...płyty z dziwnych krajów

Tyrystor · Post autor: **Tyrystor** » 04 wrz 2013, 21:31

Znaczy, może niekoniecznie dziwnych, ale na pewno takich, z których jeszcze żadnej płyty nie mam.

Mogą być i longplaye, i single, stan co najmniej VG, najlepiej z szeroko pojętym rockiem. Interesują mnie krążki wydane (niekoniecznie nagrane!) w Indiach, Izraelu, Korei, Malezji, Norwegii i Finlandii oraz na Filipinach.

Darek · Post autor: **Darek** » 04 wrz 2013, 21:44

Tyrystor pisze:Izraelu

Led Zeppelin
RPA tez ?

Winters · Post autor: **Winters** » 04 wrz 2013, 21:46

Tyrystor pisze:Interesują mnie krążki wydane (niekoniecznie nagrane!) w Indiach

Kolega z forum ma indyjskie Abbey Road na sprzedaż.

Tyrystor · Post autor: **Tyrystor** » 04 wrz 2013, 21:56

Led Zeppelin

Która płyta? Może być każda, byle nie In Through the Out Door

RPA tez ?

Też, zapomniałem wpisać.

Kolega z forum ma indyjskie Abbey Road na sprzedaż.

O ile się ciężko nie obraził na forum

Niemniej skontaktuję się.

PS. Darek, byłbym wdzięczny, gdybyś odwiedził temat zagadkowy, bo nie ma teraz zagwozdki do rozwiązania.

kielek · Post autor: **kielek** » 04 wrz 2013, 22:04

Filipiny czy skandynawię to nie jest problem trafić ,bo sporo tego jest na rynku.Ostatnio sam trafiłem przez przypadek na dwa wydania filipińskie, podobnie było z norwesko-szwedzkimi.

Darek · Post autor: **Darek** » 04 wrz 2013, 22:09

Tyrystor pisze:Która płyta?

LZ 1

Z RPA mam chyba z 20 Poczawszy od The Beatles

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 04 wrz 2013, 22:26

Malezja, Singapur, Nowa Zelandia, Kolumbia, Nikaragua to większy szpan...

Winters · Post autor: **Winters** » 04 wrz 2013, 23:13

albo Rodezja

Tyrystor · Post autor: **Tyrystor** » 05 wrz 2013, 19:23

Malezja, Singapur, Nowa Zelandia, Kolumbia, Nikaragua to większy szpan...

Nowozelandzkie to ja mam, Historię Erica Claptona z idiotycznym gate-foldem (znaczy, płyty się wkłada od środka, przy grzbiecie). Kiedyś posiadałem też tamtejsze Obscured by Clouds, alem sprzedał.

albo Rodezja

O, o Rodezji nie pomyślałem, dzięki za sugestię.

Darku, poszła PW.

Winters · Post autor: **Winters** » 05 wrz 2013, 19:34

Tyrystor pisze: Historię Erica Claptona z idiotycznym gate-foldem (znaczy, płyty się wkłada od środka, przy grzbiecie)

To ma na imię Unipak.
Również spotykane w płytach polskich z czasów Gomułki.

Tyrystor · Post autor: **Tyrystor** » 05 wrz 2013, 19:36

Dobrze wiedzieć. Może mnie jeszcze oświecisz, jak się zwało takie głębokie, okrągłe wcięcie na labelu - gdy niedawno kładłem na talerz Death Walks Behind You Atomic Rooster, przypomniało mi się, że gdzieś na forum już widziałem wzmiankę ntt.

Winters · Post autor: **Winters** » 05 wrz 2013, 19:42

Deep Groove, ale to nie wiem czy o to chodzi.