.
. W ich zakupie bardzo pomogło mi studiowanie waszego forum.
.Budżet można by jeszcze troszeczkę nagiąć.
W porządku.
Czyżbyś planował sprzedać swoją optonicę? Spytam z ciekawości, w jakim jest kolorze?Biały miś pisze:Wzmacniacz który mi się podoba to np. Optonica Sm-3636 ( mam taki ).Chciałbym kupić coś podobnego, bardziej mocnego i ciężkiego
http://allegro.pl/optonica-sm-3636-dual ... 87260.html ). 
)
linków dodanych od Wojtka .
Dzięki Jeśli upgrade oznacza wyższy mocniejszy wnmak to takSkoro już masz Optonicę SM-3636 to rozumiem, że chodzi tutaj o upgrade?
,ale mogę się bez nich obejść. Skoro liczysz na upgrade to nie polecam tej drogi. Oczywiście zmieniłoby się pewnie brzmienie, ale jakościowo to jest ta sama półka co twoja Optonica.Biały miś pisze:Cały czas myślę o Pioneer SA-8500 .aukcja kończy się za jakąś godzinkę ( obserwuję ją kilka dni ).
Biały miś pisze:Ciekawy też jestem jaki jest wyższy model ,chyba SA-9500.Są też oznaczenia SA -8500 II SA-9500 II.Chyba coś nowszego ????.
SA-9500 jest powyżej SA-8500. Ponad SA-9500 był jeszcze SA-9900 (rzadki jak cholera).Biały miś pisze:2.Pioneer SA-8500 czy jest wyższy model i czym się różni od SA-8500 II.
Szkoda.Biały miś pisze:Sony TA-F6B ,Luxman L-410 , Yamahy , Pioneer A-80 ---raczej wykluczam.
Albo jak Kenwood KA-7150Biały miś pisze:Szukam przedniego panelu odstającego od obudowy jak w Onkyo A-7.
Jeśli bierzemy pod uwagę wzmacniacze zintegrowane to byłoby to bardzo mocne ograniczenie.Biały miś pisze:Wskaźniki wychyłowe jak najbardziej wskazane
Pytanie trudne do zrozumienia. Ponad Onkyo A-7 jest tylko A-10 w ramach tej serii.Biały miś pisze:1.Onkyo A-7 czy jest mocniejszy ( chyba A-10 ).
Jak się ma Onkyo A-7 do A-5100? Nie ma o czym rozmawiać.Biały miś pisze:Jak się ma do onkyo A 5100 -czy jest coś wyżej.
Hahah, wybacz, ale nie podam Tobie ściany tekstu z wzmacniaczami, które uważam za lepsze od Optonica SM-3636.Biały miś pisze:Propozycje wzmacniaczy nie koniecznie muszą być wystawione na aukcji.W przyszłości będę wiedział czego szukać.
"Polska język trudna język"?Biały miś pisze:Trochę chaotycznie .ale myślę że dojdziecie o co chodzi
może się kiedyś trafi.
Wisiał mniej więcej w połowie stycznia na allegro i z tego co pamiętam nie zszedł, więc można spróbować napisać do sprzedawcy. Stan: cudowny, ale sprzedawca wołał za niego coś koło 3 tysięcy, więc to chyba nie Twój przedział jednak.Biały miś pisze:Pioneer SA-9900 20 kg
Tak, zazwyczaj ma zawyżone nieco ceny, ale selekcję ma, to trzeba przyznać.Biały miś pisze:Gościu nie jest tani ,ale sprzęty ma niezłe.
Tak, ja stawiałbym na Sansui. Nie będę ukrywał, że jestem fanem tej marki, ale też obiektywnie rzecz biorąc jest to lepszy sprzęt.Biały miś pisze:Sansui Au-D9 lżejszy od Optonica 4646 a mocniejszy.Ciekawa który lepszy wg.ciebie ?Chyba Sansui bo "genialny"
Hmm... ciężki orzech, ale spróbuję.Biały miś pisze:Licząc na upgrade w jakiej kolejności uplasowałbyś Optonica SM-4646 , Sansui AU-D9 ,Onkyo A-7 ,Onkyo A-10, Pioneer SA-9900 .
Moc poniekąd wymusza taką wagę. Zauważ że większość >100 Wattowców z tamtego okresu ma "słuszną" wagę.Biały miś pisze:Pioneer SA-9900 20 kg
Cóż, trzeba brać pod uwagę to, że w przypadku SA-9900 dopłaca się za rarytasowośćBiały miś pisze:Ciekawe czy warte swojej ceny.Pewnie za połowę tego znajdę wymaka który zagra podobnie
Czyli dobrze kombinowałem ,szukałem tylko potwierdzenia.Masz tą intuicję. Mała sugestia z mojej strony a ty wiesz o co chodziTak, zazwyczaj ma zawyżone nieco ceny, ale selekcję ma, to trzeba przyznać.
Odpowiedzi wyczerpujące do bólu Fakt .Śledząc inne posty da się zauważyć,najwyraźniej marka super.Tak, ja stawiałbym na Sansui. Nie będę ukrywał, że jestem fanem tej marki
Są jakieś wyraźne różnice pomiędzy tymi modelami ( określenie bardzo laickie ,ale na razie nie potrafię inaczej ).aha i czy to są najwyższe modele tych seriiPoprzednikiem AU-D9 był model AU-707, a jeszcze wcześniej AU-717
Jak nic nie przeoczyłem w necie to chyba tak. Naprawdę? Jakoś nie zauważyłem, żeby dużo się u nas gadało o SansuiBiały miś pisze:Fakt .Śledząc inne posty da się zauważyć,najwyraźniej marka super.
Głównie dlatego, że nie jest to zbyt popularna marka w naszym kraju.Tak. Przede wszystkim moc, poziom zniekształceń i stosunek sygnału do szumu.Biały miś pisze:Są jakieś wyraźne różnice pomiędzy tymi modelami ( określenie bardzo laickie ,ale na razie nie potrafię inaczej )
Nie.Biały miś pisze:aha i czy to są najwyższe modele tych serii
Tu masz pomocną rozpiskę: http://www.sansui.us/Amplifiers.htmBiały miś pisze:Jak nic nie przeoczyłem w necie to chyba tak.
"Przypadkiem" strona z tym zdjęciem to jeden z pierwszych wyników w GoogleBiały miś pisze:Przypadkiem w necie znalazłem zdjęcie srebrnego AU-D707F .
Czarna magia na początku ,ale powolutku coś zaczynam kumaćWojtek pisze:Tu masz pomocną rozpiskę:
Wojtek pisze:Hahah, wybacz, ale nie podam Tobie ściany tekstu z wzmacniaczami
Z tematem wzmacniaczy i kolumn walczę dopiero od czterech miesięcy . Nauka idzie opornie - brak profesora i doświadczenia
Nie koniecznie, ale zauważyłem np. przy SANSUI AU-517 (607) nie ma takich możliwości regulacji tonów wysokich i niskich jak np. w SANSUI AU-919.Zawsze jest jest to jakiś wybór opcji słuchania muzy , a z korektorem nie chce mi się bawić.Wojtek pisze:Bardzo zależy Tobie na najwyższych modelach czy jak?
To normalne dla wielu serii, że niższe modele mają po prostu pokrętła z sztywno ustawionym progiem, a wyższe modele mają np. 2 albo czasem i 3 progi częstotliwości do wyboru. To samo zresztą dotyczy filtrów, dodatkowych wejść, itd.Biały miś pisze:Nie koniecznie, ale zauważyłem np. przy SANSUI AU-517 (607) nie ma takich możliwości regulacji tonów wysokich i niskich jak np. w SANSUI AU-919.
Z praktyki wiem, że jak się dobrze dobierze zestaw to kręcenie gałkami staje się arcy-rzadką czynnością. No chyba że trafimy na jakąś lipnie nagraną płytęBiały miś pisze:Zawsze jest jest to jakiś wybór opcji słuchania muzy , a z korektorem nie chce mi się bawić.