www.vinylpervert.pl

[vinylpervert]

witam serdecznie,
zapraszam do odwiedzenia nowego na rynku sklepu z winylami.Szeroki wybór płyt w stylu hip hop,house,trance,pop,rock ,drum n'bass i wiele innych.
Nasz adres sklepu to http://www.vinylpervert.pl. Zapraszam także na aukcje Allegro i Świstaka pod nickiem vinylpervert.

[Wojtek]

Ze zboczeńcami chyba lepiej się nie zadawać

Ciekawe kiedy powstanie sklep "VinylRapist"

[vinylpervert]

VinylRapist ciekawe do każdego zamówienia pejcz gratis...
Jak na razie mam na stanie ponad 25000 placków i systematycznie dodaje nowe tytuły do sklepu, ale nie jestem w stanie fizycznie przerobić takiej ilości... Ale gdyby czegoś nie było w sklepie proszę podesłać zapytanie na: http://www.vinylpervert.pl/zapytaj.xhtml postaram się coś wykopać.

[Wojtek]

Jak na razie mam na stanie ponad 25000 placków

Poproszę takie z owocami i bitą śmietaną (żart)

Mam dla Ciebie trzy kwestie do rozważenia vinylpervert.

Primo: mógłbyś pomyśleć nad dodaniem pola "Kraj pochodzenia" (czy jakoś tak) na stronach produktów.
Ja wiem, że w praktyce da się to samemu wybadać poprzez sprawdzenie numeru katalogowego, ale nie zawsze jest to takie oczywiste (np. wspólny numer w kilku krajach), a zarazem o tyle mniej czasu musiałby poświęcić potencjalny kupujący, jakby taka informacja znajdowała się od razu na stronie sklepu

Secundo: czy ty odsłuchujesz wszystkie twoje płyty przed wystawieniem na sprzedaż czy tylko zerkasz na zabrudzoną czerń i już wiesz, że masz do czynienia ze stanem doskonałym np.?
Pytam o to, bo trochę rzuca się w oczy fakt, że jakieś 70% płyt ma stan doskonały/doskonały (płyta/okładka), a gdzieniegdzie zdarza się okładka bdb i płyta "prawie idealna"

Tercio: czy naprawdę jest sens w podawaniu dwóch lub kilku "styli" w opisie produktu?
To by może nie było takie złe, gdyby nie to, że zauważyłem iż jest konkretna relacja między kategoriami listy płyt (menu po lewej stronie), a "stylami" podawanymi na stronie produktu. W czym problem? Otóż duplikują się wpisy między kategoriami Dla przykładu, te same płyty Kenny G widzę zarówno pod zakładką Jazz jak i pod zakładką Funk/Soul. Tom Jones? Te same płyty zarówno w zakładce Funk/Soul jak i Pop.
Moim zdaniem dla każdej płyty wystarczy jedna kategoria, czyli główny gatunek muzyczny, do którego zaliczamy ten twór.
Krótko mówiąc, Kenny G to Jazz, a Tom Jones to Pop

To tyle uwag na obecną chwilę

[vinylpervert]

"Primo: mógłbyś pomyśleć nad dodaniem pola "Kraj pochodzenia" (czy jakoś tak) na stronach produktów."

No pewnie że mogę, przy następnym wystawianiu płyt dodam tą informacje.

"Secundo: czy ty odsłuchujesz wszystkie twoje płyty przed wystawieniem na sprzedaż czy tylko zerkasz na zabrudzoną czerń i już wiesz, że masz do czynienia ze stanem doskonałym np.?"

Niestety tak, dlatego tak wolno idzie mi wystawianie płyt w sklepie. Płyty są jak nowe i pochodzą ze zlikwidowanych sklepów , dlatego jest tak jak piszesz:

"bo trochę rzuca się w oczy fakt, że jakieś 70% płyt ma stan doskonały/doskonały (płyta/okładka), a gdzieniegdzie zdarza się okładka bdb i płyta "prawie idealna""

Musze się przyznać że zaniżam ocenę płyt, tak dla spokoju, żeby nikt się nie czepiał.

Co do tych stylów, to wiem o co ci chodzi, ostatnio zmieniłem kilkaset płyt, widocznie coś przeoczyłem. Akurat znalazłeś te dwie

Czekam na więcej sugestii i krytyki. Zmiany w drodze.

[Wojtek]

OK, dzięki za odpowiedzi

Akurat znalazłeś te dwie

Znalazłem więcej, ale podałem tylko te dwie bo nie chciałem się rozpisywać. Pewnie jeszcze więcej dałoby się znaleźć, ale po prostu nie miałem czasu na przeglądanie całej oferty