misienka2008, dzięki za wyjaśnienie różnicy w tych cantonach
nie wiedziałem o tym nasączaniu.
Ten model Onkyo nie jest zły ale moim zdaniem wymaga subwoofera
tutaj polemizowałbym, jasne nie wygenerują te kolumny jakiegoś potwornie niskiego zejścia, ale nie jest z nimi tak do końca źle. Generalnie dla mnie kolumny podstawkowe nie mają dobrych wyników w niskich częstotliwościach, ale żeby od razu dokładać do nich suba? E nie ma potrzeby.
Te onkyo miał znajomy (tyle że w wersji wiśniowej bodaj). Są bardzo starannie wykonane, front poryty taką gumą? coś w ten deseń. Średnie częstotliwości ok, ale nie są to kolumny trzydrożne, więc nie ma co się spodziewać zdumiewająco szerokiego pasma. Niskie tony ok. to co wypluwa basreflex porusza firany
. Wysokie tony bardzo szczegółowe, wydaje mi się że ostrzejsze niż w Cantonach LGX 200.
Kupił je używane za 250~ zł i za tyle je sprzedał po jakimś czasie (przeszedł na B&W).
tzn ciekawe kolumny były ale zawsze coś nie tak, a nie będę polecał czegoś w 100 % sprawnego. Ja sobie poprawię, ale już gadaliśmy o tym że nie każdy ma lutownice pod poduszką. 
