Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

Tematy związane z zakupem wszelkich przedwzmacniaczy i wzmacniaczy
ODPOWIEDZ
krewboga
Posty: 6
Rejestracja: 07 gru 2014, 16:27
Gramofon: Grunding PS-30

Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#1

Post autor: krewboga »

Witam,
Na wstępie dlaczego zakładam nowy wątek a nie umieszczam mojego posta w wątku "wzmacniacz do x zł". Na kupno mam przeznaczone 600zł ale jeżeli okaże się, że na moje potrzeby wystarczy wzmacniacz za 400zł to taki kupię. Również w drugą stronę, jeżeli okaże się, że np. JVC które mam na liście jest warty tych 900zł to jestem wstanie tyle znaleźć (nic wyżej).

Dłuższy czas mnie tu nie było, ostatni raz, kiedy szukałem i dzięki temu forum i użytkownikom znalazłem głośniki (z których jestem bardzo zadowolony). Teraz przyszedł czas na zmianę wzmacniacza, dotychczasowy Technics SU-610 był kupowany na szybko bez zastanowienia, byle by był. Teraz kiedy mam trochę większy budżet oraz znalazłem to forum mogę pozwolić sobie na kupno "nowego" wzmacniacza. Od dłuższego czasu przeglądam znany serwis aukcyjny i z wyglądu bardzo podobają mi się wzmacniacza ogólnie określane mianem "vintage" a zwłaszcza te posiadające wskaźniki tzw. "wycieraczki".
Niestety nie jestem w stanie stwierdzić co w nich "siedzi" (z elektroniką zawsze byłem na bakier w szkole) i jak to gra, wiem że jest to subiektywne odczucie ale na pewno znajdą się użytkownicy którzy mieli styczność lub słyszeli coś o wymienionych przez ze mnie wzmacniaczach, albo chociaż które są lepsze lub gorsze względem siebie.

Nie przedłużając, poszukuję wzmacniacza do zestawu:
-gramofon Grunding PS30 z wkładką Shure M92E
-kolumny Canton Quinto 510

Pokój niewielki - 15m2. Muzyki jakiej przeważnie słucham to szeroko pojęty rock.
Ogranicza mnie również szafka na sprzęt, szerokości nie może przekraczać 440mm a w głębokości 340mm (Dlatego odpada mój faworyt KENWOOD KA-501)
Wzmacniacz szukany głownie z myślą słuchania winyli, jednakże posiadam kolekcje płyt CD które od czasu do czasu też słucham.

A oto co znalazłem na allegro (kolejność cenowa):

http://allegro.pl/fisher-integrated-ste ... 93384.html
http://allegro.pl/technics-su-z2-okazja ... 49009.html
http://allegro.pl/mitsubishi-da-u210-i6146529832.html
http://allegro.pl/akai-am-u01-ladny-ana ... ml#thumb/1
http://allegro.pl/vintage-wzmacniacz-hi ... 61628.html
http://allegro.pl/hitachi-ha-330-wzmacn ... 77258.html
http://allegro.pl/sony-ta-515-super-vin ... 74805.html
http://allegro.pl/dual-cv-1462-i6163753000.html
http://allegro.pl/pioneer-sa-506-piekne ... 51386.html
http://allegro.pl/teac-as-m50-i6163807247.html
http://allegro.pl/jvc-ja-s22-i6146457298.html

Jeżeli nie ma w wyżej wymienionych przeze mnie wzmacniaczach nic zacnego, proszę o polecenie jakichś innych, nie koniecznie muszą mieć wzkaźniki ;) jednak z ukierunkowaniem na "vintage" (nie wiem czemu ale z takich bez wskaźników najbardziej przypadają mi do gustu Kenwoody np.: KENWOOD KA-8004, KA-3300, KA-1500).

http://allegro.pl/kenwood-ka-8004-i6159 ... ml#thumb/1
http://allegro.pl/wzmacniacz-kenwood-ka ... ml#thumb/1
http://allegro.pl/kenwood-ka-1500-piekn ... 31670.html

Pozdrawiam i liczę na pomoc
Z góry dzięki
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#2

Post autor: Wojtek »

Fajna selekcja. Ja z tego wszystkiego zostawiłbym (kolejność przypadkowa):
Technics SU-Z2
Hitachi HA-270
Hitachi HA-330
Dual CV-1462
Teac AS-M50

Kenwood KA-8004 reprezentuje tutaj najwyższą półkę ze wszystkich dotąd wymienionych i teoretycznie powinien w licytacji przekroczyć Twój budżet, ale kto wie, może się uda? :)

Swoją droga, coś Ci przeszkadza w SU-610 poza designem? :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
krewboga
Posty: 6
Rejestracja: 07 gru 2014, 16:27
Gramofon: Grunding PS-30

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#3

Post autor: krewboga »

Dzięki za szybką odpowiedź :)
Wojtek pisze:Fajna selekcja. Ja z tego wszystkiego zostawiłbym (kolejność przypadkowa):
Technics SU-Z2
Hitachi HA-270
Hitachi HA-330
Dual CV-1462
Teac AS-M50
Selekcje zrobiłem następująco: 1. wskaźniki, 2. bez din-ów, 3. wymiar 4. wygląd

Z tego co zostawiłeś, mój wybór skłania się ku Teac-owi lub Hitachi HA-330. Jesteś może w stanie coś o nich powiedzieć. Jedyne co udało mi się znaleźć w internetach o Teac to, że jest to podajże najwyższy model i ogólnie ludzie nie narzekają na jakość dźwięku. Natomiast o Hitachi znalazłem filmik od Reduktora Szumu który porównuje brzmienie Hitachi do Unitry ;)
Wojtek pisze:Kenwood KA-8004 reprezentuje tutaj najwyższą półkę ze wszystkich dotąd wymienionych i teoretycznie powinien w licytacji przekroczyć Twój budżet, ale kto wie, może się uda?
Kenwooda byłem nawet skłonny kupić ale niestety nie udało mi się wylicytować.
Wojtek pisze:Swoją droga, coś Ci przeszkadza w SU-610 poza designem?
Właśnie wygląd był jednym z głównych powodów o decyzji zmiany wzmacniacza, w ogóle jak patrze na wzmacniacze z tego okresu to wyglądają prawie tak samo ;) Innym powodem było, tak jak pisałem, kupno na szybko, bez jakiegokolwiek rozeznania. Kolejnym powodem było/jest chęć posłuchania czegoś innego, może inny wzmacniacz spowoduje jeszcze szerszy uśmiech na mojej twarzy podczas słuchania ulubionych utworów :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#4

Post autor: Wojtek »

To bierz Teaca. To po prostu lepszy sprzęt od tych modeli Hitachi.
krewboga pisze:
Kenwooda byłem nawet skłonny kupić ale niestety nie udało mi się wylicytować.
Nic dziwnego, skoro poszedł za ponad 800 złotych, tak jak przewidywałem :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
MohoMofi
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#5

Post autor: MohoMofi »

Jeśli wolno, to chciałbym podnieść temat.

Szukam czegoś bardzo podobnego, bo też najlepiej wycieraczki, ale wielkość dowolna (byle nie wielkości lodówki!), do pokoju 20m2. Głównie gramofon i płyty starsze, choć czasem lubię coś nowszego puścić. Przekrój muzyczny to od lekkiego rocka, po elektronikę. Od Czesława Niemena, przez pick floyd, po Depeche Mode. Aktualnie mam unitrę ws 442 + zg20c + bernard 434. Gra to... Pewnie sami się domyślacie. Zjadliwie, ale szukam nowych doznań, tak to ujmę. ;) Lepszych doznań. Budżet podobny, jak kolega. Czyli jak wystarczy 400, to dam, a jak potrzeba 900, to też dam. Początkowo myślałem nad Pioniereem ap 506/706, choć tu Wojtek poleca TECHNICS SU-Z2. Podtrzymujecie takie zdanie, jeśli nie mam na razie dopasowanych kolumn, czy może coś większego/mniejszego? Lepszego? Jeśli nie umieściłem jakiejś informacji, dodam oczywiście. + powie ktoś coś więcej na temat tego wzmacniacza? Jakieś wady, zalety? Z góry dzięki za odpowiedź.

[Edit] Wojtek polecał Teaca, nie Technicsa. Mój błąd
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4007
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#6

Post autor: chudy_b »

MohoMofi pisze:
07 paź 2017, 22:54
TECHNICS SU-Z2
Odpuść sobie. To straszny budżetowiec. Moim zdaniem nie wart więcej niż 200zł.
MohoMofi
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#7

Post autor: MohoMofi »

Dzięki za odpowiedź ;) Czy istnieje w ogóle jakiś wzmacniacz, który ma w/w wycieraczki i brzmieniem dorównuje takiemu pionieerowi A400? Bo wygląd to jedno, ale musi to też brzmieć
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4007
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#8

Post autor: chudy_b »

Swego czasu miałem w rękach DUAL CV1460. Ładny i fajnie grający sprzęt. Za 500-600 zł powinieneś znaleźć. Tylko nie lubi 4 omowych kolumn.
Awatar użytkownika
pawlos
Posty: 1162
Rejestracja: 11 paź 2013, 15:28
Gramofon: l-75 l-78 s-500
Lokalizacja: Stargard

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#9

Post autor: pawlos »

MohoMofi pisze:
08 paź 2017, 00:04
Czy istnieje w ogóle jakiś wzmacniacz, który ma w/w wycieraczki i brzmieniem dorównuje takiemu pionieerowi A400?
myślę ,że wiekszośc srednich modeli z lat 70 z "wycieraczkami" zagra lepiej niż Pioneer a400 :)
Lenco B-55 L-75,L-78
Dual 1218 ,1219 ,1249 ,621
Thorens TD 146 II , TD-166 I
Telefunken S-500 , S-600
Yamaha ca-810,B&O CD-3300,JBL -L-80 t Gi,Braun L-810,Dual CL-720
MohoMofi
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#10

Post autor: MohoMofi »

chudy_b pisze:
08 paź 2017, 00:09
Swego czasu miałem w rękach DUAL CV1460. Ładny i fajnie grający sprzęt. Za 500-600 zł powinieneś znaleźć. Tylko nie lubi 4 omowych kolumn.
z 4 omowych kolumn będę rezygnował. Jakby nie było, to mój ws 442 też ma wyjście 8om, więc moja obecna sytuacja i tak jest przekombinowana ;) Stąd trzeba jakoś szybko uciec. DUAL CV1460 nie jest tak ładny, jak np. w/w pioneer sa 706, lecz nie tylko o to chodzi, żeby był ładny. Ma też grać. Choć aktualnie nie widzę go nigdzie w necie na sprzedaż. Będę monitorował. ;) Więc dzięki za propozycję.
pawlos pisze:
08 paź 2017, 00:19
myślę ,że wiekszośc srednich modeli z lat 70 z "wycieraczkami" zagra lepiej niż Pioneer a400 :)
Mówisz? Nie mam zbyt pewnych źródeł. Swoją wiedzę opieram jedynie na tym, co wyczytam w necie, albo zobaczę na yt. Reduktor Szumu nazywał go giant killerem, bo podobno pobija niektóre sprzęty audiofilskie nadal.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#11

Post autor: Wojtek »

MohoMofi pisze:
08 paź 2017, 01:08
Reduktor Szumu nazywał go giant killerem, bo podobno pobija niektóre sprzęty audiofilskie nadal.
RS jest nieco przereklamowany ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
pawlos
Posty: 1162
Rejestracja: 11 paź 2013, 15:28
Gramofon: l-75 l-78 s-500
Lokalizacja: Stargard

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#12

Post autor: pawlos »

No co mogę powiedzieć ,miałem sporo wzmaków ,nie wiem co oczekujesz od wzmacniacza ,bo ja jedynie żeby wzmacniał sygnał i jak najmniej dodawał od siebie .
Używam głownie wzmaków z lat -70 ,yamahe ,kenwooda ,marantza ,ale mam też Sony ta-f555es mk2 bodajże z 83 roku .
Dla mnie te starsze poprostu brzmią prawdziwiej , no i przeważnie sekcja phono jest porządnie zrobiona .
Lenco B-55 L-75,L-78
Dual 1218 ,1219 ,1249 ,621
Thorens TD 146 II , TD-166 I
Telefunken S-500 , S-600
Yamaha ca-810,B&O CD-3300,JBL -L-80 t Gi,Braun L-810,Dual CL-720
MohoMofi
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#13

Post autor: MohoMofi »

Chyba tak ja powiedziałeś. oczekuję, żeby jak najmniej dodawał od siebie. Ale, żeby i brzmienie było pełne. Na to chyba głównie działają głośniki, ale wzmacniacz na pewno też :D

Powiem tak. Oczekuję, że jak wrócę po pracy, założę winyla, naleję whisky i usiądę, to zapomnę o dzisiejszym dniu. Nie chciałbym zestawu, który będzie przebarwiał brzmienie, ale też takiego, który będzie płaski i kartonowy.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#14

Post autor: zbyszek1982 »

Im lepszy wzmacniacz, tym mniej whisky potrzeba do uzyskania dobrego dźwięku. :morda:
MohoMofi
Posty: 7
Rejestracja: 01 paź 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz vintage "wycieraczki"

#15

Post autor: MohoMofi »

zbyszek1982 pisze:
08 paź 2017, 10:08
Im lepszy wzmacniacz, tym mniej whisky potrzeba do uzyskania dobrego dźwięku. :morda:
Pijak bushmilsa głównie, więc nie potrzebuję aż tak drogiego wzmacniacza :D


Zainteresował mnie Yamaha ca-810. Nie znalazłem nigdzie tego wzmacniacza w normalnej cenie, poza jedną archiwalną aukcją:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/yama ... 21581.html
Choć nie wiem, czy to nie jakiś wyjątek, bo reszta wygląda już tak:
https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-ya ... 6b21f646c4
A to już jest dla mnie sporo :/ Nie pijam aż tak drogiego whisky.
pawlos pisze:
08 paź 2017, 01:44
Używam głownie wzmaków z lat -70 ,yamahe ,kenwooda ,marantza ,ale mam też Sony ta-f555es mk2 bodajże z 83 roku .
O jakim kenwoodzie i marantzie mówisz? Bo Yamaha mnie zauroczyła dość mocno...

chudy_b pisze:
08 paź 2017, 00:09
Swego czasu miałem w rękach DUAL CV1460. Ładny i fajnie grający sprzęt. Za 500-600 zł powinieneś znaleźć. Tylko nie lubi 4 omowych kolumn.
Dual też mi przypadł do gustu, choć to kolejny, którego nie mogę znaleźć. Jest za to sporo, podobnych DUAL CV1260. Jest to jakaś jego mniejsza wersja? Czy w ogóle inny wzmacniacz? Jeśli inny, to dużo gorszy?
Linki:
https://www.hifiengine.com/manual_libra ... 1460.shtml
https://www.hifiengine.com/manual_libra ... 1260.shtml

[EDIT]
Zrobiłęm krótką listę wzmacniaczy wartych uwagi:
ROTEL RA-812
Yamaha CA-810
YAMAHA CA V2
DUAL CV1460
DUAL CV1260
Teac AS-M50
AKAI AM-2600
AKAI AM 2450
TEAC BX-500
NAD 3060

Są to wzmacniacze odpowiednie do słuchania w domu z gramofonu przy 20m2? Czy któreś mogę odrzucić w przedbiegach?
ODPOWIEDZ