Wkładka do ramienia ADC 1500FG

[Wojtek]

Mogę tylko żałować, że wcześniej nie zdecydowałem się na zakup wkładki MC Denona.

Nie zapominaj tylko że Denon jest "ciutkę" droższy od tej Nagaoki czy tego Ortofona

[pandywan]

Oczywiście masz rację Wojtku, ta "ciutka" to w sumie cena 2 Nagaok
Prawdę mówiąc nie żałuję, bo co się dowiedziałem/nauczyłem to moje a Nagaoka zawsze się przyda, choćby na sprzedaż

[Wojtek]

Dobre podejście do tematu

[Regsoft]

Nie zapominaj tylko że Denon jest "ciutkę" droższy od tej Nagaoki

Trochę zależy od szczęścia i możliwości. Zakup nowej DL-103 poniżej 150 USD nie stanowił większego problemu. Nie każdemu jednak udaje się uniknąć opłat celnych. W Europie chyba jednak jest zbyt wysoko wyceniana Nagaoka kosztuje trochę taniej (szczególnie w Japonii) ale nie jest to moim zdaniem różnica porażająca i jak dla mnie warta opłacenia ...

DL-103 nie grzeszy nadmiarem wysokich tonów i połączona z "ciemnym" (dla niektórych "ciepłym" ) zestawem wzmak-kolumna daje efekt mało porażający. Ale zawsze potrafi ująć niesamowitą przestrzennością sceny. Żadna inna z dotychczas testowanych wkładem nie daje efektu takiego "otoczenia" przez muzykę. To chyba jej największa zaleta. No a druga to właśnie ... cena. Tylko trochę się trzeba naszukać i naczekać

[Gramofonik]

6 stówek, za zamulacza "ciepłe analogowe brzmienie" z szlifem stożkowym?

[pandywan]

Rozumiem Gramofonik, że słyszałeś tą wkładkę?
W moim przypadku dźwięk nie jest zamulony, wysokich tonów nie brakuje (reszta systemu to gramofon Universum F085, Baltlab Epoca 1v3, Cabasse Antiqua i pre Ri-Audio PH-1, interkonekt XLR to Siltech SQ-58, głośnikowe Audioquest Type 6). Dźwięk nie jest przyciemniony, a tak zbliżonych do rzeczywistości blach perkusji jeszcze u siebie wcześniej nie słyszałem (ani na poprzednich wkładkach, ani na CD Rotela RCD-02 (mocno zmodyfikowanym) czy CECu TL 51XR). W końcu dźwięki mają fakturę, słychać że to metal wibruje, a nie szeleści folia aluminiowa. Szczegółów słyszę więcej (może nawet zdecydowanie więcej) niż na Nagaoce z lepszym szlifem. Gitary i głosy to dla mnie bajka. Więc ja zdecydowanie wybieram Denona ze sferykiem niż Nagaokę z eliptykiem - wychodzi mi, że igła / szlif to nie wszystko, gra cała wkładka.
Podsumowując brzmienie nazwałbym raczej bogatym, rozdzielczym niż zamulonym. Proponuje posłuchać, sprawdzić samemu bo można się pozytywnie zaskoczyć (zwłaszcza przy cenach z ebaya - mnie wyniosła, razem z cłem około 850 PLN).