
Bruce Springsteen & The E-Street Band Live 1975-1985
Stan pudełka - jak na zdjęciach, koty nie miały sumienia ani takiego sentymentu do tego wydawnictwa jak ja.
Stan płyt VG+ słuchane kilkanaście razy, ale żadnych zniszczeń.
Stan katalogu NM
Kupiony kilka lat temu chyba jako mint albo near mint.
Genialne wersje znanych i mniej znanych utworów. Niewiele znam nagrań koncertowych, z których bije taka energia i radość grania. Bardzo polecam. Pierwszy raz miałem ten box w ręku chyba w 1987 czy 88 roku. W 1987 kupiłem za ówczesne 5400 zł używaną Born In The USA i wpadłem po uszy, cały czas zresztą go uwielbiam. Ktoś, jakimś cudem, znał kogoś, kto jakimś cudem miał ten box. Wybłagałem i pożyczyłem. Zgrałem na magnetofon i katowałem te taśmy do bólu głowicy w decku.
Teraz ciekawostka: na muzyce Springsteena uczyłem się angielskiego. Strasznie więc chciałem sobie skopiować ten mini-album dołaczony do boxu, gdzie są wszystkie teksty. W tamtych czasach dostęp do ksero był trudny i drogi. Moje rodzinne miasto Łódź przeżywało wówczas boleśnie transformację systemową - co trzeci sklep na Piotrkowskiej upadł, wszędzie zamalowane na biało szyby. Później, jak w 1992 pisałem magisterkę o centrum Łodzi, to jako motto poleciał fragment tekstu z "My Hometown" - "Now whitewashed windows and vacant stores / Seem like there ain't nobody want to come down here no more". Tak czy owak, nagle w środku lata, w mieście pojawili się Niemcy, którzy chcieli zrobić happening. Wynajeli na kilka dni jeden z takich upadłych sklepów na Piotrkowskiej, postawili tam kilka xeroxów i przez chyba cały tydzień 24h na dobę kserowali ludziom za darmo wszystko co tylko chcieli, a potem zrobili wystawę najciekawszych odbitek. Ludziska stali w kilometrowej kolejce, kserowali podręczniki, notatki, cuda. Więc stoję sobie w takiej ogromniastej kolejce z tym moim albumikiem z tekstami Springsteena. Wzdłuż kolejki przechadza się jeden z tych niemieckich happenerów, oglądając co tam ludzie poprzynosili. Podchodzi do mnie i pyta co mam do skopiowania. Pokazuję mu Springsteena, na co on z szerokimi uśmiechem "Wow, I love him, too!!!" i.....zabrał mnie na początek kolejki

Ok, cena: chciałbym 220 zł + KW, ale posłucham propozycji






