Tak lubię sobie porównać Zwłaszcza jak mam wydać zamiast skromnej kwoty trzynastu dolarów, 149 złotówek na identyczną wagę tylko z nalepką ANALOGIS na pudełku. Może komuś ta wiedza też się przyda
Ja jakiś czas temu kupiłem sobie wagę kuchenną za 20 złotych, a następnie widuję identyczny model (ale z marką) w sklepach po 100-150 złotych.
Jak widać, brandowanie jest najdroższe w wielu produktach
Po zaledwie kilku pomiarach ostatnio zakupiona waga powiedziała dość. Okazało się że wyczerpały się te zegarkowe baterie jakie były w komplecie. Zmieniłem je na firmowane przez maxall (4 zł. szt.) i waga ożyła. Po kalibracji odważnikiem jubilerskim o dziwo wzrosła też jej dokładność i teraz jest tak jak podaje producent w specyfikacji 0,01g. Tak więc z doświadczenia radze po zakupie wywalcie ten bateryjny badziew i zainwestujcie jeszcze 8 zeta w porządne bateryjki.
2 miejsca po przecinku, kalibrowana ciężarkiem jubilerskim, pomiar na wadze zgadza się z ustawieniem na przeciwwadze. można ustawić TAR z osłoną igły i mierzyć docisk w ten sposób, jeśli ktoś boi się o uszkodzenie igły.
Znajomy ma taką wagę. Pożyczy mi dzisiaj .Przetestuję na własnej skórze .Jeśli będzie Ok. to czemu nie A co do kasy hmm.... tam gdzie sie da i jest możliwość oszczedzam . Mam w planie tyyyyle płyt do kupienia od kąd zainfekował mnie bakcyl winyla. Nie cały miesiąc temu miałem dosłownie kilka szt. W tej chwili ponad 30 a w planch