Jak by nikt nie płakał bardzo za Cashem, to bym go dorzucił do tej filmowej,
To dorzucę Marku, bo powtórek za bardzo nie ma, może z dwa kawałki, najwyżej odłożysz, a może Tomek będzie chciał czy coś. To groszowe albumy są a fajne wydania z epoki.
Wieczorem Ci zrobię, bo już mnie czas teraz goni i nie posłucham więcej, ale spox.
Zbiorczo: od trzech sztuk LP razem, dam chętnie zniżkę na PW - przyzwoitą.
Fletnia Pana: ZAMFIR
250MB. Flute De Pan Et Orgue vol.1, Gheorge Zamfir - Marcel Cellier, Discues Cellier Stereo, HiFi No 002, LP ML 501 Swiss, EX+/EX, pierwsze wydania to są, 50,-
251MB. Flute De Pan Et Orgue vol.3, Gheorge Zamfir - Marcel Cellier, Festival FLD 630, Swiss, EX+/EX, gatefold, 50,-
No sprawa jasna, przecież nie będę wymieniał dorobku muzycznego koncertowego i filmowo ilustracyjnego Gerga Zamfira, bo wszyscy znamy te improwizacje na fletni Pana, tu z podkładem organowym, znakomite!
(-Masus) 245MB. Paul Simon, Graceland, Warner code 7599-25447, UK 1986, UK WX 52 925 447-1 Gema/biem - wydanie niemieckie z 1986. EX+/EX+ z nieznacznymi kopertówkami w tle bez wpływu i cudów wizualnych nawet, płyta referencyjna jesli dzie o brzmienie, dynamikę i realizację, gra doskonale nawet na lada czym, rytmizacja sama porusza nogą i klepie podłogę nawet po 5 paczkach w ostatki, poważnie. To chyba jedna z najlepiej zrealizowanych płyt jakie słyszałem, kto nie ma jeszcze to warto na 100%, -promo
246MB. Alison Moyet, „ALF”, CBS 26229, Holland 1984, 1A1/3B1, EX+/NM-/EX(+), 60,-
242MB. The Best Of Fletwood Mac, Riverside R 30267 9, Germany - wydanie klubowe „ Club Edition” (sygnowana na label i na okładce/tył/, żółty label Riveside 44 138, WEA A, WEA B, pierwsze wydanie, EX/EX, jest to inny repertuar niż na The Very Best, wydanie kolekcjonerskie, 79,-
232MB. George Benson, 20/20, Warner 925 178-1, Germany 1985, EX+/NM-, 50,-
(-Masus)235MB. Camel, The Single Factor, Decca Game 6399 345, Holland 1982, granatowy label DECCA open, 1Y1, 2Y1, rock stamped na dead wax = 1982., EX(+) papierówki / EX(w stronę +), oryginalna koperta, choć poklejona tasma - nie wiedzieć po co? bo cała i OK, gra bardzo fajnie jak wszystkie te stare granatowe label na Holendrze z głebokiej epoki, Printed in Netherland, 1st Press Holland, promo
(przepiękna płyta nota bene, dobre wydanie i niska cena, nie wiem o co chodzi?.. znaczy wiem: styczeń/luty, najgorsze miesiące handlowo w roku).
Ostatnio zmieniony 10 lut 2024, 11:31 przez darkman, łącznie zmieniany 3 razy.
Co do zasady koledzy to w promkę "za trzy taniej" wchodzą też dostępne płyty z poprzednich stron, przerzucę w wolnej chwili (są razem coś typu Lennon, McCartney itp.. coś tam jest jeszcze - proponuję zerknąć).
[płyta Alf jest wyłączona z promocji, tylko full contact karate 60].
Ewentualnie zrobię jakieś boxy jutro po 3-4 Lp's, ale można sobie zrobić samemu.
Dobry večer, poproszę o następującą kompozycję zatem:
72GS, 245MB, i zaryzykuję 235MB.
Mogę prosić szczegóły promocyjne, gwoli rozliczenia?
OK, obscenicznie atrakcyjna oferta z gratisem idzie na PW. A gdzie tu ryzyko, jak u mnie klient zawsze ma rację? 9-ty album grupy nagrany 1982 z prze muzą w dodatku w składzie jest Peter Bardens, który już wówczas rozpoczął karierę solową i wydał 11 solowch albumów, mam jeden z nich i kładzie na łopatki.. no Panie Wojtku litości .. granatowe Camele HOL wydawane były w stosunku 1:1 i niczym się nie różnią od wydania brytyjskiego bo tak wydawali Holendrzy wczesne płyty tuzów.
Regularna płyta dyskograficzna i tylko tytuł sugerować może, że to kompilacja singli - G prawda, jest max superowo. Progresywne miody prosto z pasieki.
*sorka Wojtek, bo pomyliłem Ciebie z Marcinusem ale tylko na chwilę, się kapnąłem i..
za to jest gratis - kajam się, moja wina, moja bardzo wielka wina, ale Marcinek to też super spoko gość
W porząsiu, z natury mało obraźliwy jestem . A ryzyko całe z mojej strony, mało znam Wielbłądów , chyba że do palenia . Ale wnosząc po szybkich kilku nutkach, powinno mi się spodobać.
Well, that's just, like, your opinion, man. Technics SL-1510 mk1 | AT 13Ea | Luxman L-560 | Universum System 6000
Ok Wojtku, odkładam. Dzięki za wybór.
----
Zachęcam innych kolegów, można się dogadać, spoko i nawet lizaka dorzucę Śmiało nie gryzę, ale tylko na PW pse.
[czyli zeszły: Lennon DF, Camel SF, P.Simon Grace, gratis spoza listy].
Ok Wojtku, odkładam. Dzięki za wybór.
----
Zachęcam innych kolegów, można się dogadać, spoko i nawet lizaka dorzucę Śmiało nie gryzę, ale tylko na PW pse.
[czyli zeszły: Lennon DF, Camel SF, P.Simon Grace, gratis spoza listy].
p.s. uwaga: ALF - to LP wyłączony z promocji.
Dark, a jak daleko wstecz (nr posta, nr strony) sięgają te aktualne stany? Czy jakieś niedobitki z zamierzchłej przeszłości tez sie zaliczają? Może jakąś reasumpcję (tfu tfu!) zrobić? Tak tylko pytam, dla kolegi
.. granatowe Camele HOL wydawane były w stosunku 1:1 i niczym się nie różnią od wydania brytyjskiego bo tak wydawali Holendrzy wczesne płyty tuzów.
. A ryzyko całe z mojej strony, mało znam Wielbłądów 
