Jaka wkładka do Sanyo TP B2

[radziulasek]

Witam serdecznie,
z racji że to mój pierwszy post na tym forum pragnę się przywitać i przedstawić. Na imię mam Radek, jestem entuzjastą muzyki i fajnego sprzętu audio.
Jakiś czas temu, odziedziczyłem gramofon Sanyo TP B2. Gramofon wymagał małych zabiegów czyszcząco-serwisowych w tym wymiany paska. Gra fajnie, ale jak to zwykle bywa - człowiek chciałby więcej... Dlatego zastanawiam się, czy zamiast oryginalnej wkładki i igły Sanyo nie zastosować np Audio technika AT 95.... Tylko czy w takim gramofonie, to ma sens? Czy jakość tego sprzętu nie jest barierą, choć niby z drugiej strony w gramofonie głównie gra wkładka.... Bardzo proszę koleżeństwo o pomoc, reszta toru audio to wzmacniacz Sony TA -FB 940R QS oraz kolumny Jamo Classic 8.
Czy AT 95 poprawi brzmienie tego gramofonu, jeśli nie to jaką inną wkładkę w budżecie około 200-250 zł możecie polecić? Jeśli nie me sensu inwestować w ten gramofon, to jakiego innego gramofonu w cenie do 600 zł powinienem szukać?
Dziękuję serdecznie i będę wdzięczny za odpowiedź.

[Wojtek]

A jaka konkretnie wkładka siedzi tam obecnie?

[Obywatel]

Jeśli traktujesz ten sprzęt przejściowo, kup AT-95. Jeśli chcesz zostać przy nim na dłużej, zainwestuj np. w AT-100 lub równorzędną. No i odpowiedz na pytanie, co aktualnie tam jest powieszone, bo może rozsądniejszym rozwiązaniem będzie dokupienie nowej igły do obecnej wkładki.

AT-95 jest cholernie przereklamowana, ale wśród wielu uchodzi za synonim "porządnej wkładki" więc gdybyś chciał za jakiś czas sprzedać ten gramofon, to AT-95 może być sprzedażowym atutem

[radziulasek]

Witam serdecznie, dziękuję za odpowiedzi.

Jeśli chodzi o wkładkę, to jest to oryginalna wkładka, która jest w tym gramofonie do nowości, zakładam zatem że jest to jakaś wkładka Sanyo. Niestety nigdzie nie jest na niej nic napisane, poza dumnym napisem JAPAN od strony podłączenia przewodów. W internecie doczytałem się, że te gramofony były dostarczane z: "Pickering Phono Cartridge". W instrukcji jest napisane, że można stosować wkładki o wadze od 4 do 9 g. Za to igłę wymieniałem sam i na 100 procent jest to igła ATN 3400 zakupiona w firmie WANAT.
Większość płyt jakich słucham pochodzi z kolekcji mojego Ojca, są to płyty tłoczone w Polsce (Polskie Nagrania, Muza, Wifon itd. ) Mimo, że Tato bardzo o nie dbał, to jednak martwi mnie to, że mimo dokładnego czyszczenia płyty przed każdym odtwarzaniem - podczas słuchania, przeszkadzają głośne trzaski,(wyładowania elektrostatyczne) mniej słyszalne na kilku płytach zachodnich, a dużo mocniej na polskich. Przewód od uziemienia mam podłączony do gniazda GND we wzmacniaczu. Oczywiście wiem, że vinyl to nie CD ale te trzaski są naprawdę uciążliwe, a słuchałem innych gramofonów, np polskiej produkcji i tam ich nie ma aż tylu. I teraz mam kilka pytań:
1. Czy to wina igły-wkładki czy może czegoś innego?
2. Czy zakup nowej lepszej wkładki i igły może pomóc w tej przypadłości?
3. Jak oceniacie ten gramofon Sanyo - czy warto w niego inwestować, czy może rozejrzeć się za czymś innym. Niestety budżet mam skromny i mogę myśleć o zakupie gramofonu do max. 600 zł. Czy np polski Bernard to podobna klasa do mojego czy jednak lepsza? Mam do niego sentyment, a do tego wiem, że nikt nic w nim nie grzebał i od nowości jest w naszej rodzinie.
4. Czy jeśli kupię wkładkę, jaką mi tu poradzicie będę sam w stanie ją skalibrować? Nigdy tego nie robiłem, ale firma Wanat razem z wkładką oferuje szablon i instrukcję...
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.

[Wojtek]

OK, skoro pasowała ATN3400 to pewnie masz AT3400, a to był poprzednik AT95. Niewiele się różnią, choć grają ciut inaczej.
Może porównaj sobie z fotkami tego modelu wkładki w sieci?

a słuchałem innych gramofonów, np polskiej produkcji i tam ich nie ma aż tylu.

OK, ale na tych innych gramofonach słyszałeś te same płyty czy jednak inne?

1. Czy to wina igły-wkładki czy może czegoś innego?

Może być. Jak ustawiłeś ramię? Czy jesteś pewien że je dobrze wyważyłeś?

2. Czy zakup nowej lepszej wkładki i igły może pomóc w tej przypadłości?

Jeśli to wina płyt - niezbyt.

Dość znacząca jest obserwacja, że na zachodnich płytach jest mniej problemów.

3. Jak oceniacie ten gramofon Sanyo - czy warto w niego inwestować

Jest spoko wg mnie.

Czy np polski Bernard to podobna klasa do mojego czy jednak lepsza?

Nie rozśmieszaj mnie.

Mam do niego sentyment, a do tego wiem, że nikt nic w nim nie grzebał i od nowości jest w naszej rodzinie.

I to jest jedyna jego wartość dodatnia w relacji do Sanyo.

4. Czy jeśli kupię wkładkę, jaką mi tu poradzicie będę sam w stanie ją skalibrować?

Jeśli nie masz dwóch lewych rąk to tak.

Nigdy tego nie robiłem

Możesz zacząć już teraz.

ale firma Wanat razem z wkładką oferuje szablon i instrukcję...

To samo tłumaczymy w innym wątku na forum

[radziulasek]

Dzięki Wojtek.
Załączam zdjęcie mojej wkładki i obok igły.
Co do sentymentu - to chodziło mi właśnie o to Sanyo. Czyli wychodzi na to, że za kwotę do 600 zł raczej nie kupię znacząco lepszego sprzętu a już na pewno nie będzie to polski produkt... Oczywiście na innych gramofonach słuchałem innych płyt.
Jeśli chodzi o brzmienie to naprawdę płyty zachodnie brzmią u mnie dużo lepiej, trzaski są na polskich.
Ramie ustawiałem na oko tzn. do stanu lewitacji a następnie wyzerowanie skali i nacisk około 2g. ale teraz mam małą chińską wagę elektroniczną i może nią się posłużę, ale muszą wiedzieć co to za wkładka i jaki nacisk dla niej ustawić.
Mając taki gramofon, jaką wyraźnie lepszą wkładkę byś polecił: na gramofonie słucham Jazzu, Bluesa, Muzyki klasycznej... Oczywiście kwota rozsądna tj do około 300 zł max.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że Ci się chciało odpowiedzieć.

[Wojtek]

Jeśli chodzi o brzmienie to naprawdę płyty zachodnie brzmią u mnie dużo lepiej, trzaski są na polskich.

To raczej nie wina igły w takim razie.

Kupiłeś konkretnie tą igłę? http://wamataudio.pl/igly/audio-technic ... -3400.html
Ta jest sferyczna. Zalecany nacisk 2.5g.

Zmiana igły na oryginalną ATN95E dużo zrobi.

Mając taki gramofon, jaką wyraźnie lepszą wkładkę byś polecił: na gramofonie słucham Jazzu, Bluesa, Muzyki klasycznej... Oczywiście kwota rozsądna tj do około 300 zł max.

Hm... AT100E.

[radziulasek]

Dziękuję za porady.
Odpowiadając na pytanie: tak kupiłem dokładnie taką igłę jak ta z linka i u tego sprzedawcy. Przed chwilą ustawiłem nacisk 2,5 g według wagi.
Co to znaczy:

wymiana tej igły na oryginalną dużo zrobi

To ta jest nieoryginalna?

1. Mam zatem kupić tylko igłę do AT 95? Tylko gdzie bo czytałem że i to podrabiają ?
2. A może kupić całą nową wkłądkę AT 95 z zieloną igłą - tylko pytanie gdzie?
3. Czy wkładka się nie zużywa? Ta moja ma już 30 lat!! więc może pytanie z pkt 2 nie jest bezzasadne?
4. W dalszej kolejności być może kupię AT 100 chyba że brzmienie nowej AT 95 w zupełności mi wystarczy.
5. Polecasz AT czy w cenie do 300 zł króluje tylko AT? Czy nie ma nic godnego uwagi np z Ortofonów czy Grado? Pytam z czystej ciekawości.
Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie.

[Wojtek]

To ta jest nieoryginalna?

Owszem.

Jak nie ma logo Audio Technica to nie jest oryginalna.

Druga sprawa to to, ze oryginalna ATN3400 była eliptyczna, a nie sferyczna jak ta z Wamatu.

1. Mam zatem kupić tylko igłę do AT 95? Tylko gdzie bo czytałem że i to podrabiają ?

Na luzie znajdziesz oryginalną igłę ATN95E nawet na allegro. Tak, są również zamienniki ATN95, ale można je łatwo rozpoznać - brak logo z przodu.

2. A może kupić całą nową wkłądkę AT 95 z zieloną igłą - tylko pytanie gdzie?

Też można, za dodatkową dychę czy dwie. Efekt będzie nieco inny bo jednak mimo że generatory są kompatybilne to AT3400 była trochę inaczej zestrojona, więc kombinacja AT3400 + igła AT95 daje ciut inny dźwięk niż cały komplet AT95.

Poszukaj na forum. Ktoś to ostatnio nawet porównywał. Wpisz "3400" w forumową wyszukiwarkę to powinieneś znaleźć.

3. Czy wkładka się nie zużywa? Ta moja ma już 30 lat!! więc może pytanie z pkt 2 nie jest bezzasadne?

W praktyce: nie. Wkładka albo gra w ogóle albo jest zepsuta i nie gra wcale (albo np. jeden kanał nie gra).
Zresztą, trzaski z płyt w ogóle nie są zależne od stanu generatora.

5. Polecasz AT czy w cenie do 300 zł króluje tylko AT? Czy nie ma nic godnego uwagi np z Ortofonów czy Grado? Pytam z czystej ciekawości.

Oczywiście że są godne polecenia inne wkładki, ale podejrzewam że mogą Tobie nie podejść.

Ortofon OM 10 warto rozważyć, a także Shure M44G. Grado pomijam bo to ryzykowny zakup ze względu na brumienie.

[radziulasek]

Wojtku, dziękuję za podzielenie się ze mną swoją wiedzą i cierpliwość.
Wkładka AT 95 jest najtańsza w WAMAT, ale czy to dobre źródło zakupu? Jeśli niekoniecznie, to czy możesz polecić inny sklep gdzie mam pewność zakupu oryginału? Może tu na forum?
Igły z logo AT są na allegro dwie i kosztują niemal tyle samo co cała wkładka. Dlaczego?
Wamat trochę mi podpadł, nie piszą wyraźnie, że igła którą kupiłem to podróbka. A moim zdaniem było by uczciwiej o tym napisać. Nie każdy jest fachowcem. Przecież to żaden wstyd napisać: nieoryginalny zamiennik do wkładki AT 3400 ze szlifem takim a takim. I wtedy wiesz co kupujesz.
Wydaje mi się, że rozsądnym będzie kupić nową wkładkę z igłą. Najpierw przełożę sama igłę i posłucham. A potem może się odważę i przełożę wkładkę, choć to ustawianie kątów śrubkami trochę mnie przeraża. Dziękuję i pozdrawiam

[Wojtek]

Wkładka AT 95 jest najtańsza w WAMAT, ale czy to dobre źródło zakupu? Jeśli niekoniecznie, to czy możesz polecić inny sklep gdzie mam pewność zakupu oryginału? Może tu na forum?

Wamat sprzedaje zarówno oryginalne wkładki jak i AT95 z nieoryginalną igłą. Nie ukrywa tego i widać na zdjęciach z czym się ma do czynienia.

Sklep Wamat nie jest jakimś szemranym źródłem towaru, a zarazem ma często najtańszą ofertę na naszym rynku.
Jak chcesz przepłacać to możesz oczywiście kupić gdzie indziej.

gły z logo AT są na allegro dwie i kosztują niemal tyle samo co cała wkładka. Dlaczego?

A ile wg Ciebie powinna kosztować sama igła?

W praktyce - igła zawsze była, jest i będzie najdroższym elementem zespołu wkładka+igła.

Wamat trochę mi podpadł, nie piszą wyraźnie, że igła którą kupiłem to podróbka. A moim zdaniem było by uczciwiej o tym napisać. Nie każdy jest fachowcem. Przecież to żaden wstyd napisać: nieoryginalny zamiennik do wkładki AT 3400 ze szlifem takim a takim. I wtedy wiesz co kupujesz.

Może mogliby to lepiej przedstawiać, ale w praktyce na ww. podlinkowanej stronie mamy nazwę producenta który nie jest producentem wkładki, a także informację o szlifie i sugerowanej sile nacisku.

Także to nie jest tak do końca kot w worku, choć oczywiście laik może pomyśleć inaczej.

Wydaje mi się, że rozsądnym będzie kupić nową wkładkę z igłą. Najpierw przełożę sama igłę i posłucham.

Spoko.

A potem może się odważę i przełożę wkładkę, choć to ustawianie kątów śrubkami trochę mnie przeraża.

Dasz radę.

[Obywatel]

Ja sklepowi na W już jakiś czas temu podziękowałem.

[Wojtek]

Zabrzmiało enigmatycznie

[radziulasek]

Witam ponownie,
postanowione. Kupuję At 95 w firmie Wanat. Upewnię się tylko, że zależy mi na zakupie wkładki z oryginalną igłą AT.

A ile wg Ciebie powinna kosztować sama igła?

Wojtku, ja jestem mocno początkujący i dlatego popełniam takie błędy jednak jeśli wkładka kosztuje 120 zł a igła 90 zł to moim zdaniem jest to trochę dziwne, bo wychodzi, że wkładka AT 95 warta jest 30 zł. Doczytałem się jednak na forum, że od jakiegoś czasu igły mają chore ceny i jest to pewnie ta sama przyczyna, dla której gramofon Adam potrafi kosztować 1700 zł. Czyli szaleństwo, które pewnie kiedyś minie.

Dziękuję za pomoc, obiecuję, że dam znać jak nowa igła/wkładka zmieniła brzmienie mojego gramofonu.
A dziś, po wyważeniu ramienia i regulacji antyskatingu obserwacja jest następująca: dokładnie wyczyszczona czeska płyta Suprafon -"Famous melodies for strings" - trzaski jak diabli, nieczyszczona płyta niemiecka RCA prosto z obwoluty - muzyka z filmu "Casablanca" - czyściutko. Wygląda że moja wkładka i igła nie cierpią określonych płyt

[Wojtek]

to moim zdaniem jest to trochę dziwne

Dlaczego?

bo wychodzi, że wkładka AT 95 warta jest 30 zł

W uproszczonym rachunku, tak.

Doczytałem się jednak na forum, że od jakiegoś czasu igły mają chore ceny i jest to pewnie ta sama przyczyna

Nie.