[NOWE] gramofon + wkładka + pokrywa + preamp / 1000 zł

[Fructo]

Po przygodach z różnymi używanymi gramofonami postanowiłem wyłożyć nieco więcej pieniędzy na zakup wymarzonego, błyszczącego i lśniącego systemu. Poszukuję gramofonu z wkładką i pokrywą, dodatkowo wymagany jest preamp (wbudowany bądź zewnętrzny).

Na cel ten przeznaczyć pragnę 1000 zł. Wszystko MUSI być nowe, taki kaprys.

Gramofon przeznaczony będzie tylko do osłuchu, wiadomo, miłym dodatkiem byłaby obsługa w pełni automatyczna, ale z tego co widzę ciężko o taki "luksus" w tej cenie.

Póki co do boju stają:
- Omnitronic DD-2550 USB: http://www.djshop.pl/i5313,omnitronic,o ... 0-usb.html - zdaje się, że ma wszystko czego potrzebuję - jest wkładka, igła, pokrywa, preamp - solidna konstrukcja, bliźniacza (chyba) do technicsów 1200/1210
- stanton T 92 USB: http://www.djshop.pl/i4250,stanton,stan ... -usb-.html - podobnie jak wyżej, z tym, że bez pokrywy
- Reloop RP-2000 mk3 + pokrywa + Art DJ PRE II

Z drugiej strony zastanawiam się czy potrzebny jest mi napęd bezpośredni, bo podobne do powyższych gramofonów w znacznie niższych cenach występują również z napędem paskowym. Dodatkowo, zupełnie po taniości można kupić takie cuda jak:
- Numark TT-USB
- Gemini TT-1100 USB

Co byście polecali dla uparciucha, który koniecznie chce nowy sprzęcik?

Grać to będzie z mini-wieżą Teac H-100, z której jestem wciąż więcej niż zadowolony. A słuchana będzie na tym szeroko rozumiana elektronika, indie, rap, funk, soul, rock, pop.

[Fructo]

A coś takiego jak Dual DTJ 301 USB? Ciężko jakieś konkretne info o nim znaleźć, a na allegro za 350 zł nówka.

[Wojtek]

Kurde, zapomniałem o tym wątku

Pamiętam, że kiedyś miałeś dobrego używanego Kenwooda, którego musiałeś sprzedać "z przyczyn finansowych", potem szukałeś innej używki do 300-400 złotych, ale chyba w końcu nic nie kupiłeś, a teraz chcesz kupić nówkę sztukę, która raczej będzie technicznie gorsza od używek, które rozważałeś kiedyś za mniej niż pół ceny?

...

Oookej

miłym dodatkiem byłaby obsługa w pełni automatyczna, ale z tego co widzę ciężko o taki "luksus" w tej cenie.

Mało który nowy gramofon jest pełnym automatem. Producenci od tego odeszli. Niezależnie od kwoty.
Np. taki Dual CS-455 jeszcze "trzyma fason" na tym polu, ale za nówkę chcą parę kafli (mimo że używki potrafią pójść za 500 i mniej ).

bliźniacza (chyba) do technicsów 1200/1210

Tylko z wyglądu, jak wszystkie klony tego typu

Jak dla mnie te wszystkie wyżej wymienione to jedno i to samo, a w przypadku niektórych to nawet produkowane przez tego same producenta
Także wybierz ten który Ci się najbardziej podoba (Omnitronic?), a wyjdzie raczej na to samo. Oczywiście jest różnica między tymi z napędem bezpośrednim, a paskami, ale to też ma odpowiednie odbicie w cenie, ale nie chciałbym tutaj wchodzić w debatę "direct drive vs pasek."

Ogółem te tanie bezpośredniaki są śmieszne
Niby super konstrukcja, niby kwarc, a tu kurna w specyfikacji kołysanie obrotów na poziomie wstępnego modelu paskowca z początku 70's.
Przynajmniej są szczerzy w kantowaniu

Swoją drogą, niedawno inny kolega miał podobny problem (także z kasą do 1k zł): http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=46&t=1432

[Fructo]

O, widzę Wojtku, że pamiętasz moje perypetie.

Przerabiałem Reloopa RP-300, Kenwooda KD-2100 i Technicsa B3. Z dwóch ostatnich byłem zdecydowanie zadowolony, jednak jak napisałeś - Kenwood poszedł ze względów finansowych, B3 po jakimś czasie odmówił posłuszeństwa, a że miałem "gwarancję rozruchową" udało się go zwrócić.

Naszła mnie dziwna ochota na nowy egzemplarz, ale jeśli jest tak jak piszesz, że cokolwiek kupię do tysiaka to będzie gorsze niż używki, to chyba zmienię zdanie i zaczaję się na używkę z wyższej półki... Q3, D3, może któreś 1x00, zobaczę co allegro oferuje.

Dzięki za sprowadzenie na ziemię.

[Wojtek]

B3 po jakimś czasie odmówił posłuszeństwa, a że miałem "gwarancję rozruchową" udało się go zwrócić.

To ciekawe.

[Fructo]

Dostałem 3 miesiące "gwarancji rozruchowej", w tym czasie przestał kręcić. Pasek, nie wiem, coś padło - zresztą pisałem Ci na GG. Skorzystałem z możliwości to oddałem. Dała o sobie znać moja chęć unikania problemów. Takim sposobem zostałem bez gramofonu.

[Wojtek]

Sprzedawca może dał mu jakiś prowizoryczny pasek No nic, nie ma co gdybać skoro to już zamknięta sprawa.