Osobiście za sl 1710 w wersji mk 1 i tą wkładką nie dałbym więcej niż 650 zł a za tego sl 1501 nie więcej niż 900~950 zł,ale to tylko moja baaardzo subiektywna ocena

Zgoda w 100%.kielek pisze:Moim zdaniem obydwa są trochę zawyżone cenowo( o te 200 zł co najmniej),ale takie czasy... moda na winyl i na markę Technics robi swoje.
Myślę, że jednak ten Ortofon OM20 sporo robi do ceny, poza tym konstrukcyjnie jak wspomniałeś to sporo lepszy model. No i dużo ładniejszy.kielek pisze:Bez wątpienia ten 1501 jest lepszy, chociażby ze względu na wkładkę i stabilizację kwarcową,ale czy o 1/3 ceny?
Również zgoda w 100%!kielek pisze:Osobiście za sl 1710 w wersji mk 1 i tą wkładką nie dałbym więcej niż 650 zł a za tego sl 1501 nie więcej niż 900~950 zł,ale to tylko moja baaardzo subiektywna ocenai wielu kolegów tu się ze mną nie zgodzi.
A co to ma wspólnego ze "startem"? Obsługa manuala nie jest jakoś nie do ogarnięcia przez początkującego. To tylko kwestia wygody. Ja, mając już jakiś doświadczenie z gramofonami wybieram pełny automat. Powód jest prosty, nie chce mi się pilnować momentu zakończenia płyty, często wtedy już śpiękubaxvx pisze:P.S. Dodatkowe pytanie: czy manual to dobry wybór na start? Czy lepiej jednak szukać sobie jakiegoś półautomatu?
Utargowałem 150zł i kupiłem za 1100zł. Może by się trafił taniej jakiś, ale już nie miałem siły grzebać na allegro. Teraz ruszam w kierunku wzmacniaczy. Dzięki za pomoc!kielek pisze:Moim zdaniem obydwa są trochę zawyżone cenowo( o te 200 zł co najmniej),ale takie czasy... moda na winyl i na markę Technics robi swoje.Bez wątpienia ten 1501 jest lepszy, chociażby ze względu na wkładkę i stabilizację kwarcową,ale czy o 1/3 ceny?