Dual CS-410 mechanika - Prośba o porady

[Wojtek]

Nie mam ambicji bawić się w pasję wydawania pieniędzy dla zasady. Ja tylko chcę minimalizować zużycie płyt.

I dobrze, ale ja mam właśnie to samo na myśli Gdyby to nie miało logicznego sensu nie namawiałbym Ciebie przecież na ponoszenie dodatkowych wydatków.
Bycie skazanym na fabryczne ustawienie ramienia (a szczególnie sprężyny antiskatingowej, wchodząc w technikalia) i igły o sferycznym szlifie to jednak nieco gorsza "polisa ubezpieczeniowa" dla płyt niż sprzęt umożliwiający łatwą regulację podstawowych parametrów działających na igłę i uwolnienie się zarazem od ograniczenia trzymania się jednego modelu wkładki i igły.

Gramofon i wkładka stoją na allegro i tyle w temacie.

Yyy... czyli jednak mimo wszystko nie chcesz dalej brnąć w CS 410? Niezły zwrot akcji.
Jeśli tak to odbieram to jako swoisty sukces negocjacyjny, chociaż jeśli chcesz mieć inny gramofon za relatywnie małe pieniądze to lepiej zostaw sobie Ortofona OM, szczególnie jak masz całą drugą wkładkę niezależnie od tej zastanej na gramofonie.

Nie omieszkam się pochwalić jaki tym razem błąd popełniłem przy następnym zakupie

Pozwól sobie pomóc i zapytaj w dziale zakupowym co byłoby warte wydatku. Zredukujesz tym samym szansę na kolejny nieszczęśliwy zakup.
To nic nie kosztuje, a zarazem (chyba) nie boli

[termoss]

Już tak się nosiłem z zamiarem przeedytowania aukcji i właśnei to zrobiłem.... Wkładka zostaje w szufladzie i gramofon idzie z pustym ramieniem... Nie mogę brnąć w CS410 - troska o kolekcję jest duża i wolę pożyć kilkanaście tygodni bez gramofonu i nazbierać te 200-300 stówki. Zauważyłem, że dwa lata temu, gdy kupowałem gramofon, były ogólnie wyższe ceny. Rynek się zapełnił i za niewielkie pieniądze można coś upolować.

[Wojtek]

Spoko. Co do cen to wiele zależy też od aktualnej koniunktury. Są miesiące kiedy można przebierać w fajnych modelach za dobrą cenę, a czasami nastaje swoista posucha i w danym budżecie ciężko cokolwiek sensownego polecić bez ryzyka przepłacenia.

Dzisiejsze oferty na alle (przynajmniej te do 400 złotych, wyżej nie patrzyłem) są na tyle fajne, że jak ktoś myśli o zrobieniu komuś gramofonowego prezentu gwiazdkowego to teraz jest dobry moment by coś ustrzelić