Dual P53 i 1224 kilka pytan.

[Robert007Lenert]

Tak Krzysiek. Masz racje z tym bolcem. Wczoraj w nocy sprawdzilem to kombinujac z wtyczka. Mam starego Dina 3. Po wpakowaniu go otrzymalem na wyjsciu sygnal mono. Poogladalem to wejscie/wyjscie i zauwazylem, ze tam jest zwarte. By je rozewrzec wystarczylo wsadzic zapalke. Teraz kombinuje jak do Dina 3 dokleic bolec rozwierajacy te styki. A ten P 53 jest nie tylko uroczy, ale na dodatek sympatyczny

[Robert007Lenert]

Krzysiek, czy ja dobrze kombinuje? Zastanawiam sie nad sytuacja, ze osadzam bolec na stale w tym gniezdzie. Jesli tak zrobie to rozewre kanaly i wzmacniacz wewnatrz P 53 dostanie sygnal tylko z jednego kanalu. Czyli ze takie bolec jednak nie moze siedziec na stale. Dobrze mysle, czy cos poknocilem?

[Krzyś]

Krzysiek, czy ja dobrze kombinuje? Zastanawiam sie nad sytuacja, ze osadzam bolec na stale w tym gniezdzie. Jesli tak zrobie to rozewre kanaly i wzmacniacz wewnatrz P 53 dostanie sygnal tylko z jednego kanalu. Czyli ze takie bolec jednak nie moze siedziec na stale. Dobrze mysle, czy cos poknocilem?

tak, bolec nie może siedzieć na stałe, bo wbudowany wzmacniacz dostanie tylko sygnał z jednego kanału. Chyba, że na czas odtwarzania przez wbudowany wzmacniacz wsadzisz do gniazda spreparowaną wtyczkę ze zwartymi kanałami. Ale moim zdaniem lepiej (a już na pewno bardziej elegancko) wykombinować jakąś "wtyczkę z bolcem".

[Robert007Lenert]

No wlasnie skladam taka wtyczke. Troche mi zejdzie z tym skladaniem, bo zalozenie jest takie, ze ma wygladac bardzo estetycznie. Wtyczka zakonczona kablem z czinczami by bylo uniwersalnie. Przy okazji testow okazalo sie , ze moja wkladka Dual 650 na uszkodzony krysztal na jednym kanale /chyba jakies mikropekniecie. Efekt tego jest taki, ze sygnal jednego z kanalow jest czesto bardzo slaby /po zmianie pinow sytuacja z kanalami sie odwraca wiec okablowanie ramienia i gramofonu jest ok/. Przy plytach mono dzwiekowo nie ma to znaczenia /jesli oczywiscie slucham na wbudowanym glosniku/ natomiast dla plyt stereo nastepuje degradacja dzwieku. Jutro dojdzie do mnie nowa wkladka DN 660 i mysle , ze problem zniknie.

[Wojtek]

Opisana przeze mnie prawdopodobna konstrukcja tego gniazdka czyni Twoje rozumowanie błędnym - równie dobrze mogłoby to być wejście, a za selektor robiłby przełączniczek w gniazdku, tak samo jak działają wszelkie gniazda słuchawkowe - aczkolwiek tak nie jest. Tym niemniej i tak można przez to gniazdko podłączyć zewnętrzne źródło dźwięku (też zagra, jednocześnie zasilając wbudowaną wkładkę, co nie jest zbyt dobrym pomysłem).

Skomentuję to tak: mogłoby, ale nie jest

(ciekawe, czy były jakieś wkładki mono z mocowaniem 1/2?)

Pewnie. Nawet dzisiaj produkuje się takie.

ps. Schwarzwald to po polsku Czarnolas?

Raczej tak

Troche mi zejdzie z tym skladaniem, bo zalozenie jest takie, ze ma wygladac bardzo estetycznie.

Estetyczny kabel na tyłach gramofonu walizkowego?

ze moja wkladka Dual 650

Chyba pisałeś wcześniej o Dual 660, ale może mi się coś pomyliło.

Jutro dojdzie do mnie nowa wkladka DN 660 i mysle , ze problem zniknie.

Nie mylmy oznaczeń. Wkładki piezo to CDS (660, itd.). Same igły do to DN (6/7/8, itd.).
Nie ma czegoś takiego jak Dual DN 660

[Robert007Lenert]

Nie mylmy oznaczeń. Wkładki piezo to CDS (660, itd.). Same igły do to DN (6/7/8, itd.).
Nie ma czegoś takiego jak Dual DN 660

Fakt, blednie napisalem.
Ps. Nadal nie skasowales /czytaj moj post na poprzedniej stronie/.

[Bergen]

w końcu wychodzimy z Ciemnogrodu.

Wojciechu, Twoje wypowiedzi w kontekście 'made in poland' już dawno przestały być próbą merytorycznego usankcjonowania swojej opinii (a może nigdy nie były), a zaczęły trącić jakąś osobistą krucjatą. Nie interesują mnie powody, czy Ci unitrofan dziewczynę przeleciał, czy ktoś z 'Polskich Nagrań' chatę obrobił, ale zauważ że często Twoi adwersarze legitymują się nadprzeciętnym zasobem wiedzy bądź doświadczenia w dziedzinie dźwięków czy muzyki i ostatnią rzeczą o jaką można by ich podejrzewać to umartwianie się i jakieś dziwne skłonności do ascezy i tkwienia w ciemnogrodzie, gdy "oświecony" - w Twoim mniemaniu - gramofon można mieć za kilkaset złotych. To nie są dwudziestoletni chłopcy z forum unitry, tylko dorośli, często starsi od Ciebie, ludzie którzy dokonują świadomych wyborów. Wybór taki nie musi się zgadzać z Twoją wiarą, wychowaniem, listą kompleksów, tradycją domową, światopoglądem, regulaminem, kodeksem honorowym, ale mimo tego powinieneś go uszanować i ugryźć się w palec przed napisaniem kolejnej uszczypliwej uwagi zakładając, że nie posiadłeś wiedzy absolutnej.

Jeśli chodzi zaś o moje skromne zdanie, jeśli Robert potrafi docenić walory dźwiękowe niektórych polskich sprzętów nie szczędząc przy tym negatywnych opinii jeśli chodzi o inne rodzime wynalazki, to jego opinia, jako doświadczonego muzyka, jest dla mnie więcej warta niż opinia "wszystko co polskie jest beznadziejne" autorstwa 24-letniego programisty, Admina Wojtka.

[Wojtek]

Ciemnogród by był jakby jednak stanęło na Bambino
Na szczęście "dream team" Krzyś, Kusma i eennell odpowiednio prędko zainterweniowali, dzięki czemu Robert zaryzykował z zakupem ww. Duala.
Wszyscy się cieszymy, że tak się stało

Wojciechu, Twoje wypowiedzi w kontekście 'made in poland' już dawno przestały być próbą merytorycznego usankcjonowania swojej opinii (a może nigdy nie były), a zaczęły trącić jakąś osobistą krucjatą. Nie interesują mnie powody, czy Ci unitrofan dziewczynę przeleciał, czy ktoś z 'Polskich Nagrań' chatę obrobił

Już raz to przerabialiśmy Bergen, nie ma co się powtarzać

ale zauważ że często Twoi adwersarze legitymują się nadprzeciętnym zasobem wiedzy bądź doświadczenia w dziedzinie dźwięków czy muzyki i ostatnią rzeczą o jaką można by ich podejrzewać to umartwianie się i jakieś dziwne skłonności do ascezy i tkwienia w ciemnogrodzie

Praktyka niestety pokazuje co innego. Różni ludzie mają różne podejścia.
Zresztą, żeby tylko każdy muzyk tyle wiedział o dźwięku i sprzęcie... może by płyty nie były tak źle realizowane No ale to już jest mocna dygresja.

To nie są dwudziestoletni chłopcy z forum unitry, tylko dorośli, często starsi od Ciebie, ludzie którzy dokonują świadomych wyborów.

A to niby robi jakąś różnicę? Ponownie, praktyka pokazuje co innego

Jeśli chodzi zaś o moje skromne zdanie, jeśli Robert potrafi docenić walory dźwiękowe niektórych polskich sprzętów nie szczędząc przy tym negatywnych opinii jeśli chodzi o inne rodzime wynalazki, to jego opinia, jako doświadczonego muzyka, jest dla mnie więcej warta niż opinia "wszystko co polskie jest beznadziejne" autorstwa 24-letniego programisty, Admina Wojtka.

I nic w tym dziwnego, skoro macie podobne poglądy


Daj znać jak się uda samorobny kabel Robert

[eenneell]

Nic dodać, nic ująć! (@Bergen)
Mr. Wojtek stworzył "Winyl.net" - I chwała Mu za to!
Niestety: Savoir-vivre -gdzieś Mu umknął!
Prawdziwy GOSPODARZ NIE DRWI z GOŚCIA , tylko dlatego, że Gość ma inny pogląd,/zdanie;-bo " Ma Swoje WIDZIMISIĘ"...
"NIE JEST ŁADNE CO JEST ŁADNE, TYLKO CO SIE KOMU PODOBA".
Pojęcie szacunku do interlocutora Adminowi gdzieś umknęło.( i nadal umyka)

[Wojtek]

Tak naprawdę to mi to jest wszystko jedno eenneell Ja się cieszę, że mamy inne zdania
Moja sygnatura mówi sama za siebie.

[Sindsoron]

"NIE JEST ŁADNE CO JEST ŁADNE, TYLKO CO SIE KOMU PODOBA".

Mała dygresja, ale pojęcie piękna nie jest subiektywne, tak samo jak każda dyskusja sprowadza się do dyskutowania o gustach :3

[Robert007Lenert]

Widze Wojtek, ze nie skasowales. No to chlopczyku pora na chwile prawdy. Brakuje ci dobrego wychowania, nie masz kultury ani wrodzonej ani nabytej. Czasy renesansu dawno sie skonczyly. Jesli ktos uwaza, ze zawsze wie lepiej jest po prostu glupcem.
Ps. Bambino tez posiadam, tyle ze na szczycie pieknego lampowego radia.

[Krzyś]

Ps. Bambino tez posiadam, tyle ze na szczycie pieknego lampowego radia.

to nie jest bambino tylko GE-56, no chyba że masz na myśli sytuację, że to są dwa oddzielne urządzenia (i np. walizka-gramofon Bambino leży sobie na budzie radia).

ps. co do ciemnogrodu (zwłaszcza w świetle tego, że Wojtek sprecyzował, iż pisząc o ciemnogrodzie miał na myśli zakup Bambino) to naprawdę nie wiem jak można się z tym nie zgodzić - zwłaszcza porównując tego walizkowego duala do dostępnych wtedy w kraju bambin 2 albo 3 czy nawet 4 (nie wiem jaki wtedy był dostępny konkretny model). Oba te urządzenia dzieli przepaść.

[Kusma]

To ja może rozluźnie troche temat bo się zaraz chłopaki pobiją.

ale pojęcie piękna nie jest subiektywne

Pojęcie piekna jest subiektywne. Ponieważ każdy obiekt poznania także ten niematerialny jest odbierany subiektywnie.

No i dorzucam się do Krzysia: bambino to faktycznie jak łuk do broni palnej, dual "stoi" o niebo wyżej

[Sindsoron]

Pojęcie piekna jest subiektywne. Ponieważ każdy obiekt poznania także ten niematerialny jest odbierany subiektywnie.

Widzę że nie podzielamy filozofii życiowej ;p Ja w tej kwestii popieram Kanta

Koniec offtopu ;p