Yamaha A-S301. Warto?

Tematy związane z zakupem wszelkich przedwzmacniaczy i wzmacniaczy
ODPOWIEDZ
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Yamaha A-S301. Warto?

#1

Post autor: TheGhostOfYou »

Witam serdecznie,

zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze wzmacniacza.

Stoję przed wyborem wzmacniacza do głośników CANTON SP 206 https://www.salonydenon.pl/pl/MM/Marki/CANTON/SP/SP_206.

Moją uwagę zwraca Yamaha A-S301 (ma wejście PHONO do gramofonu oraz wyjście optyczne, do którego chcę podłączyć TV). Czy to będzie dobre połączenie?

Czy jest sens dopłacać do wyższego modelu S501? https://www.euro.com.pl/wzmacniacze/yam ... arny.bhtml.

Od razu zaznaczam, że cena nowego wzmacniacza będzie o jakieś 500 zł niższa niż w przypadku ceny wyjściowej (S301 za 750 zł oraz S501 za 1100 zł).

Będę wdzięczny za podpowiedź.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#2

Post autor: Wojtek »

Warto nie bardzo, chyba że musi być nowy i w tej cenie.
Jest sens dopłacać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#3

Post autor: TheGhostOfYou »

Mój błąd. Cena za S501 wyniesie 900 zł.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#5

Post autor: Wojtek »

Jeśli nie chcesz mieć kina domowego to tak, byłoby to trochę głupie.

Rozumiem że musi być nowy i z Euro RTV AGD bo masz tam jakieś zniżki czy inne rabaty?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#6

Post autor: TheGhostOfYou »

Chcę słuchać na nim muzyki z płyt winylowych ale chciałbym również podłączyć do niego TV. To jest mój pierwszy sprzęt audio i chciałbym najpierw spróbować z czym się to je. Oczywiście miłe doznania słuchowe będą w cenie ale sądzę, że najpierw należałoby zacząć od sprawdzenia czego od takiego sprzętu oczekuję. Aktualnie chcę żeby sprzęt był użyteczny i oferował poprawną jakość dźwięku.

Może nie tyle co musi, ale mając na uwadze niższe ceny sądzę, że jest to dość racjonalne podejście (jeśli po jakimś czasie zdecyduję się na lepszy sprzęt to przy odsprzedaży aktualnego bardzo mnie to nie zaboli).

A amplituner stereo to wielkie zło w porównaniu z A-S501? Mam na myśli coś takiego: https://www.euro.com.pl/amplitunery/yam ... arny.bhtml
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#7

Post autor: Wojtek »

Jak uważasz.

Nie, to nie jest zło.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#8

Post autor: TheGhostOfYou »

A gdybyś miał wydać swoją kasę na A-S501 a Yamaha MusicCast R-N602 to co byś kupił i z jakich powodów?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#9

Post autor: Wojtek »

Mnie pytasz o takie wybory? Ojoj :)

Pierw ktoś musiałby mi przyłożyć pistolet do głowy.
Potem znając siebie pewnie postawiłbym na A-S501, choćby tylko z tego powodu że nie korzystam ze stacji streamujących muzykę stąd bonusy które przychodzą z R-N602 są dla mnie mniej atrakcyjne.
Brzmienie mają podobne jeśli nie jednakowe.

Na szczęście nikt mnie nie zmusza do tego :)

Już wyjaśniam - jestem z obozu tych którzy uważają że z takimi pieniędzmi szuka się raczej używanego sprzętu, a nie coś z półki sklepowej.
Wyjątkiem oczywiście są funkcje których kiedyś po prostu nie było, jak właśnie wspomniane streamowanie czy sterowanie amplitunerem z poziomu aplikacji.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#10

Post autor: TheGhostOfYou »

Wiem, wiem. Już poczytałem sobie co nieco na forum i pierwsza rzecz, która się rzuca w oczy to: NOWY SPRZĘT TO ZŁO. Najlepiej jest kupować sprzęt liczący 50 lat, który pamięta nowe winyle LED ZEPPELIN.

Nie neguję tego. Rozumiem, że ludzie, którzy mieli styczność z masą sprzętu dochodzą do wniosku, że kupowanie nowego sprzętu zabija stosunek jakość/cena względem sprzętu z rynku wtórnego.

Powtórzę, że jestem początkującym "audiofilem". Kupiłem swój pierwszy gramofon i zamierzam poczuć jak to wszystko działa. Kupno nowego amplitunera/wzmacniacza jest podyktowane kilkoma aspektami. Zawiera wejście optyczne (TV) oraz PHONO (gramofon) i nie zmusza do kombinowania z przejściówkami. Posiadanie radia (R-N602) oraz streamingowych opcji też jest dla mnie ważne bo od czasu do czasu skorzystam z TIDALa.

No i jest jeszcze jeden, istotny argument - kupując używany sprzęt trzeba mieć minimalną znajomość dotyczącą tego czego się szuka i jakie chce się uzyskać efekty kupując dany sprzęt. Poza tym, należy też wiedzieć na co zwracać uwagę przy kupnie.

Nieco niższa cena zakupu też jest dla mnie dodatkowym argumentem.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#11

Post autor: Wojtek »

TheGhostOfYou pisze:
07 mar 2019, 08:38
Wiem, wiem. Już poczytałem sobie co nieco na forum i pierwsza rzecz, która się rzuca w oczy to: NOWY SPRZĘT TO ZŁO. Najlepiej jest kupować sprzęt liczący 50 lat, który pamięta nowe winyle LED ZEPPELIN.
Niekoniecznie. Zależy zresztą na jaki segment patrzymy. Jeśli chodzi o wzmacniacze to po prostu jestem zdania że w okolicach 1-2k na półkach leży relatywna bieda po prostu jeśli chodzi o jakość budowy i dźwięku. Ale to naturalne.

Wiadomo że na używkę nie masz dwuletniej gwarancji no i nie wiadomo w jakim stanie jest.
TheGhostOfYou pisze:
07 mar 2019, 08:38
Powtórzę, że jestem początkującym "audiofilem". Kupiłem swój pierwszy gramofon i zamierzam poczuć jak to wszystko działa. Kupno nowego amplitunera/wzmacniacza jest podyktowane kilkoma aspektami. Zawiera wejście optyczne (TV) oraz PHONO (gramofon) i nie zmusza do kombinowania z przejściówkami. Posiadanie radia (R-N602) oraz streamingowych opcji też jest dla mnie ważne bo od czasu do czasu skorzystam z TIDALa.
No to chyba sprawa jest jasna co do tego co byłoby dla Ciebie lepsze?
TheGhostOfYou pisze:
07 mar 2019, 08:38
No i jest jeszcze jeden, istotny argument - kupując używany sprzęt trzeba mieć minimalną znajomość dotyczącą tego czego się szuka i jakie chce się uzyskać efekty kupując dany sprzęt. Poza tym, należy też wiedzieć na co zwracać uwagę przy kupnie.
To przy nowym sprzęcie już nie trzeba? :) Nie rozumiem.
Gdyby tak było to raczej nie miałbyś takich dylematów jak ten teraz.
TheGhostOfYou pisze:
07 mar 2019, 08:38
Nieco niższa cena zakupu też jest dla mnie dodatkowym argumentem.
Ten argument staje się szybko inwalidą jeśli wiemy że za te same pieniądze kupisz wyższej klasy sprzęt używany.

Coś za coś.

Taka jest moja perspektywa. Ja od poklepywania plecków nie jestem :)
Tak więc jeśli już wybrałeś to nie ma nad czym się zastanawiać.
Od czegoś trzeba zacząć :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
azael
Posty: 220
Rejestracja: 26 paź 2016, 13:46
Gramofon: PS-X7, TS850
Lokalizacja: Tychy

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#12

Post autor: azael »

TheGhostOfYou pisze:
07 mar 2019, 08:38
Powtórzę, że jestem początkującym "audiofilem". Kupiłem swój pierwszy gramofon i zamierzam poczuć jak to wszystko działa. Kupno nowego amplitunera/wzmacniacza jest podyktowane kilkoma aspektami. Zawiera wejście optyczne (TV) oraz PHONO (gramofon) i nie zmusza do kombinowania z przejściówkami. Posiadanie radia (R-N602) oraz streamingowych opcji też jest dla mnie ważne bo od czasu do czasu skorzystam z TIDALa.
Broń się przed audiofilizmem, słuchaj muzy. :D

Wojtek dobrze prawi, a jeśli boisz się sam kupować używanego sprzętu, to posiłkuj się pytając o konkretny sprzęt tutaj na forum. Ludzie tutaj to kopalnia wiedzy i uwierz mi są mega życzliwi. Sam się o tym przekonałem.

Jeśli chodzi o sprzęt, który wrzuciłeś, to o ampli nic nie powiem konkretnego, chociaż gdzieś czytałem, że Yamaha R-N803D to kawał dobrego kloca. Ale podkreślam: CZYTAŁEM.

Wzmaki S301, S501, S701 słuchałem. Pierwszy jest najmniej ciekawy, ot grał sobie. Szukałem wzmaka do ostrej nawalanki, najlepiej spisał S701, który ma dodatkowo "audiofilski" knefel "CD Direct", S501 też zagrał. Jednak przy gęstej muzie, żaden z nich nie powalił mnie na kolana. Wszystko zależy od tego, co chcesz usłyszeć z głośników.

Za kasę rzędu S701 kupiłem... dwa używane i jeszcze mam kasę na trzeci. :D Któryś z nich zostanie na stałe, resztę sprzedam. A będę je miał odsłuchane we własnych domowych warunkach.
Sony PS-X7 (Shure V15 III) -> NUDAmini -> W. Colburne Pass HA/mod.AVT2850 -> DT1990Pro

TS 850 (Shure M75+N91E, TM500) -> DSP-A5 -> Grundig Box 1600/Canton Quinto 530
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#13

Post autor: TheGhostOfYou »

To przy nowym sprzęcie już nie trzeba? :) Nie rozumiem.
Gdyby tak było to raczej nie miałbyś takich dylematów jak ten teraz.
Fakt, jakąś wiedzę należy posiadać żeby zdecydować się na cokolwiek. Pisząc o wiedzy miałem bardziej na myśli wiedzę na temat swoich potrzeb. Aktualnie chcę sprzętu, który poprawnie się sprawdzi w określonych zadaniach.
Ten argument staje się szybko inwalidą jeśli wiemy że za te same pieniądze kupisz wyższej klasy sprzęt używany.
Pełna zgoda. Nie zmienia to faktu, że szukanie używanego sprzętu wymaga też nieco czasu. Ja swój gramofon trzymam w pudełku trzeci miesiąc. Chcę kupić sprzęt i cieszyć się muzyką. Mając jakiś sprzęt mniej będzie bolało oczekiwanie na pojawienie się na rynku wtórnym sprzętu, który spełni moje oczekiwania (zakładam, że z czasem one zaczną się konkretyzować).
Broń się przed audiofilizmem, słuchaj muzy. :D
Zamierzam to uczynić. Kupuję R-N602. W przyszłym tygodniu podłączam do niego Canton SP 206 i zobaczymy co to z tego wyjdzie.

Dziękuję za porady. Przy dokonywaniu ewolucji swojego sprzętu będę wykorzystywał wiedzę forumowiczów.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
wydra
Posty: 1450
Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
Gramofon: Lenco L236
Lokalizacja: Warszawa

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#14

Post autor: wydra »

Wojtek pisze:
07 mar 2019, 08:49
TheGhostOfYou pisze: ↑
dzisiaj, 08:38
Wiem, wiem. Już poczytałem sobie co nieco na forum i pierwsza rzecz, która się rzuca w oczy to: NOWY SPRZĘT TO ZŁO. Najlepiej jest kupować sprzęt liczący 50 lat, który pamięta nowe winyle LED ZEPPELIN.

Niekoniecznie. Zależy zresztą na jaki segment patrzymy. Jeśli chodzi o wzmacniacze to po prostu jestem zdania że w okolicach 1-2k na półkach leży relatywna bieda po prostu jeśli chodzi o jakość budowy i dźwięku. Ale to naturalne.
tylko tyle dodam że te sprzęty które tutaj polecamy jak były NOWE kosztowały co poniektóre tyle co niskiej klasy samochód :) a równaja się cenowo teraz z takimi co kosztują tyle co koło do tego samochodu :P
Analog:
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655

Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
TheGhostOfYou
Posty: 32
Rejestracja: 29 lis 2015, 13:14

Re: Yamaha A-S301. Warto?

#15

Post autor: TheGhostOfYou »

Tak, jestem tego świadom, że za cenę 1 500 zł byłym w stanie ustrzelić wyższej klasy używkę. Dlatego mimo wszystko spróbuję zacząć od wspomnianej wcześniej Yamahy R-N602. Po tej rozgrzewce będę szukał wyższej klasy używkę.
ODPOWIEDZ