Nagłośnienie pokoju. Kolumny, wzmacniacz

[mikolay]

Witam Wszystkich! Potrzebuję od doświadczonych Kolegów porady w sprawie nagłośnienia pokoju. Wymiar 280x400cm (kolumny mają stac na krótszej ścianie) wysokość 250cm. Muzyka bardzo różna...jazz/blues/rock/fusion/funk/soul/pop/ i teraz tak: Chciałbym uzyskać możliwie jak największą panoramę i scenę..potrzebuję słyszeć oddech "z tyłu" głośnika wylewający selektywnie sound na zewnątrz..delikatne smugi, dynamika instrumentów. Raczej mniej góry niż więcej ale nie "jak z za chmur" teraz bas: basu dużo wyraziście i przede wszystkim pod kontrolą tak, żeby nie zagłuszał instrumentów w panoramie i miksie ale przejmował inicjatywę nie robiąc krzywdy pozostałym pasmom.

Aktualnie posiadam:
- :/ amplituner kina domowego :/ Pioneer VSX-C100 z dwiema stojącymi kolumnami dedykowanymi do tego modelu S-CR 32,
- gramofon tangencjalny Technics SL-5 (nie chce go zmieniać)
- pre gramofonowy ART DJ pre II

Chcę zrobić rozeznanie a przede wszystkim posłuchać Waszych rad i propozycji na wzmacniacz i kolumny (najchętniej podłogowe):

1. Na wersję budżetową czyli "przezimowanie", które zagra napewno lepiej niż to co jest teraz
2. Na wersję do 1500/2000pln
3. Czy może pomyśleć o zmianie samych głośników w tych kolumnach na jakieś lepsze? Czy warto i czy jest sens w porównaniu z kupnem innych kolumn?

Myślałem żeby więcej wydać na kolumny niż na wzmacniacz...choć dobre kolumny oddadzą słabość wzmaka to wydaje mi się, że strata jakości będzie mniejsza, niż w przypadku gdy dobry wzmak gra słabymi kolumnami...

Wiem, że pewnie ciężko poradzić coś w takim temacie komuś, kto ma duże wymagania co do dźwięku (najlepiej by było mieć kasę, kupić jakąś lampę itd.. ale niestety tak nie jest)...Zaznaczam też, że nie chcę ślęczeć przy gramofonie ze stosem igieł i wkładek i słuchać, która ma więcej basu i góry, a która środka..choć w moim przypdku T4P długo by nie było Chcę sluchać muzyki i zrobić przyzwoity (w miare możliwości finansowych) tor od gramofonu do kolumn..
Mam nadzieję, że da się coś poradzić na moje przypadłości
Dzięki z góry za ewentualne odpowiedzi!
Pozdrawiam,
Mikolay

Ps. dołączam fotkę głośników i pokoju jak jest teraz

[Wojtek]

Uwagi ogólne:
Zrób oddzielny temat na wzmacniacz zamiast poruszać dwie kwestie na raz. Ten można zostawić jako ten "kolumnowy", zgodnie z działem.
Podziel budżet na pół to będziesz wiedział ile dać na co.
Łatwiej dobrać kolumny do wzmacniacza niż na odwrót (niektórzy uważają inaczej).

Ad.1. "Przezimowanie"? Nie rozumiem, wyjaśnij.
Ad.2. Czym się różni "wersja budżetowa" od "do 1500/2000"? Ta druga już nie jest budżetowa?
Ad.3. Nie. Absolutnie.

(najlepiej by było mieć kasę, kupić jakąś lampę itd.

Nie, nie byłoby lepiej.

Zaznaczam też, że nie chcę ślęczeć przy gramofonie ze stosem igieł i wkładek i słuchać, która ma więcej basu i góry, a która środka

A będziesz chciał przerzucać wzmacniacze i kolumny czy też nie?
Gabarytowo gorsza impreza

Co do pokoju:
1. Gdzie siedzisz? Między głośnikami? To są fronty? Może je obróć o te 90 stopni w kierunku kanapy?
2. Gramofon stoi bardzo blisko kolumny.

Generalnie jak ma być jeden to będziesz musiał się pozbyć 5.1.

[MMarek]

Nie, nie byłoby lepiej.

Dość stanowczo Wojtku. Zechciałbyś może rozwinąć, bom ciekaw....


Teraz w głównym temacie trochę pytań i uwag ode mnie.

- czy ten pokój odsłuchowy jest taki "goły" jak na zdjęciu na co dzień? bez dywanu, jakiejkolwiek kotary czy innym "miękkich" elementów?
- czy koniecznie muszą być kolumny podłogowe? to niecałe 12m2 i aż się prosi o podstawkowe. Osobiście nie znam podłogówek, które w takim metrażu pokazałyby, co potrafią poza niezłą dawką dudnienia rzecz jasna
- czy z czystej ciekawości mógłbyś w miejsce frontów podpiąć dwa głośniki efektowe i posłuchać w samym stereo czy "direct" - nie wiem jak na Twoim amplitunerze to się zwie, oczywiście przy właściwym ustawieniu owych w stosunku do słuchacza - ciekaw byłbym Twojej opinii

P.S. Jeśli słuchasz tak jak to widać na zdjęciu - to kolumny są ustawione źle i to bez względu czy siedzisz na kanapie widocznej na zdjęciu, czy też na innej np. w miejscu, w którym robione było zdjęcie.

[mikolay]

Zrób oddzielny temat na wzmacniacz zamiast poruszać dwie kwestie na raz

Dobrze, uczynię tak

Ad.1. "Przezimowanie"? Nie rozumiem, wyjaśnij.

Chodzi o to, że chciałbym zmienić sprzęt najmniejszym możliwym kosztem na tą chwilę na taki, który zagra lepiej niż to, co mam, do czasu kiedy będę mógł dokonać zakupu za kwotę 1500/2000pln

Ad.2. Czym się różni "wersja budżetowa" od "do 1500/2000"? Ta druga już nie jest budżetowa?

Dobrze, więc wersja budźetowa do 1500/2000pln

A będziesz chciał przerzucać wzmacniacze i kolumny czy też nie?

Tak, pewnie bedę chciał, podobnie jak wkładki i igły w swoim czasie, i gramofony też..ale teraz potrzebuję mieć jakiś punkt odniesienia. Więc chcę zacząć od tego, co napisałem-kolumny i wzmacniacz a jak sie nie da kompletnie nic poradzić, bo muszę mieć najpierw wzmacniacz, to załóżmy, że szukam samych kolumn.

1. Gdzie siedzisz? Między głośnikami? To są fronty? Może je obróć o te 90 stopni w kierunku kanapy?

...nie no..żarty na bok wiadomo, że po przeciwnej

2. Gramofon stoi bardzo blisko kolumny

Niestety tak i muszę tak narazie to zostawić

[mikolay]

Jeśli słuchasz tak jak to widać na zdjęciu - to kolumny są ustawione źle

Słucham siedząc na przeciwko kolumn. Napisz proszę wobec tego, jeśli możesz, jak powinny stać prawidłowo.

[mikolay]

- czy ten pokój odsłuchowy jest taki "goły" jak na zdjęciu na co dzień? bez dywanu, jakiejkolwiek kotary czy innym "miękkich" elementów

Narazie tak. Dywanu nie bedzie. Na scianach pojawia sie jakies dodatki typu obraz, wiszacy instrument ale nic "miękkiego" . To pokój dzienny i musze dzielić wystrój "na dwie osoby"

to

Jakby sie dało podłogowe, byłoby swietnie, natomiast chetnie posłucham innych opcji

[Wojtek]

Dość stanowczo Wojtku. Zechciałbyś może rozwinąć, bom ciekaw....

Nie od wczoraj piszę na forum że lampa to żadne panaceum

[mikolay]

Ta lampa byla przenosnią do wysokości ceny, nie do jakości samej w sobie..

[MMarek]

Dywanu nie bedzie. Na scianach pojawia sie jakies dodatki typu obraz, wiszacy instrument ale nic "miękkiego" . To pokój dzienny i musze dzielić wystrój "na dwie osoby"

Skoro nie będzie choćby dywanu, czy zasłony - to sory, ale nie będzie też muzyki...
Puste pomieszczenie to najgorszy, możliwy scenariusz.

Napisz proszę wobec tego, jeśli możesz, jak powinny stać prawidłowo.

Najkrócej. Obydwie kolumny powinny stać w możliwie takich samych warunkach - by jednakowo prezentować dźwięk. U ciebie jedna (lewa) stoi wciśnięta między szafkę a kanapę, druga (prawa) - zresztą sam widzisz....
Nie wspomnę o tym, że stoją zbyt blisko ściany - 50cm od niej to absolutne minimum - chyba, że zdjęcie przekłamuje i jest za kolumnami wystarczająco "powietrza".

Podstawowa zasada: kolumny z miejscem odsłuchowym powinny tworzyć wierzchołki trójkąta równobocznego (ewentualnie równoramiennego).

Czy zrobiłeś może zaproponowany przeze mnie eksperyment polegający na tym, by głośniki efektowe podłączyć jako fronty i posłuchać w stereo?
Moim zdaniem - będziesz bardzo zdziwiony tym, co usłyszysz.

Nie od wczoraj piszę na forum że lampa to żadne panaceum

Że nie panaceum to jaśniejsze od słońca...

W przypadku kolegi @mikolay każdy przyzwoity wzmacniacz stereo będzie lepszy od amplitunera kina domowego, który do stereo nadaje się średnio.

Aha i najważniejsze z ważnych.
Akustyka, choć tak przez wielu pomijana i uważana za be, to więcej niż 50% sukcesu.
Można sobie kupować sprzęt za dziesiątki tysięcy złotych. Jak się im nie zapewni odpowiednich warunków - to nie zagra.

[mikolay]

Nie wspomnę o tym, że stoją zbyt blisko ściany - 50cm od niej to absolutne minimum - chyba, że zdjęcie przekłamuje i jest za kolumnami wystarczająco "powietrza".

Zdjęcie nie przekłamuje. Na zdjęciu stoją za blisko. Jak wspominałem to jest pokój dzienny i do tego niezbyt duży, co z reszta da się odczytać po wymiarach, które podałem. Dlatego, żeby było jak się ruszyć kolumny stawaiam tak "roboczo". Jeśli słucham muzyki, ustawiam je w odpowiedniej odległości i pod kątem do miejsca odsłuchowego.

Skoro nie będzie choćby dywanu, czy zasłony - to sory, ale nie będzie też muzyki...
Puste pomieszczenie to najgorszy, możliwy scenariusz.

No niestety takie mam warunki :/ zasłony nie bedzie absolutnie natomiast jeśli chodzi o jakiś dywanik może uda się przeforsować

Czy zrobiłeś może zaproponowany przeze mnie eksperyment polegający na tym, by głośniki efektowe podłączyć jako fronty i posłuchać w stereo?
Moim zdaniem - będziesz bardzo zdziwiony tym, co usłyszysz.

Tak, zrobiłem. Fajne doświadczenie jednak te satelitki niestety wcale nie oddychają (oczywiście ustawiłem prawidłowo)..basu nie ma, o zalążku jakiejkolwiek sceny nie wspominając. Wszystkie pasma o podobnej dynamice i spłaszczone, nie słychać instrumentów, które w danym momencie powinny być "na wierzchu" lub "schowane". Co jednak było w tym dobrego to to, że zagrały jakby "czyściej". W ogólnym rozrachunku tego eksperymentu jednak "podłoga" zagrała lepiej.

Niestety moja sytuacja wygląda tak, jak wygląda. Nie oczekuję, że zagra to nawet w sposob zbliżony do audiofilskiego. To co chciałbym uzyskać to optymalnie najlepszy sound do tych warunków. Byłoby miło, gdyby padły jakieś propozycje jeśli chodzi o sprzęt

[MMarek]

Niestety moja sytuacja wygląda tak, jak wygląda. Nie oczekuję, że zagra to nawet w sposob zbliżony do audiofilskiego. To co chciałbym uzyskać to optymalnie najlepszy sound do tych warunków. Byłoby miło, gdyby padły jakieś propozycje jeśli chodzi o sprzęt

Z mojej strony rada będzie jedna biorąc pod uwagę wszystko to, co wcześniej napisałeś.
I jest to rada szczera.

Kup możliwie najlepsze słuchawki i wznacniacz słuchawkowy.

Moim zdaniem, wymiana sprzętu nic lub niewiele wniesie.

[Wojtek]

Oj tam, przesada. Jakiś porządny wzmacniacz + jakieś niemieckie czy duńskie podstawkowce na standach i będzie git.
5.1 do wywalenia, bo to nie ma najmniejszego sensu.
Tyle że pokładów basu nie ma co się spodziewać.

[mikolay]

Oj tam, przesada. Jakiś porządny wzmacniacz

Onkyo integra 8250 np? Baaardzo budżetowo...?

[Peliks]

Mikolay a gdzie mieszkasz ? Bo mam świetne "podstwkowce" i mogę Ci pożyczyć na testy. Pozdrawiam. Marek.

[mikolay]

Mikolay a gdzie mieszkasz ? Bo mam świetne "podstwkowce" i mogę Ci pożyczyć na testy. Pozdrawiam. Marek.

Dziękuję Ci bardzo Marku! Niestety chyba trochę za daleko..Kołobrzeg