- w szufladzie leży ori wkładka EPC-207c ze zmasakrowaną, powyginaną igłą, która pewnie nie jest do odratowania
- w szufladzie leży też igła Ortofon 2M Blue z wygiętą igłą (nikt w domu nie chce się przyznać, nawet po podpięciu do akumulatora i małym waterboardingu) - może do odratowania, przynajmniej znam jej przebieg. Ale nie mam już do niej wkładki, odjechała z GR-em.
- na Q2 powieszony jest Goldring E3 Violet od Kolegi Rekiniastego.
- za 250 zł mogę kupić Ortofon 2M Red (wkładka i igła) w dobrym/b. dobrym stanie.
CO ROBIĆ?
1. Pierwszy, naturalny ruch sugerowany przez Kolegów to kupno nowej igły do EPC-207c i "danie tej wkładce szansy". Czy jedyne rozsądne i polecane wyjście do JICO (drogo trochę...) czy jednak jakiś inny zamiennik ma sens, w kontekście tego, że Goldring E3 taki słaby to nie jest

2. Mogę spróbować powalczyć z prostowaniem 2M Blue, kupić tę wkładkę 2M Red i jeśli operacja się powiedzie to założę 2M Blue do wkładki 2M Red i będę miał to co miałem w SL 1200-GR -a byłem z tego zestawu happy całkiem

3. Napić się wody, położyć w cieniu i zrobić coś kompletnie innego.
Gdybyście pomogli mi orientacyjnie ustawić kolejność od najlepszej do najsłabszej (pomijam preferencje typu "ta coś robi lepiej, tamta coś innego robi lepiej" ) - zakładam, że to nie jest jeszcze ten poziom wyrafinowania systemów, gdzie nie da się jednoznacznie powiedzieć co jest ogólnie lepsze, a co gorsze. I tak do ułożenie są takie warianty:
a) EPC-207c z JICO
b) EPC-207c z Wamatem/innym tanim zamiennikiem do 100 zł
c) EPC-207c z innym jeszcze zamiennikiem (jakim?)
d) Ortofon 2M Blue (a nuż uda się naprawić igłę...)
e) Ortofon 2m Red
c) coś zupełnie innego w cenie do 250 zł
d) Goldring E3 Violet
Co myślicie?