Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 16:28
- Gramofon: Sansui SR-222 mkV
- Lokalizacja: Łódź
Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Witam wszystkich,
jak w temacie potrzebuję pomocy w wyborze wkładki do gramofonu Sansui SR-222 mkV, gram na nim już 2 lata. Wisiała na nim AT95 i obecnie Grado Black. Słucham bardzo różnej muzyki ale głównie to jazz, swing, rock, pop, trochę elektroniki i muzyki filmowej. W Grado przeszkadza mi trochę zbyt dużo basu, oczekiwał bym szerszej sceny i większej ilości powierza nie lubię krzykliwej góry...
Co moglibyście polecić chyba na razie z wkładek MM budżet do 1000 zł. Zastanawiałem się nad AT440 ale jakoś nie do końca jestem przekonany czy będzie to panaceum na wszystko... Z góry dziękuję i pozdrawiam.
jak w temacie potrzebuję pomocy w wyborze wkładki do gramofonu Sansui SR-222 mkV, gram na nim już 2 lata. Wisiała na nim AT95 i obecnie Grado Black. Słucham bardzo różnej muzyki ale głównie to jazz, swing, rock, pop, trochę elektroniki i muzyki filmowej. W Grado przeszkadza mi trochę zbyt dużo basu, oczekiwał bym szerszej sceny i większej ilości powierza nie lubię krzykliwej góry...
Co moglibyście polecić chyba na razie z wkładek MM budżet do 1000 zł. Zastanawiałem się nad AT440 ale jakoś nie do końca jestem przekonany czy będzie to panaceum na wszystko... Z góry dziękuję i pozdrawiam.
- darkman
- Posty: 16930
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Błąd tytułem opisanych wymagań.
Wyostrzona góra. Bardzo. Detal dość dobry. Bas zależy od reszty toru. Może się podobać (AT440), ale nie musi.
Po AT i Grado, rzuci Ciebie na glebę (fotel). Brak porównania. Inna liga. To wkładka do płyt w dobrym bardzo stanie.
Gramofon nie gra ani basem ani falsetem. Czyta zapis.Tylko. Trudno zatem się odnieść wobec braku informacji na czym grasz (tor). Zasadniczo wszystko zależy od toru. Piszę to bowiem bywa, że ktoś się spodziewa, że to coś "wymarzone" zagra super na kinie domowym. Nie zagra.
Uwaga nie dotyczy Ciebie (mam nadzieję

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43763
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
A jaka reszta toru?
Może Nagaoka MP-110 lub MP-150?
Może Nagaoka MP-110 lub MP-150?

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 16:28
- Gramofon: Sansui SR-222 mkV
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
No tak powinienem od tego zacząć - reszta toru to:
wzmacniacz Haiku Bright mk3 oraz pre Vincent pho-8 kolumny to Mission701. Co do góry pasma to czytałem o tej wkładce że ostra ale na własne uszy jej nie słyszałem dlatego padło pytanie...
wzmacniacz Haiku Bright mk3 oraz pre Vincent pho-8 kolumny to Mission701. Co do góry pasma to czytałem o tej wkładce że ostra ale na własne uszy jej nie słyszałem dlatego padło pytanie...
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 16:28
- Gramofon: Sansui SR-222 mkV
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Wojtku,
co do MP-110 to czytałem o niej sporo dobrego (chyba zbyszek1982 opisywał swoje wrażenia z odsłuchu tej wkładki na forum) ale chciałbym mieć pewność że polubi się z ramieniem mojego gramofonu - nie wiem jaka jest jego masa efektywna... MP-150 to już jednak sporo kosztuje
co do MP-110 to czytałem o niej sporo dobrego (chyba zbyszek1982 opisywał swoje wrażenia z odsłuchu tej wkładki na forum) ale chciałbym mieć pewność że polubi się z ramieniem mojego gramofonu - nie wiem jaka jest jego masa efektywna... MP-150 to już jednak sporo kosztuje
- darkman
- Posty: 16930
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Aha, mamy konkretny tor. To i pogadać jest o czym

Ostrą bym jej nie nazwał, ale z grubsza rozumiem skojarzenie. Możliwe też, że mam ją już zbyt mocno osłuchaną i ostrości stricte w niej nie słyszę.
Reasumując na hybrydzie powinna zagrać bardzo miękko i dobrze. Sądzę, że Ci się spodoba w sensie wymagań, które opisałeś. To wkładka o miękkim zawieszeniu. Taką ma opinię i zarówno ja jak i Zbyszek zgadzamy się z tą opinią (jako posiadacze i użytkownicy).
Co do MP-110, to tę nazwałbym bardziej wyrafinowaną w brzmieniu. Również jako posiadacz i użytkownik, jota w jotę zgodziłem się z wrażeniami Zbyszka o czym też pisałem czas jakiś temu. Natomiast MP-110 oceniam w stosunku do AT440 jako posiadającą więcej zdefiniowanego basu o wyższej kulturze prezentacji i w tym zakresie sadzę, że AT440 będzie lepszym wyborem w aspekcie oczekiwanego brzmienia.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 16:28
- Gramofon: Sansui SR-222 mkV
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Dziękuje Darkman za pomoc w takim razie na chwilę obecną skłaniam się w stronę At440
- darkman
- Posty: 16930
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Weź jeszcze pod uwagę informację, że na Twoim torze obie wkładki zagrają po prostu fajnie i rasowo.
Natomiast istotna informacja o AT440 xx (ja mam ML OCC, Zbyszek MLa lub b, różnią się nieznacznie napięciem o ile dobrze pamiętam, ale gdzieś to opisałem kiedyś. OCC to wersja wcześniejsza - uchodzi za niby bardziejszą, ale w kontekście ceny igły to i tak jest bez znaczenia na ewentualny upgrade - bo i tak igły są NOS genuin i drogie jak diabli). Te wersje mają miękkie dość zawieszenie. To w praktyce oznacza, że płyta ma być prosta, a w przeciwnym razie wystąpi kołysanie, które może mieć wpływ negatywny na brzmienie lub nawet defekt techniczny odtwarzania - przeskok/ dobijanie do powierzchni płyty.
MP-110 jest wkładką lepszą cokolwiek to znaczy, jednak odsłuchowo, kultura jej pracy wydaje się być większa. to bardzo dobra wkładka kontynująca linię sławnej kiedyś Nagaoki '555'. To bdb wybór w ogóle. Klasa średnia/górna półka, jeśli miałbym ją określić przymiotnikowo.
W testach ucho/użytkowników wypada przekrojowo lepiej niż ShureV15IIIJico i AT440.
Warto byś odsłuchał obie, ale to zawsze kwestia logistyki - czasem nierealnej.
Co do MP-150, to skok nie będzie już na tyle zdecydowany by definiował sens aż tak. Zwłaszcza, że cenowo otwiera się tu już całkiem spory obszar do pomysłów upgrade. Akurat tę słyszałem z Twoim modelem Pre i co tu dużo mówić, było dobrze. natomiast przy takiej progresji cenowej, osobiście już odszedłbym od MM i pomyślał o MC. Kwestia zapotrzebowania...spirala wydatków, bo i trafo zaraz by się przydało itd..
W moim przypadku wysokiej klasy MM nie jest dobrym wyborem, bo fałszuje uśredniony obraz faktyczny danej płyty, czasem uniemożliwia wręcz realną ocenę stanu technicznego płyty.
Natomiast w aspekcie wkładek dla melomana stricte, poszukiwanie właściwego brzmienia może być tylko twórcze.
Po mojemu to tak mniej więcej wygląda, ale warto kombinować, bo nie ma wyborów ostatecznych. Są dobre, złe i takie sobie.
Natomiast istotna informacja o AT440 xx (ja mam ML OCC, Zbyszek MLa lub b, różnią się nieznacznie napięciem o ile dobrze pamiętam, ale gdzieś to opisałem kiedyś. OCC to wersja wcześniejsza - uchodzi za niby bardziejszą, ale w kontekście ceny igły to i tak jest bez znaczenia na ewentualny upgrade - bo i tak igły są NOS genuin i drogie jak diabli). Te wersje mają miękkie dość zawieszenie. To w praktyce oznacza, że płyta ma być prosta, a w przeciwnym razie wystąpi kołysanie, które może mieć wpływ negatywny na brzmienie lub nawet defekt techniczny odtwarzania - przeskok/ dobijanie do powierzchni płyty.
MP-110 jest wkładką lepszą cokolwiek to znaczy, jednak odsłuchowo, kultura jej pracy wydaje się być większa. to bardzo dobra wkładka kontynująca linię sławnej kiedyś Nagaoki '555'. To bdb wybór w ogóle. Klasa średnia/górna półka, jeśli miałbym ją określić przymiotnikowo.
W testach ucho/użytkowników wypada przekrojowo lepiej niż ShureV15IIIJico i AT440.
Warto byś odsłuchał obie, ale to zawsze kwestia logistyki - czasem nierealnej.
Co do MP-150, to skok nie będzie już na tyle zdecydowany by definiował sens aż tak. Zwłaszcza, że cenowo otwiera się tu już całkiem spory obszar do pomysłów upgrade. Akurat tę słyszałem z Twoim modelem Pre i co tu dużo mówić, było dobrze. natomiast przy takiej progresji cenowej, osobiście już odszedłbym od MM i pomyślał o MC. Kwestia zapotrzebowania...spirala wydatków, bo i trafo zaraz by się przydało itd..

Natomiast w aspekcie wkładek dla melomana stricte, poszukiwanie właściwego brzmienia może być tylko twórcze.
Po mojemu to tak mniej więcej wygląda, ale warto kombinować, bo nie ma wyborów ostatecznych. Są dobre, złe i takie sobie.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 16:28
- Gramofon: Sansui SR-222 mkV
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jaka wkładka do Sansui SR-222 mk V
Właśnie tego się obawiam a posiadam w kolekcji płyty różne pod względem jakości i realizacji a druga sprawa, która mnie zastanawia to kalibracja wkładki która ze względu na szlif igły może być problematyczna...darkman pisze: Te wersje mają miękkie dość zawieszenie. To w praktyce oznacza, że płyta ma być prosta, a w przeciwnym razie wystąpi kołysanie, które może mieć wpływ negatywny na brzmienie lub nawet defekt techniczny odtwarzania - przeskok/ dobijanie do powierzchni płyty.
Widzę że najlepszą metodą porównawczą będzie jak zwykle metoda "na własne uszy" muszę o tym pomyśleć. Lubię eksperymentować w temacie analogu i cały czas gonię króliczka... (ostatnio próbowałem reanimować starą AT3100S MC ale dorwać igłę do tej wkładki nie jest łatwo... za to jak się udadarkman pisze: MP-110 jest wkładką lepszą cokolwiek to znaczy, jednak odsłuchowo, kultura jej pracy wydaje się być większa. to bardzo dobra wkładka kontynująca linię sławnej kiedyś Nagaoki '555'. To bdb wybór w ogóle. Klasa średnia/górna półka, jeśli miałbym ją określić przymiotnikowo.
W testach ucho/użytkowników wypada przekrojowo lepiej niż ShureV15IIIJico i AT440.
