Granice sztuki.....

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tollo
Posty: 1213
Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
Lokalizacja: Zgierz

Granice sztuki.....

#76

Post autor: tollo »

Jakieś to takie... dzikie. :D
blackholesun
Posty: 584
Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20

Granice sztuki.....

#77

Post autor: blackholesun »

Zoombie strasznie patetycznie napisałeś. Do tej muzyczki wystarczy mieć poczucie humoru, najlepiej takie jak ci panowie.


...by wewnętrzne wzmóc napięcie, stukam se po śrubokręcie...


:mrgreen:
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Granice sztuki.....

#78

Post autor: zoombie »

Robert007Lenert pisze:Może kontakt wizualny naprowadzi Cię na trop jak to ugryźć
Communication breakdown :(
Może w innym lesie, w innym sadzie ...
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Granice sztuki.....

#79

Post autor: misienka2008 »

A mnie się wydaje, będę nudny, że powinniście jednak uporządkować definicje sztuki, artyzmu itd. a potem prowadzić dyskusję. Artystą się nie jest, artystą się bywa. Słyszeliście może coś o tzw. wenie twórczej ? Pojawia się i znika. Wspominają o tym wszyscy twórcy: poeci, pisarze, kompozytorzy... Nie można być artystą 24 godziny na dobę i nosić dumnie ten tytuł przez całe życie. To nadużycie.
Awatar użytkownika
Acia
Posty: 438
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02

Granice sztuki.....

#80

Post autor: Acia »

można misienka, jest to takie uczucie, które ciężko przedstawić ale myślisz cały dzień o tym, nie możesz bez tego żyć i to jest jedyna myśl najważniejsza w Twojej głowie, nie związki, nie pieniądze tylko chęć zrobienia tego czegoś, namalowania, zagrania stworzenia. Artystą się jest mimo, iż nie lubię tego określenia. Polecam parę wywiadów z Mariną Abramović ona dokładnie to tłumaczy, niestety dla wielu pani bardzo kontrowersyjna dla mnie prawdziwa artystka. Podam inny przykład Diane Arbus, która mówiła, że zdjęcie robisz dopiero wtedy gdy czujesz ścisk żołądka, gdy już nie możesz wytrzymać, gdy zobaczysz coś co nigdy się może nie powtórzyć. Tym się żyje non stop a nie bywa od czasu do czasu. Inny przykład Sally Mann, kolejna kontrowersja, pani większość życia fotografuje swoje dzieci od narodzin ona tym żyje codziennie a nie jak jej na myśl to przyjdzie. To jest dla takich ludzi naturalne jak oddychanie, jak się dusisz to musisz coś stworzyć inaczej zamierasz.
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Granice sztuki.....

#81

Post autor: misienka2008 »

Wybacz, Acia, ale pozostanę przy swojej definicji. To co opisujesz to podniecenie duchowe towarzyszące jakiemuś obserwowanemu wydarzeniu a nie wena. Wena to idea, myśl. I to jest rdzeń, podstawa sztuki.

Pani Diane Arbus przeżywa zwykłe emocje związane z uchwyceniem odpowiedniego momentu kiedy trzeba wyzwolić migawkę; nic więcej. Nie jest też dla mnie sztuką czterokolorowe fotografie Marylin Monroe Wahrhola bo stąd pochodzą korzenie POMYSŁÓW jakby tu zaistnieć które kończą się przekrojami zabalsamowanych zwierząt czy odchodami na środku pomieszczenia w muzeum. A fotografowanie swoich dzieci to, naprawdę, żadna sztuka.
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Granice sztuki.....

#82

Post autor: zoombie »

misienka2008 pisze:A fotografowanie swoich dzieci to, naprawdę, żadna sztuka.
Długo zajmowałeś się Fotografią?
Awatar użytkownika
Acia
Posty: 438
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02

Granice sztuki.....

#83

Post autor: Acia »

misienka2008 pisze:A fotografowanie swoich dzieci to, naprawdę, żadna sztuka.
widziałeś choć jedno z jej zdjęć? Pewnie teraz znajdziesz, myślę, że wielu historyków sztuki by się nie zgodziło ale ok, każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Jednak jeżeli piszesz mi taką rzecz to wiem, że nie wiele na temat fotografii Sally Mann wiesz. Myślisz stereotypowo jak większość ludzi o sztuce współczesnej, jeżeli to jedyne przykłady jakie jesteś w stanie podać Andy Warhol, to zupełnie inny kierunek i trochę nie tak ważny w dziedzinie fotografii jak Brassai, Cappa albo Saudek. Dla niektórych goła dupa to nie sztuka i ok, powiedz to Rubensowi ;) Powiedz im wszystkim, że byli pozerami:)
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Granice sztuki.....

#84

Post autor: misienka2008 »

Na tyle długo aby wiedzieć, że potrzebna jest umiejętność uchwycenia chwili i odpowiedniego skadrowania. Swojego rodzaju " zręczność rzemieślnicza ". Świetnie zwięzłe i prawdziwe jest określenie " zatrzymane w kadrze ". Więc to raczej dokument niż dzieło sztuki. Dla jasności dodam, że doceniam dobrą fotografię i Fotografię.

" Każdy ma prawo do posiadania własnej opinii. Ale nikt nie ma monopolu na prawdę. " To Twoja maksyma:)

Acia, Rubens nie fotografował. Robił z pędzlem to czego nie potrafili inni. Goła dupa namalowana przez Rubensa jest czymś innym niż dupa sfotografowana. Dupa na fotografii jest dziełem sztuki ale stworzyła je Matka Natura a nie fotografik. Denerwuje mnie ciągłe mieszanie pojęć; tak to mozna " dyskutować " w nieskończoność. ;)
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Granice sztuki.....

#85

Post autor: zoombie »

@ misienka2008, wszystko się zgadza, ja tylko chciałem (chcę) wiedzieć, jakie doświadczenie stoi za Twoją opinią.
A do uchwycenia chwili i odpowiedniego skadrowania należy dodać jeszcze jedno, jeśli nie najważniejsze: światło (w końcu to photo + grafia).
A co do "zręczności rzemieślniczej", to przytoczę taki cytat: "Your heart and mind are the true lens of your camera"

Trochę nie rozumiem, dlaczego odmawiasz fotografii przymiotu dzieła sztuki, ale oczywiście szanuję Twoje zdanie :D

A na temat fotografii to było już tyyyyyleeee różnych dyskusji na różnych forach, że chyba faktycznie lepiej ograniczyć się na tym forum do muzyki :D
misienka2008 pisze: Dupa na fotografii jest dziełem sztuki ale stworzyła je Matka Natura a nie fotografik
A tu się mylisz. Dupa - jest dziełem Matki Natury, ale Dupa na fotografii została stworzona przez fotografika (oczywiście, nie każda dupa na fotografii jest dziełem sztuki).

@Acia,
Sally Mann jest dość kontrowersyjną autorką, ale to chyba wiesz ;)
Awatar użytkownika
Acia
Posty: 438
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02

Granice sztuki.....

#86

Post autor: Acia »

misienka2008 pisze:" Każdy ma prawo do posiadania własnej opinii. Ale nikt nie ma monopolu na prawdę. " To Twoja maksyma:)
nie będę dyskutować na ten temat bo to zakrawa już o filozofię więc dziękuję
misienka2008 pisze:Acia, Rubens nie fotografował. Robił z pędzlem to czego nie potrafili inni. Goła dupa Rubensa jest czymś innym niż dupa sfotografowana. Dupa na fotografii jest dziełem sztuki ale stworzyła je Matka Natura a nie fotografik.
Doskonale wiem co robił Rubens, dupa, którą stworzyła matka natura nie miałaby szansy być określoną jako dzieło sztuki gdyby fotograf lub malarz jej nie przedstawił lub ktoś jej nie wyrzeźbił ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że wena nie równa się artyzmowi. To że nie masz weny nie znaczy, że nie jesteś w danym momencie artystą, czy jak Rubens wspomniany nie miał weny w danym momencie to nie był artystą a za 3 min jak mu wróciła to już był? Jest jeszcze opcja, że Rubens był bardziej rzemieślnikiem a artystą został nazwany przez późniejsze pokolenia krytyków i historyków, tudzież estetyków po określeniu jego obrazów dziełami sztuki. Można by w tej dyskusji przyjąć definicję, że artystą jest ten kto tworzy dzieła sztuki a reszta to wyrobnicy ale ten temat jest za duży na tak małe forum. Polecam książkę "Estetyka kontra sztuka" pani Potockiej, tam parę takich zagadnień jest naprawdę dobrze poruszone.
ps. Są ludzie, którzy nie potrzebują weny bo po prostu to robią co chcą i nie czekają aż najdzie ich ta piękna wena. Myślisz, że Lucian Freud miał wenę przed każdym aktem? Chyba tylko taką na seks. :D
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Granice sztuki.....

#87

Post autor: misienka2008 »

Racja, zoombie. Forum jest winylowe a nie celuloidowe :lol: Fotografia to oczywiście przykład. Ale myślę, że sztukę możemy dziś znależć w rzeżbie, czasami w architekturze, w plakacie i malarstwie, muzyce nawet we wzornictwie przemysłowym. Fotografii jakoś nie umiem do tej kategorii zaliczyć.
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Granice sztuki.....

#88

Post autor: zoombie »

misienka2008 pisze:Fotografii jakoś nie umiem do tej kategorii zaliczyć.
O! I tego będziemy się trzymać! :) (zgodnie z dewizą o prawie do własnego zdania :) )
Spójrz, jak bardzo to zdanie różni się od "fotografowanie swoich dzieci to, naprawdę, żadna sztuka" ;) (zwłaszcza z tym"naprawdę" w środku :D )
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Granice sztuki.....

#89

Post autor: misienka2008 »

Acia,
oczywiście, że Rubens był znakomitym rzemieślnikiem. To wysokiej klasy rzemiosło umożliwiło mu stworzenie podziwianych przez nas obrazów. Ale wiesz przecież ile czasu zabierało mu " skomponowanie " obrazu. Gdyby był artystą 24-godzinnym namalowałby obraz w dwa dni. Leonardo malował i poprawiał całe życie swoje arcydzieło Mona Lisa.

Do tego żeby uznać dupę za dzieło sztuki niepotrzebni mi są fotograficy czy rzeżbiarze. Kazdy wie jakie silne uczucia wywołuje jej widok. I wywoływanie tych uczuć każe mi wg. mojej definicji zaliczać ją do dzieł sztuki. ( żart, Adminie,nie moge wkleić emotikony ! )

Książki pani Potockiej nie będę czytał. Już sam tytuł jest nielogiczny i trąci kuglarstwem. Sztuka zawsze była estetyczna. Cyt. z WIKI: " Estetyka jako systematycznie prowadzony namysł nad pięknem i sztuką jest najmłodszą dziedziną filozofii. " Jeśli tytuł jest nierzetelny to i zawartość jest intelektualnie wątpliwa.

Oczywiście, że w sztuce są artyści i wyrobnicy. Nie wiem dlaczego tego nie widzisz.
Awatar użytkownika
Acia
Posty: 438
Rejestracja: 16 mar 2014, 15:02

Granice sztuki.....

#90

Post autor: Acia »

misienka2008 pisze:Cyt. z WIKI: " Estetyka jako systematycznie prowadzony namysł nad pięknem i sztuką jest najmłodszą dziedziną filozofii. " Jeśli tytuł jest nierzetelny to i zawartość jest intelektualnie wątpliwa.
i na tym zakończę moją dyskusję z Tobą:)
ODPOWIEDZ