oczywiście pua i ddq chodzi za mną od przedszkola

ja poprostu wyraziłem swoje subiektywne odrębna zdanie


oczywiście pua i ddq chodzi za mną od przedszkola
No raczej nie pech, tylko standard.
Lepiej.
Powiem szczerze że nie do końca rozumiem. Jeśli jakiś firmowy zestaw podejdzie mi odsłuchowo to będzie to dla mnie sygnał że warto w to brnąć dalej.Wojtek pisze: ↑30 lis 2017, 15:11Tłumaczyłem to Tobie już wcześniej - w salonie to sobie przede wszystkim posłuchasz wkładek zamontowanych fabrycznie na danym gramofonie, a to nie to samo Jak trafisz na salon który nie będzie robił problemów ze zmianą konfiguracji (np. odsłuch tej samej wkładki na każdym gramofonie, o ile ramiona nie różnią się drastycznie od siebie) to korzystaj śmiało. Ale tylko wtedy
Taka sytuacja: masz w salonie drapaki jednej firmy za 2k, 4k i 6k. Na każdej wisi inna wkładka (odpowiednio droższa, ale stanowiąca relatywnie małą cześć składową jeśli chodzi o cenę zakupu zestawu, np. 300 zł w gramku 2k i 1k w gramku za 6k).