
Kolega zresztą nie zaprzecza owej obecności i wiem to od niego. Nie mając zresztą nic mu do zarzucania. Nad interpretujesz intencje moje wg tego co podpowiada Tobie wyobraźnia szukająca drugiego dna. Nie ma go. To jednak błędna teoria.
Nie wydaje mi się też by była tu potrzebna interwencja Administratora.
BTW na dole widzę użytkowników przeglądających tematy co częstokroć w porównaniu ze stroną główną potwierdza ich aktywność tu i ówdzie.
Tam do wszystkich znowu..
