Amplituner/wzmacniacz

Sir Stanczyk · Post autor: **Sir Stanczyk** » 15 kwie 2016, 13:58

Witam

W moim dążeniu do gramofonu zbieram póki co inny sprzęt.
Zrezygnowałem póki co z głośników komputerowych i wyremontowałem (po ponad 10latach posiadania

) moje kolumny Atlusa 140.
Jaki wzmacniacz/amplituner do nich polecacie?
Mój główny faworyt na ten moment to Technics SA-EX120, niby stan jak nowy.
Co o nim myślicie? Da radę tym kolumnom?
Chyba, że ktoś może polecić jakiś fajny zestaw - gramofon (do 300zł) + wzmacniacz/amplituner (do 200zł) współgrający ze sobą i z tymi kolumnami.

Dzięki

Post autor: **Wojtek** » 15 kwie 2016, 15:21

Mnie ciekawi jedna rzecz.
Czy coś się zmieniło od tego czasu: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=113370#p113370 ?
Poza stratą czasu na wskrzeszanie Altusów oczywiście

Jeśli nic no to... smutno.

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 15 kwie 2016, 16:04

Altusy traktuj raczej przejściowo - a na czas ich użytkowania koniecznie wymień w nich głośniki wysokotonowe - najlepiej na kopułkowe GDWK. Jeżeli pozostaniesz przy zwykłych GDWT, to masz szansę nie odróżnić brzmienia Mf-100 od wkładki MC za grube tysiące

No i jeśli chcesz cokolwiek wycisnąć z Altusów, dorób im tunele BR i nie żałuj na mocny wzmacniacz. Rozbujać te kolumny jest dość trudno.

darkman · Post autor: **darkman** » 15 kwie 2016, 16:39

Obywatel pisze:nie odróżnić brzmienia Mf-100 od wkładki MC za grube tysiące

No tak. Cóż na początek i z góry bardzo Ciebie przepraszam, bo można by było odnieść wrażenie, że zawsze mam cos do powiedzenia przy Twoich postach. Nie mam absolutnie złych intencji i jednocześnie przykro mi, że muszę to napisać. Jednak w mojej opinii Twoje wypowiedzi w ostatnim czasie są obarczone dość sporym populizmem, który nie koniecznie znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.
Skąd taka teza tycząca Altusów 140?
Inkryminowane kolumny nie są ani z górnej, ani z dolnej półki, ale nie popadajmy w skrajności. Całe mnóstwo kolumn polecanych u nas w różnych, choć nie wysokich zakresach cenowych to kolumny zdecydowanie słabsze.
Być może miałeś inne intencje, lecz tak przedstawiona opinia rodzi podejrzenia o powielanie relacji z gatunku tzw., zasłyszanych na jedno ucho lub jedno oko.
Hm.. sama konieczność użycia mocnego wzmacniacza też nie może świadczyć o niskiej klasie kolumn. Ot choćby syndrom Dynaudio. Zresztą czy do Altusów trzeba użyć mocnego wzmacniacza? I co to znaczy mocny wzmacniacz? Jak mocny? Wzmiankowane określenia są niezwykle ogólne i tak sie chwilę zastanowiłem czy jest jakikolwiek sens w Twoim poście? Nie ma. W mojej opinii to woda w czystej przecież postaci i pewnie w dobrej wierze, ale lana. Proszę Cię z całym szacunkiem na jaki zasługojesz zapewne i po koleżeńsku. Zmierzaj do brzegu lub choćby w jego kierunku.

Regsoft · Post autor: **Regsoft** » 15 kwie 2016, 17:28

darkman pisze:Skąd taka teza tycząca Altusów 140?

Może dlatego, że to w oryginale "bardzo niezbyt fajna" kolumna jest ...

A wiem o czym piszę bo w sam raz mam niemal co miesiąc okazję katowania tym uszu ...

I to na moim starym, całkiem przyzwoitym wzmaku, oddanym darmowo w dobrej wierze ...
Przepraszam posiadaczy i miłośników Altusów (sam też kiedyś miałem) ale samo uczucie ich nie natchnie przyzwoitym dźwiękiem ...

Tym nie mniej faktycznie chyba niepotrzebnie Obywatel podkręcił emocje jakimiś poetyckimi określeniami skoro fakty już nastąpiły a dydaktyka w tym wątku chyba nie ma sensu ...

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 15 kwie 2016, 17:42

darkman, ależ jak najbardziej jestem w stanie merytorycznie wybronić moją wypowiedź

, albowiem po dziś dzień użytkuję Altusy 110 - bliźniaczą konstrukcję 140-ek.

Konkretnie chodziło mi o to, że oryginalny głośnik GDWT to najsłabsze ogniwo tych zestawów. Dla mnie jego brzmienie było koszmarne - brudne, męczące, świszczące i zabałaganione. Jeśli chcemy, aby słuchanie muzyki z gramofonu na tych kolumnach miało jakikolwiek sens, musimy wymienić głośniki wysokotonowe.

Secundo, te głośniki potrzebują wzmacniacza, który wyprodukuje ok. 100W przy 8 Ohm, a i tak basu mocnego raczej nie będzie jak na 30-centymetrowy głośnik. Takiej wielkości głośnik w dobrze zestrojonej obudowie powinien powodować falowanie szyb w oknach, tymczasem w Altusach jest raczej kopanie w karton.

Średnie tony mają dość przyzwoite.

darkman · Post autor: **darkman** » 15 kwie 2016, 19:02

Regsoft pisze:sam raz mam niemal co miesiąc okazję katowania tym uszu ...

No ja co 2 tygodnie jak jadę na wieś.

@
Obywatelu, basu nie będzie? Bez jaj, proszę. Ależ jest. nie tak dawno rozkręciłem ten badziew i szyby wytrzymały, ale powyrywało zawieszenia głosników.
Pytałem Was zresztą w jakimś wątku, czy jest sens je reanimować.
Oj tam, oj. Obrona kwestii zbędna, bo i nie ma czego bronić.

Panowie nie pisałem o jakości tych kolumn lecz o zacytowanej przeze mnie przykładowej populistycznej wypowiedzi kolegi. To mnie niestety drażni (ten rodzaj populizmu, jak tu i np w wątku o najlepszym na świecie Technicsie.. no niestety dla mnie to dość, wybaczcie, ale paradne), ale cóż będę się musiał z tym nauczyć żyć.

Regsoft pisze:że to w oryginale "bardzo niezbyt fajna" kolumna jest ...

Ależ ja temu nie przeczę. konstatuję zaledwie, że te kolumny to przysłowiowy chłopiec do bicia. Marne są. Fakt. Jednak czy garbatemu przystoi ciągle wypominać jego wadę fizjonomiczną. Bez sensu. Altusy to takie trochę dziecko z zespołem Downa PRLowskiej produkcji, ale czy dziecko z tym zespołem to nie dziecko?

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 15 kwie 2016, 19:11

Tak jak napisałem - używam Altusów na co dzień więc moja wypowiedź nie opierała się na internetowych półprawdach.

Znam ich niedostatki na wylot, ale po wymianie wysokotonowych daje się je znieść - są do tego stopnia znośne, że nie chce mi się ich wymieniać

Regsoft · Post autor: **Regsoft** » 15 kwie 2016, 19:29

darkman pisze:To mnie niestety drażni (ten rodzaj populizmu ...
... ale czy dziecko z tym zespołem to nie dziecko?

Mam wrażenie że Kalemu znowu ktoś krowę podprowadził

darkman pisze: basu nie będzie? Bez jaj, proszę. Ależ jest.

Potwierdzam. Jakiś bas jest. Nawet sporo. Szkoda, że tak bolesny, że jelita skręca ...

cooledit · Post autor: **cooledit** » 16 kwie 2016, 00:55

Pod Altusy 140 mogę Ci polecić wzmacniacz TEAC A-X3000. Porządny kawał sprzętu. Jak go kupowałem na Alledrogo to koleś zachwalał, że cały czas napędzał nim takie altusy i bardzo sobie to chwalił. U mnie napędzał B&W 683 i jest na prawdę ładnie.Płaciłem za niego ok.300zł. Moim zdaniem uczciwe pieniądze za dobry wzmacniacz. Mało tego to drugi taki musiałem kupić synowi i u niego napędza moje stare Dali 104.
Możesz polować na mocniejszy TEAC A-X 5000 ale chyba rzadko bywa na aukcjach.

Post autor: **Wojtek** » 16 kwie 2016, 04:28

Obywatel pisze:Secundo, te głośniki potrzebują wzmacniacza, który wyprodukuje ok. 100W przy 8 Ohm, a i tak basu mocnego raczej nie będzie jak na 30-centymetrowy głośnik. Takiej wielkości głośnik w dobrze zestrojonej obudowie powinien powodować falowanie szyb w oknach, tymczasem w Altusach jest raczej kopanie w karton.

Z całym szacunkiem, ale tą jedną wypowiedzią spaliłeś u mnie nadzieję, że jednak wiesz o czym piszesz w temacie wzmacniaczy i kolumn...

Obywatel · Post autor: **Obywatel** » 16 kwie 2016, 11:19

Wojtek pisze:
Obywatel pisze:Secundo, te głośniki potrzebują wzmacniacza, który wyprodukuje ok. 100W przy 8 Ohm, a i tak basu mocnego raczej nie będzie jak na 30-centymetrowy głośnik. Takiej wielkości głośnik w dobrze zestrojonej obudowie powinien powodować falowanie szyb w oknach, tymczasem w Altusach jest raczej kopanie w karton.
Z całym szacunkiem, ale tą jedną wypowiedzią spaliłeś u mnie nadzieję, że jednak wiesz o czym piszesz w temacie wzmacniaczy i kolumn...

O kurcze, aż tak

Żeby było jasne, ja nie jestem fanem falowania szyb w oknach. Chodziło mi o to, że 12 calowy głośnik powinien umieć zagrać naprawdę mocno.

Natomiast rzeczywiście ekspertem od elektroniki nie jestem - przy wyborze kolumn i wzmacniacza zdam się całkowicie na porady z forum

Winyl.net