Sprawa jest prosta jestem szczęśliwym posiadaczem, jak się okazało, dwóch niesprawnych gramofonów. Kiedyś się żaliłem Soniaczem,niby poprawiło się ale znów ma problemy z obrotami...
Do brzegu. Mam Telefunkena HS870, specjalnie dopisałem Duala, bo to praktycznie to samo. Problem - automatyka, nie kładzie i nie wraca ramienia. Rozebrałem dziada. Zastosowany jest tam taki dziwny sposób ruchu ramienia, otóż bolec z mechanizmu ramienia ślizga się po plastikowym "haupthebel" napędzanym przez główną zębatkę odpowiedzialną za automatykę. Na tym "heblu" był jakiś stary smar którego się pozbyłem, nie sądzę aby on miał przesuwać ramię... Czy szanowni koledzy mogą mi pomóc naprawić tego złomka ?
Na filmiku widać blaszkę i bolec windy po prawej, a element przesuwu ramienia jest po lewej, taki ze sprężyną jakby gwintowany. Mam nadzieję, że jest tam wyraźnie pokazane co i jak. Oglądać na 1080

https://drive.google.com/file/d/1CX6hdE ... sp=sharing
Pozdrawiam