Bang@Olufsen beogram 1700

[marcin78]

Proszę o recenzję tego gramofonu na co trzeba uważać przy zakupie , czy wkładką z igłą jedynie musi być fabryczna . Jest to rsczej model ze sredniej półki ? Więc jak gra .... nawet na oczy nie widziałem. Pozdrawiam

[Regsoft]

na co trzeba uważać przy zakupie

Trzeba uważać aby go nie kupić?

Problem z igłami dla całej serii tych wkładek.
Brak w sensownej cenie przy jednoczesnym braku możliwości zastosowania czegoś innego.

[marcin78]

Ale jak dobrze zagra to brać? Gość jest typowym chandlarzem i mnie czaruje że ma pełno igieł i wkładek cytuję " coś dobierzemy " może się w to nie pchać?

[Regsoft]

Ale jak dobrze zagra to brać?

Nie kupuj gramofonu z używaną igłą o nieznanym przebiegu bez możliwości jej sensownej wymiany na NOWĄ !

To że teraz dobrze gra nie znaczy, że za chwile nie będzie niszczyć płyt lub po prostu przestanie grać.
Jeśli nie chcesz wtopić to kupuj z głową.
Najpierw rozeznanie rynku potem wybór i poszukiwanie odpowiedniego egzemplarza.
Beogramy właśnie z tego względu odradzam choć mam jeden.
Pogra jeszcze trochę u syna i jak się igła skończy (z znam przebieg!) to oddam go w dobre ręce jakiegoś miłośnika B&O ...

[marcin78]

Dzięki .. to mnie pocieszyleś ;(

[chudy_b]

Odpal sobie ebay'a i zobacz jak wygląda sprawa dostępności i cen wkładek do BO. To powinno Cię wyleczyć z tego pomysłu.

[pawlos]

to oddam go w dobre ręce jakiegoś miłośnika B&O ...

dzięki

[pan_winyl]

dokładnie. Sam choruję na B&O ale igły i wkładki, a raczej ich brak (w sensownej cenie) odstrasza mnie od pomysłu. Choć design mają mega.

Jak handlarz cos dobierze to ja nawet nie chce pytać co :/

[Wojtek]

Jeśli nie stać Cię na nową igłę/wkładkę to nie kupuj.
Jeśli tak to śmiało, o ile jest w dobrym stanie.

[Regsoft]

dzięki

Słowo się rzekło. Masz w rezerwacji

[marcin78]

Podobno jest jakiś 80 letni fachman o pseudonimie Matejko , który regeneruje igły od B&O czy ktoś może słyszał....już od dwóch osób słyszałem o takiej postaci w kregach audiofilskich ale pierwszy raz że zajmuje się B&O.

[Regsoft]

Podobno jest

Ostatni raz zabieram głos w tym wątku. Nie wiem jak Ci to prościej napisać: ODPUŚĆ

Kupno nowej wkładki za >1500 zł lub regenerowanej igły za ok. 700 zł (wymiana wspornika z igłą i zawieszeniem, trudno powiedzieć o ile jest GORSZA od oryginalnej) kompletnie nie ma sensu. Mam jedną oryginalną i jeszcze nie zajechaną MMC4. Gra przyzwoicie, ale moim zdaniem ZDECYDOWANIE nie jest warta takiej kasy. To są ceny dla fanatyków marki a nie brzmienia

Jak masz już sensowny sprzęt do słuchania płyt a potrzebujesz czegoś aby zapełnić kolejną półkę w celach ekspozycyjnych to bierz. Do tego to się teraz moim zdaniem jedynie nadaje

To tyle w temacie

[Wojtek]

Podobno jest jakiś 80 letni fachman o pseudonimie Matejko

ale pierwszy raz że zajmuje się B&O.

Bo generalnie jak ktoś na serio zajmuje się retippingiem to marka wkładki czy igły go mało obchodzi

To są ceny dla fanatyków marki a nie brzmienia

Ano.

[pan_winyl]

Czujecie ten klimat?

W ciemnym małym pokoju, zastawionym pod sufit regałami z małymi szufladkami, przy świetle lampy stołowej siedzi lekko zgarbiony siwy staruszek. Jego broda lekko skołtuniona, przynosi na myśl dziadka do orzechów lub świętego z reklam napoi gazowanych. Swoim skupionym wzrokiem, sponad zaokrąglonych okularów spogląda na niewielki fragment metalu umieszczony w imadle używanym nie tyle w warsztatach a u jubilerów. Delikatnie i spokojnie nachyla się nad dziełem dnia i drżącymi niczym ziemia w japonii podczas trzęsienia ziemi montuje nową igłę w starej wkładce. Oj tak dziś Matejko wykonał kawał dobrej roboty. Ktoś dostanie prawie nową wkładkę. Dzień uratowany.

[marcin78]

Czyli jest taki Pan?. Jakieś namiary ? Dziękuję za ciagniecie tematu , powoli przekonujecie mnie do B&O bo to w jakims sensie tez nie małe wzywanie ... lubie wyzwania choć liczę się z porażką też;(