Czy wymiana wzmacniacza w tym przypadku ma sens?

[jasiu512]

Witam serdecznie
Posiadam:
1. Gramofon Sharp Optonica RP-114 - który wbrew ogólnej opinii gra bardzo przyzwoicie
https://www.vinylengine.com/library/sha ... 114h.shtml

2. Oraz kolumny wraz ze wzmacniaczem KAM SoundPack i przedwzmacniacz
https://www.djkit.com/kam/kam-soundpack ... ystem.html

Mój problem: O ile cały zestaw radzi sobie bardzo dobrze przy bluesie, jazzie, a nawet rocku - dźwięk jest czysty i selektywny.
To niestety nie radzi sobie przy metalu - tworzy się ściana dźwięku, wszystkie instrumenty zlewają się w całość, bez względu na głośność zestawu.

Moje pytania:
1. Czy zmiana wzmacniacza może pomóc?
2. Jeżeli tak to jaki wzmacniacz kupić (używany do 300 zł). Czy powinno to być 4 czy 8 Omów aby nie spalić kolumn. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć jakie wyjście ma obecny wzmacniacz.

Pozdrawiam

[Wojtek]

Zarówno wzmacniacz jak i kolumny bym wymienił.

[jasiu512]

Gdybym chciał zacząć od wzmacniacza (finanse) - to czego mniej więcej szukać i jakie parametry. Kolumny raczej póki co zostaną.

[darkman]

Zwiększ trochę budżet i idź do stosownego wątku.
To niestety słaby zestaw par excellence do muzyki klubowej. Jeśli pisząc o selektywności masz intencję na określenie szczegółowości, to jest to błędne z natury rzeczy. Krótko mówiąc nie wiesz o czym piszesz, ale brzmi 'mądrze'. Tylko wynik jest zgoła odwrotny. Bez urazy oczywiście, chcę pomóc w decyzji jedynie.
Do metalu z separacją instrumentów, tzw. sceną i przestrzenią potrzeba znacznie lepszych głośników, to wymagający kierunek muzyki w odsłuchu. Materiał muzyczny też musi być wysokiej klasy tłoczenia i masteringu.

[Obywatel]

Do metalu z separacją instrumentów, tzw. sceną i przestrzenią potrzeba znacznie lepszych głośników, to wymagający kierunek muzyki w odsłuchu. Materiał muzyczny też musi być wysokiej klasy tłoczenia i masteringu.

Słuchacz też musi być wytrzymały, żeby dać radę przebywać w tym samym pomieszczeniu Nie mówiąc już o takich walorach muzycznych jak instrumenty, scena i przestrzeń bo to w ogóle jakaś abstrakcja. To tak jak by próbować delektować się dźwiękiem młota pneumatycznego lub kruszarki do gruzu

[Myszor]

Jak coś gra dobrze na metalu to generalnie gra dobrze. Taka specyfika.

[Obywatel]

Bo to jest ekstremalna ścieżka zdrowia dla toru audio, ale też dla słuchu ludzkiego.