Przedwzmacniacz do 800zł

[zbyszek1982]

Chcę kupić w miarę dobry przedwzmacniacz z budżetem ok. 800zł. Założenie jest takie żeby kupić coś co pozwoli mi w przyszłości bezboleśnie zainwestować w lepszą wkładkę w gramofonie, i co będę mógł podpiąć do lepszego wzmacniacza. Na chwilę obecną mam amplituner Yamaha Piano Craft E-410, gramofon Dual CS-455 z wkładką Ortofon 2M Red i kolumny B&W 686.

Nowy przedwzmacniacz ma zastąpić Monacora SPR-6

Szybka wizyta na Allegro sugeruje wybór spośród tych modeli:

Cambridge Audio Azur 651p
Pro-Ject Phono Box S
NAD PP3i
Graham Slee Gram Apm 2 Communicator
Dynavox TPR-2

Pytanie ktory z nich wybrać? Niestety DIY nie wchodzi w grę, bo nie mam ani czasu ani wystarczającej wiedzy żeby się porywać na lutowanie czegoś samemu. Muzyka jakiej słucham to głównie współczesny jazz z przewagą gitary, indie rock, muzyka kameralna. Zasadniczo muzyka grana na instrumentach a nie na komputerach.

[kielek]

Z tego zestawu najlepiej w.g wielu internetowych opinii(i nie tylko) najlepiej wypada chyba ten CA 651p.

[JacK]

To mój mały zestawik gramofonowych przedwzmacniaczy. Patrząc od góry są to NAD PP1, CA640P, Konstrukcja DIY oparta na rozwiązaniu Revoxa z lat 70' w cenie "zrobienia" ok. 700 zł. oraz Musical Fidelity X-LPS V3. Dwa pierwsze mają fabryczne zwykłe zasilacze wtyczkowe, pozostałe dwa dedykowane zasilacze PSU. Naprawdę trudno w ślepym teście prawidłowo wskazać który z nich aktualnie gra. Trzeba się naprawdę bardzo mocno wsłuchać w detale, a i tak można się pomylić. Natomiast gdy zmienię wkładkę z Sumiko Pearl na tańszą AT 95EBL za każdym razem nawet osoby nie osłuchane w moim sytemie prawidłowo wskazują która wkładka gra. Zdecydowanie trudniej jest już przy porównaniu Sumiko Pearl z droższą AT440MLa. Tutaj sam się niekiedy zgubie. Inna sprawa że uzyskany za ich pomocą dźwięk jednym bardziej się podoba z Sumiko Perl inni wskazują na droższego AT, a wszystko zależy od muzycznego repertuaru który akurat gra. Czy więc wkładka czy przedwzmacniacz determinuje uzyskany dźwięk ? Moim zdaniem wkładka. Chyba że jest tak jak u Ciebie że mamy doczynienia ze źle zrównoważonym preampem. Bo miałem też tego Twojego SPR-6 który gra za bardzo górą w dodatku oderwaną od reszty pasma. Moim zdaniem o czym już kiedyś pisałem na forum jest to absolutnie źle zrobiony przedwzmacniacz gramofonowy który swoją bardzo dobrą sprzedaż zawdzięcza tylko dobremu marketingowi (produkt niemiecki !!!) i rewelacyjnej ale wyssanej z palca recenzji redaktora Pacuły. Sprzęt do słuchania placków mam aktualnie w takim zestawie: Thorens TD318 zamiennie z Dual CS-455 ,Ming Da MC 7R ,Rotel RB-985 ,B&W CDM1 NT wraz z w/w wkładkami i phonostage. Nic więc nie będę sugerował co do ewentualnych zakupów wnioski wyciąg sam.

[zbyszek1982]

Z recenzjami Pacuły to chyba już tak jest, że wszystkie są dobre Ja kupiłem SPR-6 do mojej starej Unitry g-8010 i uważam, że do sprzętu tej klasy nie ma sensu inwestować w nic więcej.

Wstępnie skłaniam się w stronę CA 651p, który z tego co wyczytałem jest konstrukcyjnie identyczny z 640p, poza tym, że ma włącznik. Czytałem też, że dobrze radzi sobie z wkładką Denona DL-103, więc byłbym w tym względzie ustawiony na przyszłość, bo chciałbym sobie ją kiedyś kupić.

[Wojtek]

Z recenzjami Pacuły to chyba już tak jest, że wszystkie są dobre

Z praktycznie całą prasą audio tak jest, że nie ma złych/gorszych sprzętów. Dlatego tak bardzo lubię wpisy odwołujące się do recenzji prasowych

Bierz CA i będziesz zadowolony. Obserwacje JacKa pięknie ilustrują sytuację.

[ahaja]

CA jest uczciwą propozycją.
Poza nim w kwocie 2-3kzł nie za bardzo jest na co zwracać uwagę.

[kielek]

Można też zapolować np. na używkę(nówka ponad 900zł) Pro Ject Phono Box SE ,który też podobno jest niezły.

[JacK]

CA jest uczciwą propozycją.
Poza nim w kwocie 2-3kzł nie za bardzo jest na co zwracać uwagę.

Ja mam tylko jedno "ale" do CA. Mój CA640p w czasie swojej premiery zaledwie kilka lat temu kosztował dokładnie połowę mniej niż obecnie trzeba zapłacić za jego następce. Widać z tego że firma jest pazerna i wykorzystuje sprzyjającą koniunkturę na słuchanie winyli.

[zbyszek1982]

dokładnie połowę mniej niż obecnie trzeba zapłacić za jego następce.

400zł to chyba nigdy nie kosztował. Tak czy siak, chyba padnie na CA.

[ahaja]

Znamiona czasów.
Wolałbym jednak wydać nawet 1200zł na kambodżę niż jakiegoś PJ za 2500 czy Grahama. Choćby nie wiem jakie extra reviewsy posiadały w sieci ... od kupowania takich klocków dopiero musi boleć du..a

[JacK]

dokładnie połowę mniej niż obecnie trzeba zapłacić za jego następce.

400zł to chyba nigdy nie kosztował. Tak czy siak, chyba padnie na CA.

Kosztował 499 zł. Jednak jak ktoś poszukał na sieci to znalazł go za 399 zł. Właśnie na tyle mam paragon. Podobnie jest teraz jak się rozglądnąć można kupić za 699 zł.

[krolix]

Można też zapolować np. na używkę(nówka ponad 900zł) Pro Ject Phono Box SE ,który też podobno jest niezły.

Miałem niedawno Pro Ject Phono Box SE II, brzmienie podobało mi się mniej niż z preampa wbudowanego w integrę (Denon PMA 1510). Szczególnie irytujące było podkreślanie trzasków występujących na płytach.
Preamp zwróciłem sprzedawcy czyli amazon.de - cena tam była niższa niż w każdym z polskich sklepów, nawet uwzględniając koszty przesyłki. No i muszę tutaj dołączyć się do negatywnych opinii na temat jakości wyrobów Pro Jecta - preamp miał niesprawny przełącznik między wkładkami MM a MC.

[kielek]

No dobrze wiedzieć,bo sam się na niego napalałem czytając jedynie opinie w necie...

[ahaja]

70% jakości dźwięku to zasilacz. Porównajcie sobie jakie jest dodawane do tych preampów ...
W znakomitej większości zasilacze i stabilizatory w integrach do sekcji phono sa lepsze, w szczególności niż jakikolwiek wtyczkowy zasilaczyk.
Jak się z kolei porówna same układy, to są one tu i tu bardzo proste. Każda rozbudowa o kolejną sekcję czy możliwości regulacji kosztuje - części, czas, miejsce na pcb jej koszt etc. Podobnie jest z zasilaczami do pre phono - tu cena rośnie w postępie geometrycznym.

[zbyszek1982]

Poczytałem, posłuchałem, ostatecznie stanęło na CA 551p.