Fonica GS-461 i Daniel G-1100fs - wybór wkładki

[aduro64]

Witam,

Ostatnio wpadły mi w ręce wyżej wymienione gramofony, oba w b. dobrym stanie i na chodzie.
Chciałbym powrócić do 'czarnej płyty' lecz najpierw muszę uporać się z doborem wkładek.
Pytania do was:
W który gramofon opłaca się inwestować, mówiąc prosto który jest lepszy?
Mimo jednakwego mocowania wkładki 1/2 cala każda zakupiona wkładka tego typu będzie pasowała do obu gramofonów?
Proszę o pomoc w doborze wkładki do max 150 - 200PLN na początek.

Patrzyłem na takie jak:
Audio-Technica AT 95E
Ortofon OM 5e
SHURE M44-7
GRADO BLACK
Którą z nich polecacie, może macie inne rozwiązania?

Póki co jestem laikiem ze skromnym budżetem dlatego patrzyłem najprzychylniej na najtańsze rozwiązania.
Dodam jeszcze że w Fonice obecnie znajduje się polska mf104 a w Danielu mf100 lub 101.

Mam zamiar słuchać ze starej kolekcji polskiego rocka, zakupiłem już nową płytę Scorpions'ów, której nie chciałbym traktować starą igłą

Pozdrawiam

[Robert007Lenert]

W Daniela. Najtansza opcja to kupic zamiennik igly mf100 i tak zaczac zabawe.

[aduro64]

W Daniela. Najtansza opcja to kupic zamiennik igly mf100 i tak zaczac zabawe.

OK, a nie sądzisz że zamiast kupować igłę do mf'ki z minionej epoki za 40PLN warto byłoby zainwestować w jakąś wkładkę o większej jakości?

[Wojtek]

Robert napisał o najtańszej opcji

Z mojego punktu widzenia to nie warto inwestować ani w jeden ani w drugi gramofon, ale z braku laku to lepiej wypada Daniel.

Jeśli chcesz zostać przy taniości to zamiast igły do MFki kup AT-3600/91. A jeśli ma być już w ogóle super to AT-95E.

[Robert007Lenert]

Zamienniki robi Stylus Japan...Ta sama firma robi wiekszosc tanszych zamiennikow do wszelkiej masci wkladek /Shure, Philips..itp/ W moim przekonaniu MF100 jest lepsza od najtanszych AT. Owszem AT95 juz gra ladniej od MF100, ale na zasadzie sferyk- eliptyk. Ja osobiscie jestem milosnikiem starego Shure 44 i takiego amerykanckiego zabytku ADC K8. Mam sporo roznych wkladek i wiem co sam lubie. Wbrew obiegowym opiniom nie uwazam MF100 za cos marnego. To sredniej klasy wkladka. Slyszalem zdecydowanie gorsze. Natomiast odradzam MF104. Jak luisz duzo wysokich to kup Ortofona, jak miekkosc i dynamike Shure 44. O Grado nic nie powiem, bo nie mam i nie mialem.

[aduro64]

Robert napisał o najtańszej opcji

Z mojego punktu widzenia to nie warto inwestować ani w jeden ani w drugi gramofon, ale z braku laku to lepiej wypada Daniel.

Jeśli chcesz zostać przy taniości to zamiast igły do MFki kup AT-3600/91. A jeśli ma być już w ogóle super to AT-95E.

Dzięki za doprecyzowanie Litera E przy nazwie AT-95 oznacza że zastosowana igła ma szlif eliptyczny?

[Wojtek]

Litera E przy nazwie AT-95 oznacza że zastosowana igła ma szlif eliptyczny?

Nie, to skrót od "Elegance".
A tak na serio to tak.

[aduro64]

Robert007Lenert, dzięki za porównanie. W takim razie kupię igłę do mf100 po taniości i AT95E. Wprzyszłości SHURE 44.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy parzystymi a nieparzystymi numerami wkładem MF1xx?
Na a.....o są aukcje z iglami do 'parzystych' wkładek - do nich igła jest jednakowa, natomiast do tych drugich nie ma wcale.
Gdzieś obilo mi się o uszy że mf101 jest zdecydowanie lepsza od reszty. Byćmoże to tylko nietrafny subiektywizm, wiecie coś w tej kwestii?

[Wojtek]

Wprzyszłości SHURE 44.

Do tego czasu to już może zmienisz gramofon

Mam jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy parzystymi a nieparzystymi numerami wkładem MF1xx?
Na a.....o są aukcje z iglami do 'parzystych' wkładek - do nich igła jest jednakowa, natomiast do tych drugich nie ma wcale.

Są niekompatybilne. Kształt wspornika mają inny, przez co parzyste nie wejdą do nieparzystych i vice versa.

Gdzieś obilo mi się o uszy że mf101 jest zdecydowanie lepsza od reszty. Byćmoże to tylko nietrafny subiektywizm, wiecie coś w tej kwestii?

Poczytaj sobie ten temat: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=12&t=1884

[Winters]

Ja bym zostawił Daniela i szukał oryginalnej igły ze starych zapasów. Chociaż przy polskich gramofonach rozrzut jakości jest tak straszny, że bardziej udany GS 461 będzie lepszy niż Daniel jeżeli ten drugi ma np. luzy w ramieniu.

Co do polskich wkładek - nie są tak złe, moim zdaniem najlepsze to MF-10E, pierwsza wersja 102 i oryginalna 100. Zależy co kto lubi. Mają chyba jakąś nić pokrewieństwa z Shure'm M44 o ile dobrze kojarzę.

[Robert007Lenert]

Jeśli chcesz zostać przy taniości to zamiast igły do MFki kup AT-3600/91.

A ja odradzem ta AT-3600/91. Porownywalem z MF 100 i z MF 104 i nawet moim zdaniem slaba MF104 gra lepiej.

[Robert007Lenert]

Jeśli chcesz zostać przy taniości to zamiast igły do MFki kup AT-3600/91.

A ja odradzem ta AT-3600/91. Porownywalem z MF 100 i z MF 104 i nawet moim zdaniem slaba MF104 gra lepiej.

[Robert007Lenert]

Co do Daniela.... mimo, ze posiadam na ta chwile 8 w 100% sprawnych gramofonow / w tym 6 tzw zachodnich/ nadal uwazam go za moja najlepsza maszyne. Jedyna jego wada, to brak mozliwosci zagrania maxi singli. Nie przewidziano tego fabrycznie, ale mozna przerobic.

[Winters]

Zgadzam się, udany Daniel to niezły gramofon - porządny napęd z bardzo ciężkim (chyba żeliwnym) talerzem, przemyślana konstrukcja. Słaby punkt to ramię (i tu są najgorsze rozrzuty jakości), ale zawsze można pomóc odpowiednim przesmarowaniem. Mnie zawsze odstraszała w tym gramofonie "przymusowa" automatyzacja z elektronicznym sterowaniem.

[Wojtek]

Jedyna jego wada, to brak mozliwosci zagrania maxi singli. Nie przewidziano tego fabrycznie, ale mozna przerobic.

Nie da się go po prostu przestawić na 45 obrotów i ręcznie przenieść ramię nad dużą płytę?
To Ci ciekawostka...