Marantz czy Kenwood?

[GieraPPa]

Witam witam,


to ja również dołączę się do tematu

i chodzi o skompletowanie zestawu w którym znajdzie się gramofon (mam nie daleko mediatekę z ogromną ilością winylów więc będzie czego słuchać), ale zaczynam troszkę od du... strony heee wybaczcie
upatrzył mi się na początek wzmacniacz Marantz Pm-80 lub Pm-50 i kenwood ka7020 oraz doszedł jeszcze kenwood ka7090r
jednak chciałbym poznać waszą opinię jak zgrają się te wzmacniacze z gramofonem, oczywiście oprócz gramofonu będzie CD i pewnie sporadycznie radio ale nad tym się jeszcze zastanawiam czy będzie tuner w zestawie
a teraz troszkę danych
pokój stołowy około 20m3, a moje i żony upodobania muzyczne to w zasadzie wszystko pomijając techno, trans, i ciężki metal

no to na tyle i czekam z niecierpliwością na Wasze opinie i spostrzeżenia lub dodatkowe pytania

Pozdrawiam

[pan_winyl]

GieraPPa, Tutaj nie ma nad czym się zastanawiać. Brać 7020 i słuchać.

[GieraPPa]

czyli kenwood ok, a jak ten 7090R wypada do 7020 ?

Pozdrawiam

[starypierdziel]

Tylko Kenwood

[pan_winyl]

7090 R to konstrukcja nowsza, słabsza i gorsza

Tutaj masz porównanie parametrów podstawowych:
KA7020

Power output: 100 watts per channel into 8Ω (stereo)
Total harmonic distortion: 0.008%

KA7090R
Power output: 85 watts per channel into 8Ω (stereo)
Total harmonic distortion: 0.05%

no i 90 jest lżejsza o jakieś 4 kg w stosunku do 20- bebechy też inne. Generalnie nie ma się nad czym zastanawiać.

[GieraPPa]

Hej hej

powiedz cie mi drodzy forumowicze jakie brzmienie da ten kenwood ?

no i jakie głośnik teraz pod to dobrać ??

Pozdrawiam

[Carga]

Witam to i ja się podepnę się pod temat. Posiadam kenwooda KA-59 czy biorąc pod uwagę model Ka-7020 jak bardzo przeskoczy mi jakość dźwięku (scena,przestrzeń). Oczywiście biorąc pod uwagę wymianę samego wzmacniacza ?

[rajaz]

Przez dwa lata używałem Kenwooda KA8300 (mój rocznik 1975, 16kg wagi ) i powiem, że to było TO. Porządny, wbudowany, przedwzmacniacz gramofonowy, przestrzeń, głębia dźwięku, bez porównania z późniejszymi plastykowymi Kenwoodami. Słuchałem kilku późniejszych Kenwoodów i powiem, że dzieli je przepaść. Poniżej zdjęcie zapożyczone z sieci:

[pan_winyl]

GieraPPa, mocne, z leniwym basem, sceną nie za szeroka ale bardzo precyzyjna.
Kolumny do tego takie które ogarną leniwy bas np. Onkyo, Yamaha, Arcus. Generalnie nie kolumny grające dołem. Najlepiej z obudową zamkniętą lub pasywnym głośnikiem, ew. bass reflex z przodu.

To moje rady co do kolumn.
Carga,
Twój KA 59, niestety go nie słuchałem, ale porównując wartości:
KA7020

Power output: 100 watts per channel into 8Ω (stereo)
Total harmonic distortion: 0.008%

KA 59
Tutaj masz porównanie parametrów podstawowych:
KA7020

Power output: 60 watts per channel into 8Ω (stereo)
Total harmonic distortion: 0.1%

Podsumoując 7020 zagra z mniejszymi zniekształceniami oraz będzie mocniejszy.

Tak w ogóle 7020 to jeden z najlepszych wzmacniaczy firmy z lat 90, o konstrukcji zintegrowanej. Nie ma co porównywać innych kenwoodow(niższych z tych lat) do niego.

Moim zdaniem ten wzmacniacz mógłby spokojnie grać obok Aurexa czy Prestige (Pionier).

Klasa sama w sobie.

[rajaz]

Nie porównujcie danych katalogowych. Papier przyjmie wszystko. Jedyna metoda to, bezpośredni odsłuch. Niech Twoje uszy prowadzą Cię do źródła muzycznej mocy

[pan_winyl]

rajaz, ja wiem że czasami słabszy wzmacniacz, może nawet z gorszym THD będzie brzmieć lepiej, bo np jest lepiej zestrojony, brzmi bardziej naturalnie albo po prostu ma lepsze brzmienie basu, środka, góry.
Ale akurat porównując kenwoody, brzmienie jest zbliżone, a różnice katalogowe tutaj przedstawione są na tyle duże, by wręcz nie napisać kolosalne w przypadku THD, że nie ma o czym gadać

[Obywatel]

pan_winyl, widzę że masz dobre rozeznanie w temacie wzmacniaczy KENWOODa. A co sądzisz o KA-660D?

[pan_winyl]

Obywatel, no nie poratuje tutaj nie żebym nie słuchał 660 ki. Słuchałem- zastanawiałem się nad kupnem etc. Ale dlaczego nie poratuje? Bo egzemplarz którego słuchałem miał a) nie oryginalne kondensatory b) trafo troidalne zamiast oryginału.

Stąd brzmieniowo na 100% odbiegał od oryginału. Ale jeśli znów sprawdzimy wartości katalogowe:
porównajmy 7020 ('90-93), 4040R('91-93) i 660D('88-89).

Dla posiadaczy gramofonów, czyli nas istotny powinien być SNR,

w 7020 mamy odpowiednio
69dB (MC), 87dB (MM), 102dB (line)

4040R
74dB (MC), 80dB (MM), 82dB (line)

660D
68dB (MC), 86dB (MM), 106dB (line)

I teraz tak dla posiadaczy wkładek MC wiadomo 4040R wydaje się być najlepszy, ale że wszystkie wzmacniacze oferują obsługę wkładek MM, dlaczego nie zaszaleć. Tutaj okazuje się że różnica pomiędzy 7020 a 660 jest niewielka.

O ile wszystkie porównywane wzmacniacze mają te same wartości dla wkładek 0.2mV (MC), 2.5mV (MM) o tyle już okazuje się że 660D wysterujemy mniejszym napięciem 150 mV w stosunku do pozostałych wzmacniaczy 200MV.

660D ma najwyższe zniekształcenia bo na poziomie 0,08 % co już może być problemem.

Więcej nie napiszę, bo i nie słuchałem oryginału ale wzmacniacz wydaje się sensowny, Oryginalnie w środku kondensatory Elna, potencjometry alps.
rajaz, Pełna zgoda co do starych kenwood ów. Maszyny super, ale zdobyć je dziś nie tak łatwo. A co do tych plastikowych wzmacniaczy jak to ująłeś- ja być się szczególnie nie przyczepiał do produktów pierwszej połowy lat '90. Wiadomo - amplitunery dobre to skończyli produkować gdzieś koło roku 80, ale z wzmacniaczami troszkę jeszcze udało im się powalczyć

[Obywatel]

pan_winyl, dzięki za rzucenie światła na mój wzmacniacz. Czyli jeśli chodzi o pre-amp, to nie jest źle. Tak też intuicyjnie wyczuwałem bez patrzenia na parametry bo dźwięk gramofonowy z tego wzmacniacza wychodzi naprawdę ładny. Jego największa wada to brak basu.

[pan_winyl]

Jego największa wada to brak basu.

a z jakimi kolumnami gra? Kenwoody mają leniwy bas, o czym u i tam piszę, jest mało dynamiczny i potrafi się wlec, ale dobrze dobrane kolumny potafią go wyeksponować i ucywilizować.

Przedwzmacniacze kenwood raczej ma dopracowane. Z jakiegoś powodu zupełnie olali je w amplitunerach w latach 90, wsadzając tam najtańsze elementy, ale we wzmacniaczach wychodziło im to koncertowo.