygląda steurpimpel (może jest tam plastikowa rurka zamiast gumki). Może wystarczy przesmarować powierzchnię belki sterującej, po której przesuwa się pimpel.

[pawel1210]

Dziękuję Jaculek za wyczerpującą odpowiedź. W takim razie zajrzę do środka i zobaczę co się dzieje ze steurpimplem, jak i resztą mechanizmów.

[pawel1210]

Udało się zajrzeć do wnętrza gramofonu. Śrubki mają jeszcze fabryczne plomby więc wygląda na to, że w gramofonie faktycznie nie było nic robione.
Jeśli chodzi o steurpimpel to wygląda jakby był w dobrej kondycji? Udało mi się ustalić, że "szuranie" pochodzi od drugiego elementu w kolorze żółtym, który przesuwając się po belce wydaje odgłos. Wnioskuję więc, że wystarczy przesmarować belkę, po której się porusza? Poniżej zdjęcia wnętrza gramofonu.