Myjki do winyli - Record Doctor i Czelabińsk Design

[Rekiniasty]

Ponieważ zanabyłem od kolegi forumowego myjkę full wypas, czas się pozbyć tego co do tej pory używałem
i tak:
Myjka/odkurzacz do winyli chyba Record Doctor bo nie ma nazwy, manualna, stan bdb, ssie jak....
przydały by się nowe tasiemki.
Cena 450,- sprzedana

Myjka samoróbka na bazie gramofonu. Dorobiony system ssąco-tłoczący.
Włączamy, silnik się kręci, smarujemy, podłączamy odkurzacz i poooszła
Jak mocny odkurzacz to trzeba sobie pomagać kręcić płytą bo zasysa mocno.
Ten odpływ specjalnie jest tak skonstruowany aby woda nie wlatywała do odkurzacza, osadza się na dnie.
Wygląda jak Czelabiński traktor ale skutecznie czyści
Też by się przydały nowe tasiemki.
Cena 150,-

Doliczyć paczkomat lub odbiór w Warszawie.

[jogurteq]

Niezła machina . Ssie jak?

[Myszor]

Ssie że łzy lecą.

[Rekiniasty]

Pomysł (samoróbki) zaczerpnięty prawdopodobnie z automatyzacji procesu dojenia krów więc i moc być musi

[agass]

Powiem kolego że MacGyver to przy tobie to kompletny amator

[Rekiniasty]

Można się targować

[Rekiniasty]

Zasysacz sprzedany,
Czelabiński Spodek z orurowaniem 120 goldów + tragarz

[Rekiniasty]

dostepny